Następnego ranka odwiózł ją do Ostródy. Zatrzymał się pod szpitalem i zapytał:- Wiesz, że tutaj się urodziłem?Spojrzała mu w oczy i powiedziała:- A ja mam nadzieję, że tutaj nie umrę.
Patriota - w kontekście marszów na cześć Burego – patriota to Polak-katolik, posiadający przodków w AK i nie mający w żyłach nawet promila krwi żydowskiej. Nosi krótko przystrzyżone włosy i namiętnie kolekcjonuje kije do baseballa. Jeżeli patriota ma żonę, to zazwyczaj regularnie ją bije, ale w zamian oddaje cześć Maryi. Jedna obrywa, druga jest wielbiona, czyli mamy taki, powiedzmy feministyczny remis.
Wydawali się go bardzo ciekawi, jednak na dzień dobry zadawali tylko jedno krótkie pytanie. pytanie, którego nikt nigdy wcześniej mu nie zadał w żadnym miejscu Europy.
- Prawosławny czy katolik?
- Katolik - odpowiadał i miał wrażenie, że widzi lekkie rozczarowanie na ich twarzach.
Następnego ranka odwiózł ją do Ostródy. Zatrzymał się pod szpitalem i zapytał:- Wiesz, że tutaj się urodziłem?Spojrzała mu w oczy i powiedziała:- A ja mam nadzieję, że tutaj nie umrę.
Książka: Tylko nie Podlasie