Jak pojąć to wszystko? Jaki jest sens żyć, skoro ci, Boże, wystarczy kaszel, żeby zabić człowieka? Po co je rodzić, starać się, po co się cieszyć czymkolwiek? Czy takie krótkie życie jest tego warte?
Jak pojąć to wszystko? Jaki jest sens żyć, skoro ci, Boże, wystarczy kaszel, żeby zabić człowieka? Po co je rodzić, starać się, po co się cieszyć czymkolwiek? Czy takie krótkie życie jest tego warte?