Recenzja książki: Tajemnica Sary H.

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Pewnie zastanawialiście się czasem nad tym, jak by to było: ponownie się narodzić, ale równocześnie zachować nabytą już wiedzę i zdobyte doświadczenie. Bohaterka książki, była gwiazda filmowa Małgorzata Lindberg, nie rodzi się na nowo, ale z podstarzałego ciała przenosi się w zupełnie nową, atrakcyjną powłokę. Co z tego wyniknie i kto na tym najbardziej skorzysta? Opowiada o tym debiutancka powieść Pauliny Wróbel Tajemnica Sary H..

Małgorzatę Lindberg znają wszyscy, ale mało kto potrafi kobietę znieść. Podstarzała gwiazda filmowa, dręczona frustracjami i brakiem angaży, staje się coraz bardziej rozkapryszona, humorzasta i wredna. Z Małgorzatą wytrzymuje już tylko jej agent, Andrzej Tkacz, nie bacząc nawet na to, że od lat traktowany jest jak popychadło. Gdy do kobiety trafia wiadomość, że w małej mieścince odbywa się casting do głośnego filmu, bez wahania postanawia wziąć w nim udział. Ponieważ nie wszystko idzie po jej myśli, załamana, pijana i rozczarowana kobieta wsiada do samochodu i... ginie w wypadku. Ściślej jednak rzecz ujmując: umiera ciało Małgorzaty, ale jej duch przenosi się do ciała drugiej uczestniczki wypadku, młodziutkiej Sary Hansson. Dusza Sary pozostaje bezdomna, samotna i smutna, a doświadczona aktorka w nowym ciele zaczyna drugie życie. Lindberg jest teraz znów młoda i piękna. A do tego wie, co zrobić, by błyskawicznie wspiąć się na szczyt i błyszczeć w świetle reflektorów.

Tajemnica Sary H. to błyskotliwa, zabawna i zadziorna opowieść, w której rzeczywistość miesza się ze zjawiskami paranormalnymi, tworząc w efekcie prawdziwie wybuchową mieszankę. Jest dowcipnie. Jest bezpardonowo. Jest też bardzo bezpośrednio, czasami aż do bólu. Paulina Wróbel pokazuje, że brylowanie w świecie celebrytów jest tylko chwilowe. Sława przemija, a dobre imię zostaje zszargane intrygami i plotkami. To, co wydaje nam się szczytem marzeń, okupione musi być nie tylko ciężką pracą, ale przede wszystkim ogromnym poświęceniem. Bywa, że później wstyd nam spojrzeć w lustrze we własną twarz. Autorka udowadnia, że sława bywa tak uzależniająca, że niektóre gwiazdy gotowe są na każdy krok, by nigdy jej nie utracić. 

Książka Pauliny Wróbel jest bardzo dynamiczna i wciągająca. Akcja pędzi do przodu, a fabuła zaskakuje. Bohaterowie nakreśleni są z pomysłem i dużą starannością. Uwagę zwraca intrygujący wątek, przedstawiający grupę obdarzoną paranormalnymi zdolnościami. Jej członkowie zajmują się przekonywaniem dusz, które na skutek różnych wypadków zagnieździły się w nie swoich ciałach, by opuściły swoje nowe lokum i udały się w zaświaty. Okazuje się bowiem, że przypadek Małgorzaty i Sary nie jest aż tak wyjątkowy. Takie rzeczy już się zdarzały. Problem tkwi tylko w Małgorzacie, w jej uporze i nieustępliwości...

Tajemnica Sary H. to powieść z otwartym zakończeniem. Akcja zdaje się urywać w chwili, gdy wszystko ma się wyjaśnić, a poszczególne wątki powoli się łączą. Autorka postanowiła jednak zaskoczyć czytelników i pozwoliła pewnym sprawom wymknąć się spod kontroli. Spodziewajmy się zatem, że usłyszymy jeszcze o Małgorzacie Lindberg, Sarze Hansson i Andrzeju Tkaczu. 

Tagi: obyczajowe