Recenzja książki: Zwierzęta łowne

Recenzuje: truskawka2

Las bywa świadkiem scen z życia nie tylko zwierząt i drzew, ale też ludzi. Tak było również i tym razem. Młoda dziewczyna, Katia, została wywieziona do lasu i postrzelona, miejscowi nie akceptowali bowiem jej homoseksualizmu. Pierwotnie miała tylko mieć wypisane na plecach słowo lesba, ale sytuacja wymknęła się nieco spod kontroli. Ranną dziewczynę znalazł przy drodze inny młody człowiek – Jurek, syn rzeźnika i wegetarianin. Zawiózł ją do domu ciotki, mającej niemal mistyczną relację z lasem, traktującej go jak żywą istotę. Niestety, jakiś czas później wybuchł pożar lasu. Katię podejrzewano, więc Jurek stał się zwierzyną łowną dla policjantów – w końcu to on uratował dziewczynę. Czy to rzeczywiście ona stała za podpaleniem? Jeśli tak, to dlaczego? Jeśli nie, kto podłożył ogień?

Zwierzęta łowne Anny Mazurek (Wydawnictwo W.A.B.) to dobra lektura!

dr Kalina Beluch