Co ty bredzisz? Czego nie wiesz?! Facet za tobą lata jak motor, ty za nim świata nie widzisz i jeszcze masz jakieś obiekcje?
Zawsze ktoś coś wie. A oni są czujni. Dopadną cię, zanim się zorientujesz. Ten świat nigdy nie zasypia!
Przełknął ślinę i popatrzył w jej oczy. Miał wrażenie, że płoną. Uśmiechnął się i skoczył prosto w ogień.
Zawsze musi się nasłuchać na temat walorów zdrowotnych warzyw i owoców. Gówno go to obchodzi. Je to, co lubi. Nie po to haruje od tylu lat i urabia się po łokcie z bandą idiotów, żeby odmawiać sobie przyjemności zjedzenia tłustego mięsa.
Kwiaty są pięknem samym w sobie. Tylko głupcy próbują to zmieniać.
Powietrze w aucie wciąż przesiąknięte było zapachem jego perfum. Miała świadomość, że niezależnie od tego, co wydarzy się w jej życiu, ta korzenno-cytrusowa mieszanka zawsze należeć będzie tylko do niego.
Mężczyzna obserwował ją przez chwilę. Widział, jak z uśmiechem odpowiada i odruchowo sięga po kalendarz. Nie była brzydka, daleko jej było jednak do atrakcyjnych modelek.
Co ty bredzisz? Czego nie wiesz?! Facet za tobą lata jak motor, ty za nim świata nie widzisz i jeszcze masz jakieś obiekcje?
Książka: Ogrodnik
Tagi: relacja