Żadnymi słowami nie przekaże się do końca spojrzeń, gestów, pochylenia głowy. Zawsze będą tylko słowa tak często wieloznaczne. Mogę zaledwie naszkicować cień, zwłaszcza że najważniejsze, co go stanowiło-człowieka, trzeba było po prostu przeżyć.
Nie zna się prawdy o drugim człowieku, nawet jeżeli mówił ci coś o sobie, to jest niemożliwe. Prawdy o tobie również nikt nie pozna, człowiek jest nieprzekładalny na słowa. Podobnie z faktami. Kto wie, czy nie ważniejsze od faktów jest to, co dzieje się po nich, i dlatego tak ostrożnie trzeba ważyć własne sądy.
Łatwo jest kochać i odchodzi się łatwo. Najtrudniej jest wybaczać.
Jesteśmy jak aktorzy w teatrze, każde z nas gra swoją rolę i nawet kiedy milczymy, ta chwila też coś znaczy, bo dla każdego z nas ma jakiś dalszy ciąg. Kto pisze scenariusz?
Żadnymi słowami nie przekaże się do końca spojrzeń, gestów, pochylenia głowy. Zawsze będą tylko słowa tak często wieloznaczne. Mogę zaledwie naszkicować cień, zwłaszcza że najważniejsze, co go stanowiło-człowieka, trzeba było po prostu przeżyć.