Araf

Ocena: 4.71 (7 głosów)

Ścieżki Gail, Alegre, Omera, Abeda i Piyu przecinają się w domu, który wspólnie zamieszkują w Bostonie. Zawieszeni między młodością a dojrzałością, szaleństwem a poszukiwaniem normalności, wplątują się w zagmatwane związki i dają porywać obsesjom. Z czasem ich wzajemne relacje ewoluują tak samo jak postrzeganie samych siebie, własnych ojczyzn i kraju, w którym przyszło im żyć.

"Araf" to opowieść o tożsamości, wykluczeniu i przynależności, wyprawa w świat obłędu w poszukiwaniu nadziei, miłości i przyjaźni. Araf po turecku znaczy czyściec.

Informacje dodatkowe o Araf:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-01-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788324045655
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: The Saint of Incipient Insanities
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jerzy Kozłowski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Araf

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Araf - opinie o książce

Avatar użytkownika - madak
madak
Przeczytane:2017-03-09, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2017 roku, Literatura piękna,
Świetna powieść, nieco inna niż te, do których dotychczas przyzwyczaiła czytelników Shafak. Orient jest raczej w sercach bohaterów niż typowo na kartach powieści, ale tym ciekawiej odebrać można i interpretować powieść. Sporo wątków każe zatrzymać się na chwilę i zastanowić. A poetycki język - ten zawsze jest u Shafak na najwyższym poziomie. I choćby z uwagi na ten niepowtarzalny styl warto sięgnąć po "Araf", a także inne powieści tej pisarki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - janielka
janielka
Przeczytane:2017-02-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Każdy z nas miał chyba takie chwile, kiedy czuł się samotny. Każdy ma takie chwile, że czuje się nie na miejscu, odnosi wrażenie, że czegoś mu brakuje, żeby być w pełni sobą i szczęśliwym. Powieść Araf to zebrane i opisane losy trzech przyjaciół Omer, Abed i Piyu. Każdy z mężczyzn przyjechał do Stanów Zjednoczonych na studia. Omer pochodzi z Turcji, jest na studiach doktoranckich związanych z naukami politycznymi. Omer bardzo szybko adoptuje się w warunkach bostońskich, jest bardzo wyluzowany i bardzo lubi kobiety. Niestety szybko się nimi nudzi, więc przez jego pokój przewijają się ich tabuny. Tak dzieje się, dopóki Omer nie zna Gali, ekscentrycznej biseksualnej kobiety ze skłonnościami do samobójstw. Gali to intelektualistka, Amerykanka, która niezbyt dobrze czuje się w swojej skórze i w swoim kraju. Kolejny bohater Abed biotechnolog, który martwi się bardzo prowadzeniem Omera. Abed jest też zawiedziony stereotypowym postrzeganiem Arabów w Ameryce. Piyu to Hiszpan, ma zostać dentystą. Zadziwiające jest to, że boi się on ostrych przedmiotów. Niepokoją go również latynoscy krewni jego dziewczyny Algre, która jest bulimiczką. Autorka porusza w książce wiele tematów, które powinny zainteresować czytelnika. Problem emigrantów, którzy chcą studiować i uczyć się, a traktowani są jak obcy, przez kolor skory, religię. Bohaterowie powieści bardzo się od siebie różnią, bo przecież tak jest w życiu - każdy z nas jest inny, różnimy się charakterem, wyglądem. Nie możemy tu określić, który z nich jest głównym bohaterem powieści. Mamy tu okazję poznać każdego bohatera z osobna, dzięki zmieniającej się narracji. Bohaterowie są jednak na tyle prawdziwi, że wydawać by się mogło, iż istnieją gdzieś naprawdę. Nie są wyidealizowani, posiadają wiele wad, co pozwala nam na ich urzeczywistnienie. Książka Araf, może nie jest lekką lekturą, trzeba się tu troszkę zatrzymać, zastanowić, pomyśleć i przemyśleć pewne sprawy. To książka, której nie czyta się szybko, bo zmusza nas do refleksji. Myślę jednak, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Każdy znajdzie takiego bohatera, który pozwoli mu na zatrzymanie się. Autorka mówi tu o problemach, których nie wolno przemilczeć. Jest tu tez refleksja nad własnym poszukiwanie siebie, swojego ,,ja". O znalezieniu swojego miejsca na świecie, o relacjach międzyludzkich, które czasami są bardzo trudne. Książkę polecam serdecznie, jest to lektura, która długo pozostaje w naszej pamięć, nie da się zbyt łatwo wymazać z naszej podświadomości.
Link do opinii
Często poszukując własnego ja zmieniamy otoczenie, podejście do świata, żonglujemy nieporadnie swymi twarzami, próbując odnaleźć tą właściwą, tą, która pozwoli nam przeżyć życie we właściwy sposób. Czasami jednak to nie my, lecz prosty czynnik - wydarzenie, zmiana otoczenia, czy też człowiek - sprawia, że odradzamy się, niczym feniks z popiołów, zupełnie nowi, przystosowani do otoczenia, w którym dane nam jest żyć. Czy jednak nasza przeszłość zostaje pogrzebana wraz ze zmianą? Czy tak łatwo odrzucić samego siebie? Czy obco można czuć się tylko w nieznanym miejscu? Elif Shafak w swej książce snuje opowieść o trzech żyjących w Bostonie imigrantach - pochodzącym z Turcji Omerze, Hiszpanie Piyu oraz Arabie Abedzie. Losy tej trójki połączyło wspólnie wynajmowane mieszkanie, chęć studiowania poza granicami swojego kraju oraz doświadczenia wynikające z mieszkania z dala od domu, w zupełnie innej kulturze. Omer, doktorant nauk politycznych, wiedzie beztroskie, pełne uzależnień oraz przelotnych znajomości życie, jednak gdy poznaje Gail zaczyna dostrzegać świat w zupełnie inny sposób. Gail jest biseksualną Amerykanką, której obcość we własnym kraju porównywalna jest do odosobnienia trzech imigrantów. Jest jeszcze Alegre, dziewczyna Piyu, której poczucie odrzucenia, ma bardziej osobisty charakter. Losy ich wszystkich wzajemnie się przeplatają, niekiedy nieświadomie na siebie oddziałując, zmieniając, wnosząc chaos oraz chwile spokoju, w świecie, który z każdej strony wytyka im brak przynależności. Jest mi niezwykle ciężko ocenić tę książkę, ponieważ mimo dużej dozy przyjemności towarzyszącej mi podczas lektury, nie mogę pozbyć się wrażenia, iż książka ta jest niedopracowana, opatrzona we wątki niewyjaśnione, niekoniecznie do pozostałych pasujące. Uważam, że potencjał ten powieści nie został do końca wykorzystany, natomiast refleksje dotyczące sytuacji imigrantów, różnorakich zaburzeń psychologicznych oraz prób odnajdywania samego siebie, niedostatecznie rozwinięte. Jest tak jakby autorka, przeskakiwała pomiędzy wątkami, zapominając o ich splataniu oraz rozpoczynała wątek, niemal natychmiast go po chwili porzucając, na rzecz niepotrzebnych scen. To nie jest książka zła, po prostu niewystarczająca, by nazwać ją refleksyjną, bądź przełomową. Spodziewałam się po tej pozycji wiele, zważywszy na liczne zachwyty dotyczące innych pozycji tej autorki. Ucznia Architekta nie dane mi było jeszcze czytać mimo, iż ta pozycja znajduje się na mojej półce od dłuższego czasu. Moje zainteresowanie nadal jest jednak równie duże, co w momencie jej zamawiania. Araf mimo zawodu oraz kilku niedociągnięć, ukazał mi bowiem spore możliwości oraz intrygujący styl pisania jaki posiada pani Shafak. Z książką warto się zapoznać, chociażby po to, by się o tym przekonać. Jest to aspirująca do miana przełomowej powieść, której autorka w paru miejscach pobłądziła, jednak mimo to ukazała losy intrygujących, bardzo dobrze wykreowanych bohaterów, dla których obcość ma zupełnie inny wymiar. Ciśnie się jednak na usta prośba - więcej, bardziej... Kto jest prawdziwie obcy - ten, kto mieszka za granicą i wie, że jego prawdziwy dom znajduje się gdzieś indziej, czy ten, kto wiedzie żywot obcego we własnym kraju i nie ma własnego miejsca na ziemi? Spędziłam naprawdę kilka miłych godzin, poddając się snutej przez Elif Shafak historii. W ciekawy sposób wprowadza nas do umieszczonej w początkowych latach XXI wieku opowieści, wrzucając w nieomal przytłaczającą, niezrozumiałą sytuację, nabierającą sensu dopiero w trakcie lektury. Autorce nie można również odmówić bardzo dobrej kreacji bohaterów. Są oni niezwykle indywidualni oraz wyraziści, co niekiedy skłania również do użycia innego przymiotnika - przerysowani. Jednak w przypadku dzieła Elif Shafak, nie jest w żaden sposób odbierane jako wada. Wręcz przeciwnie - zaciekawia oraz pozwala bardziej zrozumieć bohaterów oraz zainteresować się ich, niekiedy zaskakującymi losami. To książka opowiadająca przede wszystkim o przynależności oraz poczuciu obcości, nawet w z pozoru najbardziej niespodziewanych miejscach. Czasem to nie dopiero poznane miejsce wywołuje u nas to przekonanie, lecz my sami, nasze ciało, nasza przeszłość, nasza inność, bądź rzeczywistość, z którą jesteśmy związani od bardzo dawna. Elif Shafak wyraźnie dzieli bohaterów, na tych, którzy stawiają czoła nowemu światu, do którego przybyli wyrzekając się własnego kraju oraz na postacie, których poczucie braku przynależności łączy się z nimi samymi. Jednocześnie autorka wydaje się zadawać czytelnikowi pytanie - którzy są bardziej obcy?, jednocześnie czyniąc je niemożliwym do jednoznacznego rozstrzygnięcia. W Arafie każdemu czytelnikowi zostanie przedstawiona cała gama problemów, związanych zarówno z problemem imigracji, poruszonym przez autorkę w bardzo osobisty, indywidualny sposób, z trudnościami związanymi z różnymi zaburzeniami psychologicznymi oraz intensywnością z jaką ludzie wkraczają do życia, tak naprawdę każdego z nas, zmieniają je, oddziałując na nas nawet w chwilach, gdy już ich przy nas nie ma. I właśnie tutaj czegoś mi brakowało; głębszego rozpatrzenia problemu, większej ilości refleksji, pogłębiania wątków. Czuję pewien niedosyt, jakbym pominęła pewien rozdział, bądź dwa, nie przeczytała zakończenia albo nie została powiadomiona o kontynuacji. Rzeczą, która wywarła na mnie ogromne wrażenie, była pięknie opisana panorama Stambułu. Czytając te fragmenty jedyną rzeczą, jaką pragnęło się w tym momencie było spoglądanie z hotelowego pokoju na to miasto oraz podążanie jego uliczkami. Było coś magicznego w tym opisie, coś co poruszało oraz niezwykle wyraziście nakreślało przed oczami obraz miasta. Jest to kolejny dowód na potencjał pisarski tej autorki, nie do końca niestety w pewnych elementach wykorzystany w tej powieści. Podsumowując książka ta była nadzwyczajnie napisana. Posiadała bohaterów, którzy na długo krzątali się po moim umyśle, po zakończeniu lektury. Tematyka podjęta przez autorkę, została ciekawie uchwycona, jednak czegoś zdecydowanie brakowało. Uważam jednak, iż jest to pozycja warta przeczytania, mimo niewykorzystanego do końca potencjału wątków powieści poruszanych. Za mało, za lekko, niedostatecznie. Jednocześnie jednak nadzwyczajnie oraz intrygująco. Bardzo ciężko ocenić mi tę pozycję, jak już wspomniałam wcześniej. Była to książka zasługująca na miano lepsze niż przeciętnej powieści, jednak równocześnie nie wpasowująca się w moje subiektywne wymogi ponadprzeciętnej literatury.
Link do opinii
Avatar użytkownika - barwinka
barwinka
Przeczytane:2017-01-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Recenzenckie,

Kim jesteśmy? Dokąd podążamy? Takie pytania w ciągu życia zadaje sobie chyba każdy. Znalezienie własnej tożsamości nie jest łatwe wśród bliskich, często jednak zmuszeni jesteśmy emigrować, dla nauki, pracy czy lepszego życia. Wśród obcych wartości i ludzi, którzy nie rozumieją naszych problemów znalezienie własnego "ja" staje się jeszcze trudniejsze. Pojawiają się problemy z porozumieniem, przy próbie wspólnego życia, różnych dróg i ścieżek, które wybieramy. 
Omar to Turek, który przyjechał do Stanów na studia doktoranckie. Zamieszkuje z Abedem, religijnym Marokańczykiem i Piyu, Meksykaninem który śmiertelnie boi się ostrzy, a zasypia jedynie na horrorach. Trzech przybyszów z innego świata próbuje zaaklimatyzować się w nowym kraju, trwając przy swoich wartościach.
Historia grupy przyjaciół do których dołącza dziewczyna Piyu, kochająca gotować bulimiczka z wielką rodziną, oraz dwie Amerykanki poszukujące swojego miejsca jest niezwykle barwna. Każda z postaci skrywa jakąś tajemnicę, która jest dla niej trudna. To co pokazują innym jest tylko wierzchołkiem góry, której większa część zostaje nieodkryta, często nawet sami spychają ją na skraj świadomości. Ludzie z różnych światów, wychowani w różnych tradycjach i posiadający tak inne spojrzenie na świat. 
Na kartach powieści ciężko znaleźć bohatera pierwszoplanowego, gdyż z biegiem historii środek ciężkości zmienia się, pozwalając odkryć życie kogoś innego. Dużo uwagi zajmuje Gail, kobieta która nie potrafi znaleźć swojego miejsca i celu, cały czas prowadzi poszukiwania przez zmianę imienia, religie ziemi i coraz nowe nurty. Omar posiada bardzo wiele nałogów, pali, pije i co chwile zmienia dziewczyny, do tego określa czas ilością razy przesłuchania danej piosenki. 
Pozostali bohaterowie posiadają wiele cech, które wyraźnie ich wyróżniają. Żaden nie da się zapomnieć, a wzajemne relacje sprawiają, że często próbują odkryć nowe wizje świata. Co zadziwiające pomimo problemów jakie skrywają udaje im się pomóc sobie wzajemnie. Przyjaźń, która rozwija się z czasem pokazuje, że mimo różnych poglądów da się razem żyć.
Akcja tej książki w większości ma miejsce w Bostonie, jednak autorka nie zapomniała o kraju swojego pochodzenia. Oprócz bohatera wywodzącego się z Turcji, na kartach powieści pojawia się również kraj jego urodzenia, Istambuł z tajemniczymi i przyzywającymi uliczkami, minaretami i wspaniałą zatoką. A także most łączący dwa kontynenty. 
"Araf" jest jedną z historii, które wymagają od nas więcej zaangażowania, aby ostatecznie nagrodzić wieloma tematami do przemyśleń. Ciekawi i nietuzinkowi bohaterowie, z licznymi problemami i poszukiwaniem własnego "ja". Trudne i piękne relacje, które z czasem ewoluują w coś zupełnie innego. Warto zdać sobie trochę trudu i sięgnąć po ten tytuł. Ostatecznie jest to historia, która może pomóc zrozumieć współczesny świat. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - edytka222
edytka222
Przeczytane:2019-05-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Literatura turecka,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2018-06-24, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
10 minut i 38 sekund w tym dziwnym świecie
Elif Shafak0
Okładka ksiązki - 10 minut i 38 sekund w tym dziwnym świecie

Czy wystarczy 10 minut i 38 sekund, aby opowiedzieć całe ludzkie życie? Leila nie żyje. Jej ciało jest martwe, ale mózg jeszcze pracuje. Każda kolejna...

Czterdzieści zasad miłości
Elif Shafak0
Okładka ksiązki - Czterdzieści zasad miłości

Co może wyniknąć ze spotkania rozczarowanej życiem Amerykanki z trzynastowiecznym perskim poetą? Ella Rubinstein ma wiele powodów, by uważać swoje życie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy