Jeśli lubicie poznawać zakątki polskich miast i dodatkowo rozwiązywać zagadki kryminalne, bardzo spodoba wam się powieść Szkielet. Janusz Mika spisuje się na medal! Nie brakuje tu emocji, wyrazistych bohaterów oraz Krakowa, który odsłania przed czytelnikami swojej mniej znane zakątki.
Kornel Rączy to dziennikarz śledczy, który w swoim fachu jest jednym z najlepszych. Być może dlatego zazwyczaj przyklejają się do niego wszelkie kłopoty. Tym razem przypadkowo wpada na zwłoki w parku. Pytanie, czy przypadki w ogóle istnieją? Szybko cała sprawa zaczyna się komplikować, a trupów przybywa – nie licząc tytułowego szkieletu, który zostaje znaleziony na budowie…
Janusz Mika po raz kolejny pozwala nam kroczyć za Kornelem i poznawać przy okazji wspaniałą i niezwykle ciekawą dzielnicę Krakowa – Krowodrza. Dla autora, który jest z tym obszarem mocno związany, oprowadzanie czytelnika po okolicy to wielka przyjemność – poświęca jej zresztą siódmą już książkę! Ten dodatkowy smaczek w postaci oddania hołdu ukochanemu miastu czy dzielnicy sprawia, że powieść naprawdę żyje.
Kornel jako bohater szybko zjednuje sobie serce czytelnika. Da się lubić (choć zarówno policja, jak i przestępcy go nienawidzą), jest niezły w swojej robocie. Potrafi narobić sobie wrogów. I tym razem nadepnął na odcisk komuś, kto nie cofnie się przed niczym. Dla Kornela to nie najlepiej, za to dla czytelnika fakt ten stanowi obietnicę świetnej zabawy!
Janusz Mika kocha nie tylko Krowodrzę, ale też kryminały. Widać, jak z radością podrzuca tropy, plącze ścieżki, zaskakuje. Jego powieść zanurzona jest w klasyce gatunku. Jest zbrodnia, są podejrzani, śledztwo, ale też pełen akcji i emocji finał, który dla odmiany przypomina rasową sensację.
Jakby tego było mało, Mika wprowadza dodatkowy wątek. Znaleziony na budowie szkielet pochodzi jeszcze z czasów wojny. Momentami przenosimy się więc w czasie, by poznać jeszcze jedną zaskakującą opowieść. Ta zagadka będzie trzymać czytelnika w niepewności aż do samego końca.
Polecam Szkielet miłośnikom gatunku, frapujących zagadek i tym, którzy z książki chcą się dowiedzieć czegoś więcej!
Doktorze Zło! Nadchodzę! Kornel Rączy już dawno przestał dziwić się światu. Pracując przez lata jako dziennikarz śledczy, był świadkiem wydarzeń, które...
Wydarzenia z 31 sierpnia 1937 roku zbulwersowały media i opinię społeczną. Podczas spektakularnego pościgu Krowodrza na parę chwil zamieniła się w przestępczą...