JEŚLI KTOŚ TRAKTUJE CIĘ JAK ZABAWKĘ,
BĄDŹ DLA NIEGO ANNABELLE.
Premiera mojej książki. Zawsze wiedziałam, jak będzie wyglądać.
Nie przewidziałam tylko, że... nigdy na nią nie dotrę.
W dniu szumnie zapowiadanej premiery bez śladu ginie znana pisarka. Czy tajemnicze zniknięcie to część starannie zaplanowanej kampanii marketingowej, czy kobiecie grozi prawdziwe niebezpieczeństwo?
W cieniu tej tajemnicy miastem wstrząsają brutalne morderstwa. Ofiary umierają w sposób wiernie odwzorowujący mroczne sceny z kultowych filmów grozy. Kto stoi za tymi zbrodniami? I czy ma coś wspólnego z zaginięciem autorki?
W epicentrum horroru znajdują się nieustępliwa prokuratorka Nina Kermel oraz policjant Aleksander Aresowicz, który zmaga się z własnymi demonami. Wspólnie muszą odkryć prawdę, zanim mrok wchłonie ich całkowicie...
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-08-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Pani Paulina Świst od samego początku potrafi, wydobyć określiłabym to bardzo różne emocje po dokładnym sprecyzowanym opisie treści książki. To zachęciło mnie, abym rozpoczęła poznawać jej twórczość, która brzmi zachęcająco.
Czytana przeze mnie książka pt.'' Bestseller'' należąca do gatunku literackiego kryminał jest mi bardzo bliska, gdyż na jej podstawie mogę określić czy autorka trafnie dobrała przebieg toczących się wydarzeń, czy wzbudza ona zainteresowanie, czy coś z niego wynika, czy można, w nim ogólnie się odnaleźć stwierdzając, od razu co wynika z przeczytanego tekstu, a co najważniejsze należy być uważnym przy analizowaniu krok po kroku wynikającego z niego przekazu, o ile on występuje.
Istotne było dla mnie, czy będę rozumiała, z jakich przyczyn następuje zniknięcie głównej bohaterki, czy ono było umyślne, a może wszystko zdarzyło się na pokaz, aby przekonać się o tym, jak wygląda premiera książki bez udziału autorki.
Z początku nie podobała mi się pani prokurator, była taka zimna, bezpośrednia, zero sympatyczności, lecz jest zapatrzona w siebie karierowiczka, a może jest taka, bo lubi sprawną dynamikę pracy i wykazywać jej efektywność.
Uwagę moją zwróciła praca policjantów Aleksandra Aresowicza, a szczególnie jego kolegi Marka Kuczery, gdyż współpraca z nim przebiegała sprawnie i dzięki temu można z łatwością wywnioskować, jakie są efekty działań sympatycznych policjantów.
Nie podobało mi się u autorki zastosowanie wulgaryzmów, były one zbędne.
Nie jest, to takie proste wskazać kto odpowiada za zniknięcie pisarki jednej z głównych bohaterek, o której tak naprawdę nic nie wiemy nic pod względem osobowości.
Uważam, że tocząca się całościowa akcja w czytanym przeze mnie kryminale nie do końca spełniała moje oczekiwania.
Na podstawie tekstów dialogowych mogę wywnioskować, jacy są z charakteru bohaterowie pracujący intensywnie nad sprawą zniknięcia pisarki i z jakich to powodów nie pojawiła się na premierze książki.
Ogólnie zabrakło mi większego zaufania w pracy zawodowej ze strony pani prokurator Niny Kermel z policjantami Aleksandrem Aresowiczem i Markiem Kuczerą. Wyczuwałam, że chwilami pani prokurator lubi być psychologiem.
Plusem tego kryminału jest siła przetrwania policjanta Aleksandra Aresowicza zmagania się ze słabościami, które nie zawsze są i były dla niego korzystne. Potrzebne do ich zwalczania są czas, zaufanie i przyjaciele, którzy nie zostawią go w najtrudniejszych dla niego momentach i ucieczką przed otaczającym go problem.
Kryminału tego nie czyta się szybko. Nie posiada on rozdziałów.
Czy skomplikowana sprawa zniknięcia pisarki się wyjaśni?, Który z bohaterów wykaże się czujnością, sprytem?, Czy pani prokurator ujawni swoją prawdziwą twarz, jaką ukrywa pod maską niedostępnej kobiety?, Czy Aleksander potrafi być dobrym policjantem i ulegnie grze pani prokurator, czy jednak zwycięży u niego zdrowy rozsądek, czy przyjaźń z Markiem zwycięży ponad wszystko, czy zostanie, wystawiona na próbę o tym warto, przekonać czytając ten kryminał.
Czy to kolejna powieść Pauliny Świst na miarę jej talentu? Czy przekaże nam moc emocji i wprawi w zaskoczenie? Czy będziemy się doskonale bawić?
Esmeralda Jackson postanowiła zmienić gatunek literacki i z romansów przerzuciła się na kryminały. Wkrótce ma mieć premierę jej najnowsza powieść Bestseller. Jednak autorka nie zjawiła się na gali promującej książkę. Pojawia się pytanie, czy to taki chwyt marketingowy, zniknąć, zaczną szukać i wszyscy będą o niej mówić. I każdy będzie chciał sięgnąć po jej książkę. Lepszego scenariusza nie można było wykombinować. A może naprawdę coś się je stało i jest w niebezpieczeństwie? Jej przyjaciółki z wydawnictwa proszą znajomą prokurator, Ninę Kermel, aby pomogła im w poszukiwaniach autorki. Nina przyjmuje wyzwanie, i z pomocą prywatnego detektywa i policjanta, Aleksandra Aresowicza, rozpoczynają śledztwo. Aresowicz to dobry znajomy Niny, między którymi iskrzy, lecą gromy i strzały Amora. Jaka okaże się prawda? Czy Esmeralda jest w kłopotach czy może się świetnie bawi? Aby podgrzać emocje warto dodać, że w mieście mają miejsce brutalne morderstwa. Być może mają one coś wspólnego ze zniknięciem pisarki?
Fabuła Bestsellera przedstawiona jest z perspektywy Niny i jej dobrego znajomego, Aresa. Każdy z nich przedstawia swój punkt widzenia wydarzeń, ze swoimi odczuciami i przewidywaniami. Ciekawy zabieg, wzmacniający wrażenia i urozmaicający akcję.
Tak naprawdę to mam bardzo mieszane odczucia po tej lekturze. Uważam, że autorka bardzo płytko potraktowała fabułę, umniejszyła jej znaczenie, wątek kryminalny bardzo pobieżnie ujęty. Przez znaczną część lektury niewiele się dzieje, fabuła się ciągnie powoli i bez krzty wigoru. Dopiero pod koniec pojawia się napięcie. W mojej ocenie, gdyby wątkowi kryminalnemu poświęcono więcej uwagi, być może wyszłaby z tego całkiem intrygująca powieść. Mnóstwo wulgaryzmów, bardzo dosadnych i nie zawsze potrzebnych. Dialogi proste i niedojrzałe. Oczekuję od powieści trochę więcej wrażeń, oczekuję, że powieść mnie wciągnie i nie będę mogła się od niej oderwać. A z tą powieścią się męczyłam, robiłam dłuższe przerwy, ale w końcu dobrnęłam do końca.
Autorka miała doskonałą okazję rozwinąć skrzydła, mogła bardziej rozwinąć wątek kryminalny lub poświęcić więcej uwagi relacjom Niny i Aresa. A tak dała nam namiastkę jednego i drugiego, w żaden z tych wątków nie wnikając głębiej.
Fabuła prosta i płytka, z mnóstwem wulgaryzmów i niesmacznych zachowań, z rozciągniętą fabułą. Mnie autorka nie zachęciła i nie przekonała do siebie, raczej po jej kolejną, szumnie rozreklamowaną powieść, nie sięgnę.
Po książki Pauliny Świst sięgam od jakiegoś czasu w ciemno, i jak wielu czytelników poznałam jej styl, ostry i wulgarny często język a zarazem z ogromną dawką humoru. Wiem, czego mogę się spodziewać po autorce i może dlatego nie razi mnie już jej styl, wręcz przeciwnie, lubię się zresetować przy takiej lekturze, dla mnie są takie "odmóżdżające".
Chociaż ostatnio zauważyłam jednak, że jej książki stają się coraz bardziej kryminałami niż romansami i to mi się nawet zaczyna podobać. Tym bardziej, że fabuła nic nie traci na ciętym języku Pani Pauliny, który daje każdej jej książce swoistą wyjątkowość, nie do podrobienia.
Zdziwiło mnie jednak, że tym razem akcja książki rozgrywa się w... Warszawie..., ale ja nie mam nic do stolicy.
"Po beznadziejnych dziesięciu latach, w czasie których napisałam czterdzieści beznadziejnych książek, nareszcie udało mi się skończyć mój BESTSELLER.
Książkę, która rozjebie świat."
Gdy jednak w dzień premiery autorka nie pojawia się na gali, wszyscy zastanawiają się nad tym, czy to tajemnicze zniknięcie nie jest przypadkiem celowym zabiegiem marketingowym, czy tez faktycznie coś stało się znanej pisarce. Irena Podsiadek (pseudonim literacki Esmeralda Jackson) jest autorką kilkudziesięciu lekkich erotyków, które jakoś się sprzedawały, ale nie były literaturą zbyt wysokich lotów. Gdy jednak autorka postanowiła napisać kryminał a może bardziej horror, okazał się on bestsellerem, miała więc szansę zaistnieć na szeroko pojętym rynku literackim. Dlaczego jednak nie stawiła się na premierze, która była ogłoszona i rozpowszechniona we wszelki możliwy sposób.
Przypadkiem okazuje się, że prokuratorka Nina Kermel miała (może wątpliwą) przyjemność bycia razem z pisarką na wieczorze panieńskim, mają wspólnych znajomych. To właśnie przyjaciółki Niny pracujące w wydawnictwie proszą ją o pomoc w odnalezieniu Ireny vel Esmeraldy.
Zmagający się z przeszłością Aleksander Aresowicz i Marek Kuczera zaczynają śledztwo. Początkowo trochę nieoficjalnie, ale gdy Ares wraca do służby, dochodzenie rusza z kopyta.
"Był moim najlepszym kumplem od kołyski, nasze matki były serdecznymi przyjaciółkami. Razem się wychowaliśmy, razem chodziliśmy do szkoły podstawowej i średniej, razem dostaliśmy się do Akademii Policji w Szczytnie, a potem razem... rozjebaliśmy sobie policyjną karierę."
Idąc tropami pisarki co rusz znajdują nie tylko jakieś ślady, lecz nawet brutalnie zmasakrowane ciała osób, które ściśle wiążą się z Ireną Podsiadek...
Kto z taką zaciekłością zabija w tak okrutny sposób osoby bliskie pisarce? Czy to ona za tym stoi? Jeżeli tak, to gdzie się ukrywa?
W tle intensywnych poszukiwań toczy się równie zażarta walka uczuciowa między Niną a Aresem. Jaki będzie jej rezultat?
Bohaterzy wykreowani jak zwykle świetnie. Z wielką przyjemnością czytało mi się książkę i mam nadzieję, że będzie dalszy ciąg.
Paulina Świst przyzwyczaiła swoich fanów do ostrego i ciętego języka, który może, co prawda niektórych odstraszać, ale trzeba po prostu wejść w ten rytm. Lub po prostu odłożyć...
Natomiast reszta będzie z pewnością zadowolona i się nie zawiedzie. Dodatkowy plusik za poruszenie tematów, które toczą się obecnie.
Książkę przeczytałam w ramach Akcji Recenzenckiej serwisu Lubimy Czytać.pl oraz Wydawnictwa MUZA.
U Świst zawsze było zabawnie, było namiętnie, było ostro i gorąco…
No i jest nadal! Ale do tego nasza tajemnicza autorka polubiła mroczne i brutalne sceny, które wywołują nie tylko dreszcze, bo możliwe są także koszmary. Szczególnie gdy w historię taką jak “Bestseller” wplata się elementy horroru…
“Człowiek jest największym złem, jakie chodzi po tym świecie. Nie ma nic bardziej przerażającego, choć czasem, gdy ludzi łapią wyrzuty sumienia, lubią sobie wyobrażać, że istnieje coś gorszego od nich.”
Gdy autorka pewnego bestselleru znika bez śladu, wiele osób, łącznie z prokurator Niną Kermel, sądzą, że to celowe wykorzystanie popularności i uwagi potencjalnych czytelników, by zyskać na sławie i nakręcić sprzedaż. Jednak dla pewności i spokoju przyjaciółek, Nina postanawia sprawdzić o co w tym chodzi i ściąga do pomocy zdecydowanie nie idealnego ale świetnego w swoim fachu policjanta - Aleksandra Aresowicza.
Ratuje mu zarazem tyłek z opresji, a w sumie z zesłania na posterunek, gdzie groziła mu śmierć z nudów. Wie, że ma on u niej dług wdzięczności, który szybko mógłby spłacić, biorąc pod uwagę ewidentną i niesamowicie wyczuwalną chemię, która między nimi totalnie szaleje. Ale diabeł wie co by z tego wynikło…
To co z początku wydaje się oczywiste, z każdym kolejnym odkryciem, robi się wręcz coraz bardziej przerażające i budzące wątpliwości. Czy Esmeralda Jackson byłaby skłonna tak niesamowicie kombinować dla sławy i rozgłosu ? Czy nasz zespół do zadań specjalnych dowie się co oznaczają te makabryczne wskazówki i co rzeczywiście stało się z tak zaskakująco utalentowaną autorką ?
Świst jest nadal sobą. Choć ostatnio w jej książkach mamy o wiele więcej mroku, to nadal te chwile przerażenia przełamuje swoim niezawodnym humorem i sarkazmem. I mimo, że pomiędzy bohaterami ewidentnie iskrzy, czujemy to napięcie, ale na kumulację chyba przyjdzie nam poczekać. Za to na rozwiązanie zagadki zniknięcia autorki, która nagle doznała objawienia i napisała coś nie kiczowatego, musicie czekać “tylko” do końca książki ;)
Ekipa Pani Prokurator ma przed sobą nie lada wyzwanie. Nie miałam pojęcia, nie brałam nawet pod uwagę, że to wszystko zakończy się w taki sposób, że zaliczymy tak spektakularny zwrot akcji. Coś nie pasowało, coś się nie zgadzało. W końcu wszystko wskazywało na to, że Esmeralda szczególnie bystra nie jest, a to co się dzieje, nie mogło zostać zaplanowane przez osobę jej pokroju. A może udawała ?
Niepewność towarzyszy i nam i bohaterom bardzo długo. Jednak jedyne czego tu nie zaznamy to nuda. Jak zawsze dostajemy świetnie wykreowanych i wyrazistych bohaterów oraz moc wrażeń i niezapomnianych emocji. Świst po prostu nie zawodzi i już tuptam z niecierpliwości zastanawiając się kiedy zaskoczy nas kolejnym tomem.
Niezaprzeczalnie zaskoczyło mnie tu też Wydawnictwo, które już nie bawi się w pytania czy chcę książkę tej autorki - oni wiedzą, że nie odmówię i po prostu wysyłają. Bardzo za to dziękuję i Kochani, przecież kochamy bestsellery, a ta książka samym swoim tytułem sugeruje, że nie zawiedzie, więc - czytajcie ! Polecam ! Warto!
WOW! Zbieram szczękę. To co tym razem zafundowała autorka przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Takiej odsłony to jeszcze nie było. Mamy standardowy dream team kogoś z wydziału sprawiedliwości i ogarniania przestępczości, czyli pani prokurator i pan policjant. Znają się dosyć dobrze, już kiedyś razem pracowali i oboje mają swoje demony przeszłości. Zaznaczyć trzeba, że już od samego początku iskrzy aż wióry lecą. Historia zaczyna się niby niewinnie. Do czasu, aż nie zagłębimy się w śledztwo. Podczas poszukiwań wskazówkami są sceny i motywy z horrorów. Osobiście tak jak i postać pani prokurator nie lubię horrorów, zwyczajnie się ich boje. Dlatego na mnie największe wrażenie zrobił opis z lalką Annabelle. Pojawia się też wiele innych, mocniejszych scen z miejsc zbrodni. Ogólnie takiego połączenia jeszcze nie było żeby podczas czytania pojawiał się banan na twarzy naprzemiennie z ciarkami na plecach. Autentycznie podczas czytania włos się jeży. Nie będę za bardzo zdradzać fabuły, żebyście czytając wczuli się w klimat.
Uwielbiam pióro autorki. Od pierwszej książki którą przeczytałam, każdą następną biorę w ciemno. Ta książka jest najmocniejsza. Mroczna, nieprzewidywalna, z precyzyjnie przeprowadzonym śledztwem. Nie ma się do czego przyczepić. Autorka potrafi zbudować napięcie. Totalny rollercoster emocji. Sinusoida od śmiechu po przerażenie. Wciągnęłam się od pierwszej strony i czytałam tę historię w napięciu ciekawa czym mnie jeszcze zaskoczy. Mimo strachu, przerażenia to czuję niedosyt i już chciałabym wiedzieć co dalej. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.
W mojej ocenie : 10/10 Najmroczniejsza! Mega sztos! Polecam! Mój must read.
Cała recenzja w poście na moim IG pod nazwą @zaczytanaa_sara
„Adrenalina krążyła w moich żyłach, miałam ochotę uśmiechać się, śpiewać, po prostu żyć... Czułam wszystko o wiele intensywniej. Adrenalinowy haj.
Moja największa słabość”
Jeśli wydawało Wam się, że ostatnia seria Pauliny Świst była dla Was zaskakująca, i inna od poprzednich, to nawet nie wyobrażacie sobie, co czeka Was w tej serii, której pierwszą książką jest właśnie „Bestseller”….
Tym razem mamy do czynienia z seksowną panią prokurator w spódnicy i gorącym komisarzem wprost po „śnieżnym” odwyku. Działają na siebie tak bardzo, że oprócz ich słownych przepychanek, nieszablonowych dialogów, które Świst tak rewelacyjnie tworzy, aż iskry, a nawet wióry lecą.
Sprawa, zaginionej w dzień premiery, autorki z początku wydaje się być dosyć oczywista, ale im dalej w las tym ciemniej, mroczniej, krwawiej i cholernie przerażająco.
Na prawdę chwilami miałam ciary i jak znam życie, to pisząc to sama autorka na pewno też. Jak zwykle świetnie poprowadzony główny wątek, w taki sposób, że prawie do ostatniej strony nie jest do odgadnięcia, kto stoi za TYM wszystkim. Oprócz tego wiele znaków zapytania, zagadkowych i niewyjaśnionych sytuacji, które aż się proszą o kolejny tom, a tą jedyną w swoim rodzaju niepowtarzalna chemia między bohaterami, o uwolnienie.
Wiem, że do książek autorki nie trzeba nikogo namawiać, ale oprócz jedynego w swoim rodzaju humoru, wyważonej pikanterii, ale też nutki perwersji, „Bestseller” lepiej czytać za dnia, przynajmniej niektóre momenty, i na prawdę wiem co mówię.
Reasumując, polecam, polecam, polecam i czekam na więcej, a na kontynuację dalszych losów Niny i Artura czekam jak na windę, mieszając na trzydziestym piętrze :-)))
Paulina 😱😱😱 aż się boję tej premiery 🤭🤣😘
„Podniecają mnie bystre kobiety. Szkoda, zwłaszcza że do związku wolę te niedociekliwe. One ze mną wytrzymują i... łykają moje kity jak pelikany... Na przykład takie, że nie mam pojęcia, dlaczego jakaś seksowna blondi dzwoni do mnie na Instagramie o pierwszej w nocy. Pewnie coś jej się przypadkiem kliknęło. Moja była żona w to uwierzyła. Nina w tej sytuacji popukałaby się w głowę i założyła, że przypadkiem to najwyraźniej klikałem te blondynę. I miałaby rację”
Paulina Świst to pisarka, która ma w swoim dorobku wiele ciekawych książek. Jako prawnik z wykształcenia i profesji dobrze się czuje w książkach kryminalnych.
,,Bestseller" to pierwsza część dobrze zapowiadającej się serii. Na premierze swojego bestselleru nie pojawia się jego autorka Esmeralda Jackson. Jest podejrzenie, że to jest jej chwyt marketingowy, ale wchodzi w rachubę również uprowadzenie. Śledztwo prowadzi prokuratorka Nina Kermel, policjant Aleksander Aresowicz i detektyw Marek Kuczera. Między Niną i Aresem są ciągłe podteksty erotyczne i szybkie cięte riposty. Ich żarty rozładowują napięcie zawodowe, a czytelnikowi poprawiają nastrój. Ale są również zabójstwa i mroczne opisy zbrodni. . ,,Problem polegał na tym, że jego ciało było.... pocięte na kawałki. Po lewej równolegle i równiutko ułożone leżały nogi, na środku korpus, a po prawej jego ręce." Przebieg zdarzeń poznajemy z perspektywy Niny i Aresa. Rozdziały, gdzie są narratorami są ukazywane przemiennie. Fabuła wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej. Zakończenie zaskakujące. Nie mogę się doczekać dalszych losów seksownej pani prokurator i niepokornego, pewnego siebie policjanta , ich śledztw i wzajemnych utarczek słownych. Myślę, ze autorka uchyli rąbka tajemnicy dotyczący dziwnych relacji rodzinnych Niny. Zapowiada się ciekawa seria.
Masz swojego ulubionego autora, po którego książki możesz sięgać w ciemno, wiedząc, że nigdy się nie zawiedziesz? ?
Ja tak mam z Pauliną Świst. Przeczytałam każdą z jej książek i ciągle mi ich mało, tym bardziej że dla każdej z nich potrafię zarwać nockę, więc lekturą nie mogę się zbyt długo nacieszyć. Jednak co zrobić, gdy fabuła, cięte riposty, ostry język i bohaterowie tak wciągają, że nie można się od nich oderwać?
,,Bestseller" to najnowsza książka Pauliny Świst, w której autorka balansuje na pograniczu kryminału, thrillera psychologicznego, sensacji i oczywiście romansu wymieszanego z erotyką. Autorka ponownie zabiera czytelników w pełną intryg, tajemnic i zwrotów akcji podróż, gdzie zło, mrok i tajemniczy klimat osaczają bohaterów, ale i czytelników z każdej strony. Świst umiejętnie buduje napięcie, tworząc skomplikowaną oraz mocno naelektryzowaną napięciem seksualnym sieć relacji między głównymi bohaterami, a także dynamicznie rozwijając fabułę, pełną nieoczekiwanych zwrotów i emocjonujących momentów.
Paulina Świst z niezwykłą precyzją, ale i autentycznością opisuje emocje towarzyszące prowadzeniu śledztwa, a także odsłania przed nami coraz bardziej przerażające obrazy nawiązujące do popularnych horrorów. Morderstwa, o których możemy tutaj przeczytać, odtwarzają sceny z horrorów, takich jak ,,Ring" czy ,,Annabelle". Świst genialnie oddaje atmosferę tych dzieł, nadając im nowy, literacki wymiar. Uwielbiam takie odniesienia, a tutaj robią one ogromną robotę.
Jeżeli chodzi o bohaterów, są to postacie z przeszłością, które łączy specyficzna i mocno naelektryzowana więź. Ich potyczki słowne są genialne i sprawiają, że niejednokrotnie wybuchałam śmiechem. Podoba mi się, że autorka nie otworzyła przed nami wszystkich kart i o ile o Aresie mogliśmy się nieco dowiedzieć, tak Nina pozostaje wielką niewiadomą. Dostaliśmy kilka strzępkowych informacji, łatwo się domyślić, że końcowa scena zdecydowanie jej dotyczy, jednak nie wiadomo, o co tak właściwie w tym wszystkim chodzi. Dlatego liczę na to, że już wkrótce w nasze ręce oddany zostanie kolejny tom, który przybliży nam historię tej kobiety.
"Bestseller" to książka, która wciąga od pierwszej strony, oferując czytelnikom nie tylko interesującą akcję, ale także refleksję nad ludzkimi słabościami i moralnymi dylematami. To pozycja obowiązkowa dla fanów mocnych i pełnych emocji historii. Serdecznie POLECAM!
,,Jestem wypłukana z uczuć, nie pomoże potas i nie sprawił tego mały popyt, tylko za duża podaż zjebów"
Paulina Świst, znana z ostrego pióra i skomplikowanych fabuł, po raz kolejny zaskakuje czytelników. Tym razem jednak, autorka wkracza w nową sferę literatury, oferując nam powieść, która balansuje na granicy thrillera psychologicznego i horroru, wprowadzając nas w mroczny, pełen tajemnic świat ,,Bestsellera".
Autorka umiejętnie łączy ze sobą wątki kryminalne, psychologiczne i grozy, tworząc spójną i niezwykle intrygującą całość. Zniknięcie pisarki staje się pretekstem do odkrycia głębszych tajemnic, które zdają się ukrywać w podświadomości bohaterów. Paulina Świst z ogromną precyzją opisuje emocje towarzyszące śledztwu: strach, niepewność, a przede wszystkim narastające poczucie zagrożenia, które krok po kroku osacza bohaterów, jak i czytelników. Wydarzenia nakreślone w książce są jak puzzle, które powoli zaczynają do siebie pasować, odsłaniając coraz bardziej przerażający obraz.
Na szczególną uwagę zasługują opisy morderstw, które odtwarzają sceny z kultowych filmów grozy.
Autorka doskonale oddaje atmosferę tych dzieł, jednocześnie nadając im nowy, literacki wymiar. Wprowadza do fabuły elementy intertekstualne, które są prawdziwą gratką dla miłośników kina. Każda zbrodnia jest niczym swoista rekonstrukcja filmowej sekwencji, co potęguje uczucie niepokoju i grozy. W ten sposób autorka zręcznie manipuluje czytelnikiem, bawiąc się jego wiedzą o popkulturze, jednocześnie zmuszając go do konfrontacji z własnymi lękami.
,,Bestseller" to książka, która z pewnością znajdzie szerokie grono odbiorców. To nie tylko świetnie skonstruowany thriller, ale także opowieść o ludzkich lękach, słabościach i dążeniu do prawdy, nawet za cenę własnego życia. Paulina Świst udowodniła, że potrafi pisać nie tylko dynamiczne i wciągające historie, ale także pełne mroku i napięcia opowieści, które wciągają czytelnika w świat, z którego nie chce się wychodzić.
Zuzanna Kadziewicz żyje jak pod kloszem. Kochający ojciec-biznesmen trzyma nad ukochaną jedynaczką parasol finansowy...
Piaszczyste plaże, trawy i trzcinowiska przyciągają ludzi spragnionych wypoczynku. Oraz tych, którzy z dala od wielkomiejskiego gwaru prowadzą tu...
Przeczytane:2024-10-22, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 2024,
„Bestseller” – Paulina Świst
"Premiera mojej książki. Zawsze wiedziałam, jak będzie wyglądać. Nie przewidziałam tylko, że… nigdy na nią nie dotrę...". Co się wydarzyło, że autorka powieści nie dotarła na premierę swojej nowej, długo wyczekiwanej książki?
Nina Kermel jest prokuratorem i wraz z policjantem Aleksandrem Aresowiczem starają się ustalić, czy autorka „Bestsellera” Esmeralda Jackson zaplanowała porwanie, czy rzeczywiście grozi jej niebezpieczeństwo i potrzebna jest natychmiastowa pomoc? Podczas śledztwa wychodzą na jaw szemrane interesy kobiety. Może zdecydowała się na nietypową kampanię marketingową aby zwiększyć sprzedaż swojej książki?
W mieście natomiast mają miejsca nietypowe morderstwa.. Ale wszystko może byłoby ok, gdyby nie fakt, że morderstwa te mają odniesienia do tych, które zostały opisanie w „Bestsellerze”. Kto w tym wszystkim gra pierwsze skrzypce?
Przyjaciółki z wydawnictwa proszą Ninę o odnalezienie zaginionej autorki. Choć ta nie za bardzo polubiła zaginioną postanawia im pomóc i angażuje się w śledztwo, choć uważa, że to gra Jackson. Ale jakie jest jej zdziwienie, gdy zamiast rozwiązywać zagadkę, dochodzą nowe niewyjaśnione kwestie. Czy Ninie i Aleksandrowi uda się dociec prawdy?
Jak to bywa w powieściach Pauliny Świst historie przedstawione są niebanalne. Bohaterowie wykreowani i bardzo charakterni. Zadziorni, z pazurem ale potrafiący swoimi dialogami rozbawić czytelnika. Pomimo tego, że książka kreuje się na kryminał, to mi jednak zabrakło tej mroczności, która zaskakuje. Tu wszystko dzieje się ze stoickim spokojem. Zabrakło mi wielkiego „Buuum”.
Lubię natomiast książki autorki za niebanalne dialogi, cięty język i swobodny język. Czekam na kolejne losy Niny i Aleksandra, bo czuć było, że ich do siebie ciągnie. Ale czy Paulina Świst będzie miała dla nich jakieś szczęśliwe zakończenie? Tego… nie wie nikt 😉