Recenzja książki: Twoje dzieci to twoja wina! Czyli jak wychować dzieci na odpowiedzialnych i samodzielnych dorosłych

Recenzuje: Karolina Mucha

Twoje dzieci to twoja wina! – grzmi Larry Winget z okładki swojej książki. Takie sformułowanie zaskakuje. Jak to – wina? Chyba bardziej pasowałoby słowo radość? Albo odpowiedzialność. Ewentualnie, hm… zasługa?

 

Bez wątpienia książka Wingeta przykuwa uwagę już samym tytułem. Zresztą, jak pokazują wcześniejsze publikacje autora, bulwersujący tytuł na okładce stanowi jego sprawdzony sposób na dobrą sprzedaż. Podobno Ludzie to idioci, Jesteś bez grosza na własne życzenie oraz Zamknij się! Przestań narzekać i zacznij żyć to bestsellery.

 

Co Winget, amerykański trener rozwoju osobistego i mówca motywacyjny, oferuje swoim odbiorcom? Dokładnie to, co zasugerował w tytule – zdecydowane, radykalne i często kontrowersyjne poglądy. Koncepcje zawarte w jego najnowszej książce dotyczą wychowywania dzieci, ale wielokrotnie nawiązują do tez przedstawionych w poprzednich publikacjach. Bo tym, o czym Winget wspomina chyba najczęściej, jest zła kondycja współczesnego społeczeństwa amerykańskiego. Jego zdaniem ludzie nie spłacający swoich kredytów, otyli, skorumpowani, słabo wyedukowani, roszczeniowi, nieuprzejmi, mający problem z poprawnym wysławianiem – to wszystko wina złego wychowania. A zatem: wina rodziców.

 

Oczywiście Winget nie ogranicza się tylko do wskazania problemu i jego źródła. Nie byłby sobą, gdyby pozostawił problem nie rozwiązany. Gdyby nie podzielił się z czytelnikami swoją mądrością i wszechwiedzą. Bo przecież Larry wie wszystko i może udzielać porad niemal w każdym zakresie. Ta drobna złośliwość wobec autora nie jest bezzasadna. Winget naprawdę nie bawi się w uprzejmość, nie sili na grzecznościowe formułki, tylko pisze wprost, w jaki sposób rodzice powinni dyscyplinować i karać swoje dzieci, jak uczyć je zarządzania pieniędzmi, jak przekonywać do bezpiecznego seksu (bo przecież dzieci będą uprawiać seks. Koniec, kropka). Bazuje przy tym przede wszystkim na swoich obserwacjach i – obiektywnie rzecz ujmując – skromnym doświadczeniu. Większość przytaczanych przykładów pochodzi bowiem z jego własnego dzieciństwa oraz z okresu dorastania jego dwóch synów. Podając je, Winget całkowicie pomija wpływ matki, z którą chłopcy mieszkali oraz kwestie opieki nad małymi dziećmi. Czyżby proces wychowywania zaczynał się dopiero, kiedy dzieci mają już kilka lat?

 

W dodatku głosząc swoje poglądy, autor raczej nie wyraża żadnych wątpliwości. Nawet kwestie mocno dyskusyjne przedstawia w sposób jednoznaczny (na przykład uznaje dzieci za białą tablicę, którą zapisują rodzice; stwierdza, iż rozwód nie oznacza końca świata dla twoich dzieci. W rzeczywistości jest wiele przypadków, w których dzieci niezbyt się tym przejmują).

 

Bez wątpienia w wielu punktach trudno odmówić Wingetowi racji. Jego zasady cechuje racjonalizm. Dzieci trzeba dyscyplinować. Uczyć ponoszenia konsekwencji. Przyzwyczajać do pracy i samodzielności. Warto też okazywać im uczucia i odpowiednio się z nimi komunikować. Pamiętać, że kształtują je głównie zachowania, a nie słowa rodziców. Tylko zaraz, zaraz – co w tym nowatorskiego? Tak naprawdę niewiele. Zdecydowaną większość porad Wingeta trudno uznać za przełomowe. Tym, co przede wszystkim wyróżnia książkę Twoje dzieci to twoja wina!, jest styl wypowiedzi jej autora. Bezpośredni, raczej nieliteracki, łatwy w odbiorze, bo przypominający bardziej populistyczne przemówienia niż rozprawy pedagogiczne. Szkoda tylko, że zamiast wielokrotnego powtarzania tych samych myśli autor nie przytacza choć kilku obrazujących je i zapadających w pamięć przykładów.

 

Z pewnością Twoje dzieci to twoja wina! nie stanowi pedagogicznej Biblii. Ale mimo wszystko warto – zachowując pewien dystans – wysłuchać głosu Wingeta jako przypomnienia o potrzebie celowego, świadomego (a nie przypadkowego i chaotycznego!) wychowywania kolejnych pokoleń.

Kup książkę Twoje dzieci to twoja wina! Czyli jak wychować dzieci na odpowiedzialnych i samodzielnych dorosłych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Twoje dzieci to twoja wina! Czyli jak wychować dzieci na odpowiedzialnych i samodzielnych dorosłych
Autor
Inne książki autora
Zamknij się, przestań narzekać i zacznij żyć
Larry Winget0
Okładka ksiązki - Zamknij się, przestań narzekać i zacznij żyć

Książka zawiera praktyczne wskazówki jak pokierować swoim życiem i osiągnąć pozytywne efekty. Autor chwilami może wydawać się zbyt szorstki w swoim...

Jesteś bez grosza na własne życzenie !
Larry Winget0
Okładka ksiązki - Jesteś bez grosza na własne życzenie !

Jeśli chcesz, możesz stać się bogaty. Ale najpierw musisz przestać być bez grosza i zacząć iść do przodu!Wszyscy mówimy, że potrzebujemy stabilizacji...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy