Pojawiające się na rynku wydawniczym komiksy cieszą miłośników graficznych opowieści . Nastolatka Sixtine opowie swoją historię wszystkim chętnym, choć ucieszeni będą zwłaszcza ci, którzy dorównują głównej bohaterce wiekiem.
Sekwencyjna historia obrazkowa, oczywiście z dodanym tekstem, przenosi czytelnika na brzeg oceanu, gdzie pomysłowa Sixtine zawiera znajomość z trzema duchami piratów. Nie wiadomo czy duchy są sympatyczne, czy wręcz przeciwnie, faktem jest natomiast to, że duchy trzech piratów z nikim nie wchodziły w konflikty, nie wywoływały sporów, nikomu też nie wyrządziły żadnej krzywdy. Ponieważ widziała i słyszała je tylko Sixtine, bez przeszkód wyruszyły z nią w drogę powrotną do domu. Teraz już zawsze czuła się bezpiecznie, nigdy się jej też nie nudziło. Mieszkanie z duchami pod jednym dachem przez okres dziewięciu lat ugruntowało przyjaźń między nimi a dziewczynką: mogli na siebie nawzajem liczyć zawsze, na dobre i na złe, w radościach i smutkach – nawet wtedy, gdy narastające w zastraszającym tempie długi przywiodły do drzwi ich domu komornika.
Akcja powieści rozwija się szybko. Dzieje się dużo, a zaczyna się dziać jeszcze więcej, gdy klasa Sixtine wybrała się do muzeum na wystawę Skarb Azteków. Dla duchów piratów, którzy – jak wiadomo – od początków komunikacji morskiej zajmowali się łupieniem skarbów, słowo „skarb” zabrzmiało najprzyjemniej. Teraz trzeba tylko zaplanować włamanie. Wystarczy zaopatrzyć się w neseser z wytrychami i sznur, zawiązać na głowie chustkę z wizerunkiem czaszki oraz skrzyżowanych piszczeli i… do abordażu! Jak uciec bandzie zbirów? Gdzie schować kuferek, po brzegi wypełniony złotymi monetami? Kim jest naukowiec z tajnego laboratorium? No i dlaczego babcia Sixtine – najprawdziwsza księżna – nie chce uznać jej jako swojej wnuczki? Złoto Azteków udzieli odpowiedzi tylko na niektóre pytania, resztę czytelnik odnajdzie w kolejnym tomie cyklu (Sixtine. Pies z mroku).
Pełna przygód i humoru akcja, w zależności od rozwoju sytuacji, jest bardziej lub mniej dynamiczna, żywiołowi bohaterowie doskonale radzą sobie z przeciwnościami losu. I choć sama kradzież jest naganna, trudno dokonać jej moralnej oceny bez znajomości treści kolejnego tomu. Na razie więc warto skupić się na pełnej przygód fabule oraz wyczynach sympatycznych bohaterów.
Autorzy tej antologii chcieli ukazać czytelnikowi teksty wykraczające poza utrwalony krąg wyobrażeń o czeskiej refleksji filmoznawczej, a zarazem uzpełnić...
Jeszcze w XVII w. angielski filozof Henry More porównywał zawartość ludzkiej głowy do miski twarogu. W pewnym sensie trudno mu się dziwić. Mózg...