Ostatnio widziany/a: 2022-04-23 09:02:27 Mężczyzna , 57 lat
przecieram dzień herbatą
jak śniegiem oczy męcza się wolniej
zaczerwienione słowa pieką
prawie tak samo w głowie sen
w dłoniach setki niepotrzebnych ...
kiedy nie widze nadziei
ogień rozpalam powoli
z resztek kolorów
pomarańcze z parapetu jak promyk
jak światła pokrojone resztki
cicho ...
pozaplatam szczeście na życiorysach
meandrami jak babcie na drutach
co dużo ciepła zamawiają w wełnę
może się uda czas oszukać
losom ...
dopada mnie wszędzie zaszybie
zamieniam cyprysy na swierki
ginestry trącą żarnowcem
a ciemność ta sama granatowym
płótnem wycisza ...
świetne w treści,forma enterystyczna trochę. Ale swietne
mgła zmięta w palcach jak stara gazeta
druk wyblakły nieudolnie naśladują trawy
brail nie przewidział wilgoci
dotyka miękko horyzontu szarość nad ...
Kiedy mój gniew skamienieje w słowach każcie mi odejść
Niech pozostanie lepszych pajęczyna wspomnień
Kwiaty się kruszą w dłoniach i ból się ...
rano otrząsam niebo z gwiazd
ocieram oszronione czoło łąki
jesteś ...
Dodał temat Drzewa bez przeszłości (2021-12-08 23:17:23)