(...)o ile noc wszystko okrywa swym całunem, który łagodzi zło, o tyle dzień czyni je bardziej wyrazistym.
Każda śmierć otwiera drogę dla nowego życia. Wszystko, co odchodzi, zostawia po sobie miejsce temu, co ma przyjść. Trzeba tylko mieć głowę i serce szeroko otwarte, żeby zacząć na nowo. Każdy początek to narodziny, a narodziny zawsze są cudem.
…pośrodku lasu wypalonego ogniem do gołej ziemi zawsze znajdzie się jakaś kiełkująca roślinka torująca sobie drogę poprzez popiół. I tak jak Matka Ziemia znajduje światło pośród zniszczenia, tak samo robią ludzie.
(...)o ile noc wszystko okrywa swym całunem, który łagodzi zło, o tyle dzień czyni je bardziej wyrazistym.