Artemis Fowl


Tom 1 cyklu Artemis Fowl
Ocena: 5 (9 głosów)
Inne wydania:

o nie pierwsze przestępstwo Artemisa, młodego geniusza i złoczyńcy, ale zdecydowanie najbardziej podłe. Za uwolnienie porwanej elfki chłopak żąda gigantycznego okupu - legendarnego skarbu.

Artemis nie cofnie się przed niczym. Wszystko po to, by uratować ojca i odzyskać rodzinną fortunę.

Rozpoczyna się konflikt między ludźmi i elfami.

Kto wygra ostateczne starcie?

Informacje dodatkowe o Artemis Fowl:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2002-02-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 8388221779
Liczba stron: 280
Tytuł oryginału: Artemis Fowl
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Barbara Kopeć-Umiastowska

więcej

Kup książkę Artemis Fowl

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Artemis Fowl - opinie o książce

Avatar użytkownika - Mariola_Mar_17
Mariola_Mar_17
Przeczytane:2012-05-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Ciekawa opowieść przygodowa dla dzieci :)
Link do opinii
Opowieść nasza zaczyna się kilka lat temu, u zarania dwudziestego pierwszego wieku. Wtedy to Artemis Fowl powziął misterny plan przywrócenia swej rodzinie fortuny - plan, który mógł obalić cywilizację i pogrążyć nasz glob w zamęcie międzygatunkowej wojny... Miał wówczas dwanaście lat. (s. 6-7) Tymi słowami kończy się prolog powieści fantasy dla młodzieży ,,Artemis Fowl" Eoina Colfera, pierwszego tomu serii pod tym samym tytułem. Powieść ta została doceniona przez brytyjski rynek wydawniczy w 2001 roku, kiedy to otrzymała nagrodę ,,British Book Awards". 12-letni Artemis Fowl to irlandzki geniusz, cudowne dziecko... świata przestępczego. Jego matka zwariowała po tym, jak rok wcześniej zaginął jej mąż. Arty postanowił przywrócić rodzinie renomę i ukraść Małemu Ludowi (elfy, wróżki, krasnale, trolle, chochliki, gnomy, gobliny i inne stwory żyjące pod ziemią) Księgę, ich legendarny skarb. Ta mała książeczka napisana jest w starej mowie po gromnicku, w języku wróżek, a zawiera historię tajemnej rasy Ludu i przykazania rządzące długim życiem ich członków. Dzięki sprytowi, przedsiębiorczości i przewidywalności oraz nieprzeciętnej inteligencji udaje się to Artemisowi praktycznie bez trudu, ale nie bez pomocy jego służącego i ochroniarza w jednym Butlera. Artemis chce poznać tajemnice elfów, a potem złapać jednego i zażądać za niego wysokiego okupu (ojciec chłopca poważnie uszczuplił rodzinny majątek). I nie boi się, że się nie uda, bo to co niemożliwe, dla niego jest osiągalne, jest realne. Dzieciak ma niezwykłe pomysły, ale musi je wpierw sprawdzić w praktyce, aby być ich pewnym i aby pokonać krasnoludzkie technologie będące . Jeśli przegram, to wszyscy uznają, że istotnie oszalałem, lecz jeśli wygram, będę geniuszem. Tak tworzy się historię. (s. 128) Tym elfem jest kapitan Holly Nieduża, pierwsza i jedyna kobieta w grupie policyjnej SKRZAT, dowodzonej przez komendanta Juliusza Bulwę, elfa szowinistę. Szef wypomina jej każdą minutę spóźnienia, można by rzec, że ją mobbinguje, i pamięta tylko o jej jednej wpadce, a nie o 10 sukcesach. Kapitan Nieduża nie ma łatwo. Jak Holly wpadła w ręce, a raczej pułapkę Artemisa, dlaczego krasnal ma klapkę w spodniach na pupie, co wynikło z przetrzymywania więźnia, co się zdarzyło podczas szturmu grupy Odzysk? Kto wygra, czy Artemis będący zawsze 2 kroki do przodu, czy komendant Bulwa zmuszony do działania w sposób nietypowy? Odpowiedzi na te pytania i wiele innych znajdziecie w tej wspaniałej książce. Autor, nauczyciel z wykształcenia, akcję powieści oparł na klasycznym motywie - porwanie dla okupu i obronie swego domu rodzinnego, swej twierdzy. W powieści dużo się dzieje i to w dość krótkim czasie, zwłaszcza jeśli chodzi o główne wydarzenia: starcie Błotnych Ludzi z Małym Ludem, czyli Artemisa i jego służących z armią elfów. Opowieść spodoba się każdemu młodemu czytelnikowi, a i wielu dorosłym. Ciekawa fabuła z pomysłowym zakończeniem, zaczarowany świat elfów, krasnoludzka zaawansowana technologia, przygody i zwroty akcji, magia wróżek kontra inteligencja małoletniego geniusza, dynamizm, błyskotliwe dialogi, humor w opisach sytuacji i w dialogach, zwłaszcza z udziałem Bulwy i fauna Ogierka. Autor posługuje się plastycznym językiem, bardzo obrazowym, a przy tym zrozumiałym dla każdego niezależnie od wieku. Opisy niektórych sytuacji, nawet tych obrzydliwych, mówienie niejako na okrętkę, używanie niecodziennych peryfraz, metafor i porównań powoduje, że czytelnik śmieje się do rozpuku. Sceny z krasnalem kleptomanem Mierzwą Grzebaczkiem uważam za najlepsze! A i narracja jest w tej powieści ciekawa. Wszechwiedzący narrator niejako bierze za rękę czytelnika i prowadzi go przez karty powieści, snuje opowieść, kilkukrotnie przy tym używając zaimka ,,nasz". To swoisty dyskurs z młodym czytelnikiem i wciągnięcie go w świat magii i elfów. Narrator czasem przypomni o czymś, a czasem wybiegnie w przyszłość i uchyli rąbka tajemnicy, ale tylko po to, by jeszcze bardziej wzmóc ciekawość i apetyt na więcej. W ogóle galeria postaci reprezentująca Mały Lud to prawdziwa gratka onomastyczna. Oprócz przedstawionych wcześniej elfów są: porucznik Pałka, kapitan Kłopot Wodorost, jego brat kapral Pędrak Wodorost, grupa Odzysk. Ich nazwiska niejako nadają im pewne cechy osobowości, a narrator jeszcze je uzupełnia barwnymi opisami i zabawnymi dialogami. Bardziej kibicowałam elfom niż przebiegłemu i cholernie inteligentnemu Artemisowi. Moje kibicowanie wynikało też z faktu, że Mały Lud w pewien sposób gardził Błotnymi Ludźmi, czyli nami. Miał im za złe to, jacy są i jacy się stali, że niszczą środowisko i nawet nie potrafią współżyć z innymi i sami ze sobą, że czasy, kiedy nocami w gospodarstwie dobre duszki pomagały gospodyniom domowym dawno odeszły w niepamięć. Autor wbija szpilę ludziom i daje im do myślenia na temat ich postępowania i zachowania. Daje młodemu czytelnikowi zawoalowane wskazówki na temat życia. I choćby z tego powodu warto przeczytać tę książkę.
Link do opinii

Przeczytałam tę książkę zaciekawiona opisem z tyłu i informacja, że jest bardzo chętnie czytana. Rzadko zdarza mi się opuszczać strony w książce, ale w przypadku tej książki kilka razy się na to zdecydowałam. Bardzo lubię czytać książki dla młodzieży, fantasy to jeden zoich ulubionych gatunków, a jednak trudno było mi przebrnąć przez tę historię. Coś mi nie pasowało w sposobie napisania, nie umiem określić co dokładnie, ale wiem, że coś mi przeszkadzało. I druga kwestia - nie podobało mi się to jaką osobą był główny bohater, inne postaci też trudno mi było polubić. 

Cieszę się, że zapoznałam się z tą pozycją i moglam wyrobić sobie o niej zdanie, ale raczej nie zamierzam sięgać po kolejne części. 

Link do opinii

Artemisa Fowla czytałam po raz pierwszy w liceum bodajże (a może to była podstawówka?) z wypiekami na twarzy. Do dziś mam wielki sentyment do tej serii. Uznałam, że będzie to idealna lektura w czasie dochodzenia do siebie zdrowotnie i się nie pomyliłam.

Cudownie było znów spotkać Artemisa, Butlera, Kapitan Niedużą, Ogierka, a nawet Bulwę - zdaje się, że szykują mi się kolejne wieczory z tą bandą, bo kolejne części już łypią na mnie z regału.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Styrana
Styrana
Przeczytane:2015-05-22, Ocena: 5, Przeczytałam, Ulubione,
Avatar użytkownika - Nudhar
Nudhar
Przeczytane:2014-05-13, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Artemis Fowl Kompleks Atlantydy
Colfer Eoin0
Okładka ksiązki - Artemis Fowl Kompleks Atlantydy

Kolejna, siódma już część przygód młodocianego przestępcy!\r\n\r\nTym razem Artemis wezwał grupę elfów na islandzki lodowiec. Chce...

Kartoteka Artemisa Fowla
Colfer Eoin0
Okładka ksiązki - Kartoteka Artemisa Fowla

Holly Nieduża dzięki swej waleczności zostaje pierwszą funkcjonariuszką Wydziału Zwiadu Sił Krasnoludzkiego Reagowania. Tymczasem Artemis Fowl wykrada...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy