Bezzmienna


Tom 2 cyklu Protektorat parasola
Ocena: 4.43 (7 głosów)

Alexia Maccon, lady Woolsey, budzi się bladym zmierzchem i słyszy, że jej mąż, zamiast spać, jak na porządnego wilkołaka przystało, drze się wniebogłosy. A potem znika, pozostawiając jej na głowie pułk nadprzyrodzonych żołnierzy, tabun zaklętych duchów oraz wściekłą królową na dokładkę. Ale ona ma w zanadrzu turniurę i zaufaną parasolkę, o arsenale kąśliwej uprzejmości nie wspominając. I gdy śledztwo rzuca ją do Szkocji, barbarzyńskiej ojczyzny szpetnych kamizelek, po raz kolejny staje na wysokości zadania. Kto wie, może nawet wyśledzi zaginionego małżonka - jeśli przyjdzie jej na to ochota.

Informacje dodatkowe o Bezzmienna:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2011-06-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788376487373
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Changeless
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska

więcej

Kup książkę Bezzmienna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Bezzmienna - opinie o książce

Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2013-08-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Zarzekam się, że serię czytelnicze i fantastyka goszczą u mnie bardzo, ale to bardzo rzadko. O ile , w tej pierwszej sprawie, nie do końca tak jest (zauważam to z czasem), to fantastyką raczę się od czasu do czasu. Jakby zrobić przegląd statyczny moich recenzji, to bez wątpienia dominują thrillery, kryminały oraz powieści sensacyjne. Fantastykę lekko zaniedbuję. Szkoda, ponieważ czasami warto zapomnieć o zbrodniach, tropach, procesach i zapitych policjantach , na rzecz wilkołaków, duchów oraz wampirów. Tytułową Bezzmienną czyli pannę Alexie Tarabotti poznałam w pierwszej części cyklu -Protektorat Parasola. Panna Alexia Tarabotti jest pół Włoszką, pół Angielką. Ojca nigdy nie poznała, gdyż "tatuś" szybko z jej życia zniknął. Jej matka ponownie wyszła za mąż i Alexia ma dwie przyrodnie siostry, z którymi nie ma najlepszych kontaktów. Ale Alexia nie jest zwyczajną Brytyjką. Jest ona kobietą nadludzką- nie ma duszy, kocha parasolki , a jej dotyk sprawia, że wampiry umierają. Tak właśnie, cykl o Alexii jest połączeniem romansu wiktoriańskiego i urban fantasy. Czytelnik znajdzie w powieściach autorki Gail Carriger duchy, wilkołaki, wampiry itp. stworzenia. Jeśli nie znacie pierwszej części , to wspomnę, że lady Alexia Tarabotti zostają podejrzana o przyczynienie się do nagłego znikania duchów. Na prośbę królowej Wiktorii śledztwo rozpoczyna przystojny, gburowaty i zadziorny wilkołak lord Maccon. NIe będę zdradzać przebiegu całej fabuły, bo być może ktoś nie czytał. I tu od razu przeskoczę do drugiej części, a zarazem książki, którą wam dziś z czystym sumieniem mogę polecić. "Bezzmienna" rozpoczyna się w momencie, gdy nad ranem Alexia, która nie jest już panną, a żoną lorda Maccona, zostaje wyrwana ze snu przez przerażający ryk męża. Lord Maccon nagle znika, a do domostwa Alexii przybywa wataha pod dowództwem zawadiackiego wilkołaka. Ale oprócz zniknięcia męża, sporej watahy, którą tzreba się zająć, Alexia musi się także mierzyć z niepokojącą humanizacją nadprzyrodzonych. Przyjaciel bohaterki, prywatnie miły, frywolny gej- wampir informuje przyjaciółkę, że niewyjaśnione zjawisko powoduje, że nadprzyrodzeni stają się śmiertelni. Alexia, jako żona wilkołaka alfa czuje się w obowiązku znaleźć przyczynę tego stanu. Udaję się ona w podróż. Towarzyszy jej Ivy- ekscentryczna przyjaciółka, o strasznym modowym guście (kocha ona nieznośne dla oka kapelusze i wymyślne suknie) oraz madame Lefoux - naukowiec, być może posiadaczka nadwyżki duszy, Francuska i lesbijka.... Gail Carriger mnie zachwyciła po raz kolejny. Bezzmienna jest lepsza od poprzedniczki. Teraz, gdy znam już charaktery bohaterów, wiem na co mogę liczyć. Alexia wraz zamążpójściem nie straciła swojego pazura. Jest nadal uparta, głośno i wyraźnie potrafi wyartykułować swoje zdanie, ma nadal skłonności do popadania w kłopoty, ale jej zmysł wyczuwania , węszenia spiskowych teorii jest niesamowity. A do tego lord Maccom nie potrafi oderwać rąk od małżonki, która swoim urokiem łamię jego gburowatą naturę i pokazuje łagodniejszą stronę charakteru. Alexia nie jest jedynym bohaterem pozycji, która interesuje, zaciekawia i zachwyca. Jest ich cała gama. Każdy wnosi do książki element zaskoczenia, humoru oraz są uczestnictwo w niezapomnianych dialogach. Fajnie, że Carriger wydarzenia umieściła w latach XIX wieku, a nie gdzieś daleko w przyszłości. Czytelnik znając tą epokę jest w stanie sobie wyobrazić ubiór dam. Te piękne (w przypadku Ivy Hisselpenny niekoniecznie) szerokie, kloszowane suknie , a w dłoniach delikatne parasolki z koronkowym wykończeniem. Kolejnym atutem są wątki poboczne. Np. obserwujemy sercowe zawirowania panny Ivy Hisselpenny ( za plecami swego narzeczonego) z panem Tunstellem. Poznamy działanie dziwnych i skomplikowanych maszyn i wynalazków, które są konikiem madame Lefoux. Czytelnik staje także przed zagadką, który z nowych postaci jest dobry, a który nosi maskę. Do ostatnich stron nic do końca nie jest takie jednoznaczne. Za to zakończenie wbija w fotel. Końcowe wydarzenia otwierają furtkę do kolejnej przygody i wędrówki po prawdę lady Maccon. Zostanie ona postawiona przed trudnym wyborem , który wielokrotnie sprowadzi na nią niebezpieczeństwo utratę reputacji, a nawet życia. Nie napisze nic więcej. Rozwinięcie wydarzeń z Bezzmiennej znajduje się w trzeciej części pt. Bezgrzeszna. Myślę, że dziś ją ukończę czytać , więc wkrótce podzielę się z wami moimi wrażeniami. A teraz zostawiam was z niedosytem informacji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Dizzy
Dizzy
Przeczytane:2013-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam,
Zwykle kontynuuacje serii nie wypadają najlepiej, ale w przypadku "Bezzmiennej" ten sterotyp całkowicie się nie sprawdza. Druga część serii o Alexii Tarabotti jest równie pasjonująca jak jej poprzedniczka, ironiczne poczucie humoru bohaterki nie zmienia się, a sytuacje, w które zostaje wplątana (naturalnie wraz ze swoją parasolką!) wręcz powalają na kolana! "Bezzmienną" polecam bez wyjątku wszystkim. Bezduszna tym razem namiesza w Szkocji, ojczyźnie swojej muskularniejszej, drugiej połówki ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - stokrotka22
stokrotka22
Przeczytane:2021-09-03, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - evkowe
evkowe
Przeczytane:2017-01-28, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - GosiaK
GosiaK
Przeczytane:2015-08-18, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Avatar użytkownika - Ruczek
Ruczek
Przeczytane:2013-03-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Tala_1986
Tala_1986
Przeczytane:2012-09-03, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Bezgrzeszna
Gail Carriger0
Okładka ksiązki - Bezgrzeszna

Lady Maccon wraca do Londynu, gdzie rodzina bierze ją w obroty, a plotkarze na języki. Zostaje wyrzucona z gabinetu cieni, a jedyna osoba, która mogłaby...

Bezduszna
Gail Carriger0
Okładka ksiązki - Bezduszna

Po pierwsze, Alexia nie ma duszy. Po drugie, jest starą panną, której ojciec był Włochem, a teraz nie żyje. Po trzecie, została zaatakowana przez wampira...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy