Nagle wydało jej się takie bezużyteczne i bezsensowne to, że tak tutaj stoją i są nieszczęśliwi, i przegrali to, co od początku było ich własnością: swą niezłomna, mocno splecioną wzajemną przynależność. To co robili, było marnotrawstwem, najgorszym marnotrawstwem, jakie istniało. Trwonili czas swojego życia, trwając w sytuacji, w której znaleźli się za sprawą błędów, nieporozumień i uporu.
Nagle wydało jej się takie bezużyteczne i bezsensowne to, że tak tutaj stoją i są nieszczęśliwi, i przegrali to, co od początku było ich własnością: swą niezłomna, mocno splecioną wzajemną przynależność. To co robili, było marnotrawstwem, najgorszym marnotrawstwem, jakie istniało. Trwonili czas swojego życia, trwając w sytuacji, w której znaleźli się za sprawą błędów, nieporozumień i uporu.