To przyzwoity facet,wierz mi. -Gdyby nie to,że kocha się w mojej żonie. Maura odłożyła skalpel i spojrzała na Gabriela. W takim razie będzie chciał żeby była szczęśliwa, a co za tym idzie zadba o to, żebyście oboje byli szczęśliwi
Nigdy nie lekceważ snów — powtarzała jej matka. — To głosy, które mówią o tym, co już wiesz, szepczą radę, której nie wzięłaś pod uwagę.
Kiedy pływasz z rekinami, musisz się liczyć z tym, że cię zjedzą.
Nic nie rozchodzi się tak szybko, jak makabryczna plotka.
To przyzwoity facet,wierz mi.
-Gdyby nie to,że kocha się w mojej żonie.
Maura odłożyła skalpel i spojrzała na Gabriela.
W takim razie będzie chciał żeby była szczęśliwa, a co za tym idzie zadba o to, żebyście oboje byli szczęśliwi
Książka: Autopsja