Ty albo żadna to poruszająca opowieść o tym, że przeszłość może dopaść człowieka w najmniej spodziewanym momencie.
Nowa powieść Magdaleny Kordel wchodząca w skład cyklu Tajemnice rozpoczyna się dokładnie w miejscu, w którym zakończył się tom pierwszy – książka Zanim wyznasz mi miłość. Oto w drzwiach staje Halina, siostra Adeli i nic nie jest już takie jak dawniej. Dlaczego starsza pani utrzymywała, że jej siostra nie żyje? I dlaczego sama Halina nigdy nie ujawniła swojego istnienia krewnym? Co się zmieniło, skoro zdecydowała się pojawić w ich drzwiach? Dawno pogrzebana przeszłość powraca, a nowe zmartwienia sprawiają, że Ewelina nie chce przytłaczać bliskich swoimi problemami. Rzecz w tym, że i ona będzie musiała w końcu ujawnić swoje sekrety.
Magdalena Kordel w swojej nowej książce zapewnia czytelnikom powrót do przeszłości. Poznajemy historię rodziny Adeli, powracamy do lat przedwojennych, ale też do bolesnych wydarzeń okresu niemieckiej okupacji. Ale obserwujemy również emocje najmłodszych bohaterów – Ruty i Mateusza, którzy muszą poradzić sobie z uczuciami, z jakimi dotychczas nie mieli do czynienia.
Tematem przewodnim nowej powieści Magdaleny Kordel wydają się tajemnice. Sekrety, które czasem skrywamy nawet przez najbliższymi. Sprawy, o których nie chcemy rozmawiać, a które w najmniej odpowiednim momencie potrafią do nas wrócić, wywracając nasze życie do góry nogami. Jakąś tajemnicę skrywa niemal każdy z głównych bohaterów powieści Ty albo żadna. Niektórzy – jak Muszka i Adela – nie chcą o pewnych sprawach mówić, pragnąc oszczędzić sobie i bliskim bólu, który mogłyby wywołać. Pozostali – jak Ewelina – nie chcą przysparzać innym zmartwień. Ruta i Mateusz z kolei muszą sami odkryć naturę łączących ich uczuć, by mogli ujawnić ją bliskim.
Czytaj również: Magdalena Kordel - cytaty
Tajemnice mogłyby dzielić bohaterów, gdyby nie łączące ich bardzo silne więzy i ogromne zaufanie, jakim się darzą. Bohaterowie powieści Magdaleny Kordel wspierają się nawzajem nawet w najtrudniejszych chwilach, ale pozostawiają bliskim też przestrzeń – na ich własne życie, na chwilę refleksji. Szanują ich sekrety, wiedząc, że gdy nadejdzie odpowiedni moment, wspólnie porozmawiają o kłopotach i niechybnie znajdą rozwiązanie.
Magdalena Kordel bardzo sprawnie buduje napięcie, odsłaniając przed czytelnikami na razie tylko nieliczne tajemnice swoich postaci. By nieco złagodzić wymowę bolesnych wspomnień Adeli i Muszki, okrasza całą historię sporą dozą ciepłego poczucia humoru. Ze stron powieści Ty albo żadna wprost emanuje życzliwość wobec drugiego człowieka. Życzliwość, która z pewnością udzieli się i czytelnikom.
Magdalena Kordel w nowej książce mówi o winie i przebaczeniu, o obawach, cierpieniu, ale również nadziei. Mówi też o miłości – tej, która łączy partnerów, ale też osoby spokrewnione ze sobą. Miłości, która – jak zwykle w jej książkach – pozwala przetrwać nawet najtrudniejsze chwile. Ty albo żadna to bardzo udana kontynuacja szalenie interesującej serii. Serii, na której finał czytelnicy wyczekiwać będą z niecierpliwością.
Tej wiosny nad głową Stelli gromadzą się czarne chmury. Gdyby żyła prababka Marcelina, powiedziałaby, że ktoś z pewnością rzucił na dziewczynę urok. Tymczasem...
W te święta Magdalena Kordel zapali światełko w oknie także dla Ciebie Basia bardzo potrzebuje cudu. Od kiedy jej tata, Michał, zginął w wypadku samochodowym...
To dlatego się z nim spotyka! – olśniło ją. – Bo usiłuje siebie zapomnieć. Postępując tak, jak w żadnej innej sytuacji by nie postąpiła, Masza staje się na ten krótki moment kimś zupełnie innym. Może odetchnąć od siebie, tej dobrej, empatycznej, pełnej miłości i poświęcenia czarodziejki od zwierząt. Może zapomnieć siebie i pewnie dzięki temu może potem do siebie wrócić…
Tu, właśnie pod tą kapliczką, człowiek wie, że cokolwiek się stanie jutro, będzie można zacząć wszystko od początku… – Albo od miejsca, w którym się zatrzymał. – Jasiek pokiwał energicznie głową. – Albo – zgodziła się. – W każdym razie czuje się tu tę pewność, że wraz z nowym dniem pojawią się nowe możliwości. No, a poza tym to miejsce przesiąknięte jest nadzieją i wdzięcznością.
Więcej