Czasami lubimy się (trochę) bać
Upiorne opowieści po zmroku nie są zbiorem opowiadań. To raczej zbiór opowieści pozbieranych przez Alvina Schwartza z rozmaitych źródeł, w większości odwołujących się do przypowieści i historii opowiadanych sobie w grupie znajomych. Książka ma mniej literacki, a bardziej – kulturowy charakter. Pokazuje podejście zwykłych ludzi do historii strasznych, czyli takich, które opowiada się, aby innych zaskoczyć i trochę przestraszyć. Takie opowieści snute były kiedyś (czasy się bowiem zmieniają) w przydługie wieczory w grupie poszukujących dreszczyku emocji i zabawy przyjaciół czy znajomych. Tutaj są one zebrane w pewną całość, posegregowane. Autor nie tylko prezentuje przerażające historyjki, szuka również źródeł ich pochodzenia, śladów w literaturze czy prasie. Interesuje go, skąd wziął się pomysł na daną upiorną opowieść, czy ulegała ona modyfikacjom, jak zmieniła się w stosunku do najbardziej prawdopodobnego oryginału. Jest to zawarte w Uwagach, które również poruszają temat dobrego sposobu opowiadania takich niesamowitych historyjek. Czytelnik może się dowiedzieć, jak opowiadając, uzyskać jak najlepszy efekt, czyli zaskoczenie i wystraszenie słuchaczy.
Straszne historie, zebrane w Upiornych opowieściach po zmroku, są zasadniczo przeznaczone do słuchania, a nie do czytania. I taki jest sens tej książki: należy ją traktować jako pomoc dla osoby chętnej do zabawiania innych, a nie literacką rozrywkę samą w sobie. Są napisane prostym językiem, bez wyrafinowanej formy, opatrzone komentarzami i uwagami dla potencjalnego narratora. Atmosferę opowieści budują klimatyczne, czarno-białe ilustracje. Jeśli potraktujemy książkę jako zbiór pomysłów do wykorzystania w gronie znajomych, to spełni ona swoją rolę. Jako ciekawostkę można dodać, że zbiorek stał się inspiracją dla filmu pod tym samym tytułem.
WITAMY W PRZERAŻAJĄCYM ŚWIECIE UPIORNYCH OPOWIEŚCI. CZY JESTEŚ WYSTARCZAJĄCO ODWAŻNY, BY JE PRZECZYTAĆ? Upiorne opowieści po zmroku zawierają jedne...
Historie, które mrożą krew w żyłach! Alvin Schwarz po raz ostatni już zabiera czytelników do świata swoich upiornych opowieści. Potrafią...