Recenzja książki: Też jestem mamą

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Macierzyństwo to wychowywanie dziecka w sposób w pełni uświadomiony i odpowiedzialny. A biorąc pod uwagę, że obecne czasy nie są łaskawe dla matek, treść książki Też jestem mamą stanowi potwierdzenie słuszności wyborów dokonywanych przez kobiety podejmujące rolę matek.

W każdej z siedmiu części aż roi się od emocji, trosk, obaw, refleksji, oczekiwań, planów, myśli oraz działań. Pełne nadziei miesiące ciąży (w przypadku autorki szok mieszał się wówczas ze szczęściem i przerażeniem), przebieg akcji porodowej (niektóre szczegóły zostały czytelniczkom oszczędzone) oraz trudne tygodnie połogu to etapy prowadzące kobietę do pełnego macierzyństwa. Refleksje związane z nowym rytmem życia, w jakim – z chwilą pojawienia się na świecie dziecka – zaczęły przebiegać kolejne dni, noce, tygodnie, miesiące oraz lata (nowy porządek świata we troje jest trudny i wymagający) dotyczą relacji z mężem/partnerem, kontaktów z innymi matkami, zachowań charakteryzujących poszczególne etapy rozwoju dziecka, sprawowanej nad nim opieki, kompromisów wychowawczych, matczynych błędów, wpajanych dziecku norm społecznych, umiejętności mówienia „nie” (bez równoczesnego poczucia winy), a także dylematów związanych z podjęciem (lub nie) pracy zawodowej.

Treść publikacji Wydawnictwa Virgo, choć jednorodna tematycznie, jest zróżnicowana. Nie brakuje w niej spostrzeżeń dotyczących paniki i strachu w życiu matki, radości (również tej kontrolowanej), gniewu oraz dumy. Są: smutek, który w końcu przeminie, wdzięczność i bezgraniczna matczyna miłość. Jest także pewność, że oprócz bycia matką, kobieta, by pozostać szczęśliwą (spełnioną), musi dać samej sobie możliwość zaspokojenia własnych potrzeb, realizacji pragnień, marzeń oraz pasji, musi zatroszczyć się o swoje zdrowie, wygląd i związek z ojcem dziecka (doceniona została jego rola w procesie wychowawczym). Są przemyślenia dotyczące bliskości (dotyk matki i dziecka), wspólnych chwil (czas dla dziecka, czas dla mamy), odżywiania (Jesteś tym, co jesz), miłości dawanej dziecku (owoce w przyszłości) i od niego otrzymywanej.

W historii opowiedzianej przez Karolinę Staszak mieszczą się odczucia oraz zachowania niejednej z matek. Jej słowa są autentyczne, szczere, płynące z głębi matczynego serca, przekonujące, pobudzające do refleksji oraz sprawiające, że każda matka spojrzy z uwagą na swoje dziecko. Treść uzupełniają delikatne czarno-białe ilustracje, zamieszczony na końcu dodatek Kilka wyrywkowych dni nieidealnej matki trzech chłopców (niektóre są niczym thriller z nią w roli głównej), pomocne wypunktowania oraz pytania, na które czytelniczki same muszą odpowiedzieć.

Książka Też jestem mamą, w której centrum jest matka, pomoże kobietom dobrze przygotować się do roli przyszłej matki, a te, które już wychowują dzieci, dzięki lekturze zrozumieją, jak ważne jest, by dziecko stało się człowiekiem pełnowartościowym, dokonującym mądrych wyborów oraz odpowiedzialnie podejmującym życiowe zadania.

Tagi: pamiętnik Literatura faktu