Pierwsza z cyklu czterech powieści opartych na motywach autobiograficznych. Owiany skandalem dziennik nastolatki z początku XX wieku. Pensja dla panien w prowincjonalnym francuskim miasteczku. Dziewczęta...czytaj dalej
On zbyt wiele podróżował, ja za mało. Włóczęgą jestem tylko duchem. Podążam wesoło za Renaudem, bo go bardzo kocham. Uznaję jednak tylko takie jazdy, które mają swój kres. On, rozkochany w podróżach dla podróży, budzi się, wesoły pod obcym niebem, z tą świadomością, iż tego samego dnia pojedzie dalej. Wzdycha do gór w kraju sąsiednim, do cierpkiego wina w jeszcze innym, do sztucznych wdzięków jakiegoś kurortu wyfiokowanego i ukwieconego, do samotności górskiej wioski. I opuszcza je, nie żałując ani wioski, ani kwiatów
O Boże, jak ja kocham te lasy! Jestem tam zupełnie sama, oczy błądzą w oddali pośród drzew, gdzie jest zielono i tajemniczo, i czuję się jednocześnie rozkosznie spokojna i odrobinkę strwożona samotnością i półmrokiem...
Więcej