Popadając trochę w banał, można stwierdzić, że życie pełne jest niespodziewanych zdarzeń i trudnych do zrozumienia zbiegów okoliczności. Patrząc na życie, możemy dostrzec w nim zarówno jasne, jak i ciemne strony – i to od nas zależeć będzie, których barw dopatrzymy się więcej. Śledząc losy Klementyny, bohaterki książki Magdaleny Kordel Serce w obłokach, czytelnik uświadomi sobie, że nie ma spraw, których nie dałoby się naprawić i tylko podchodząc do życia optymistycznie, będziemy mieli szansę zrealizować własne marzenia.
Klementyna samotnie wychowuje Dobrochnę, bardzo zaradną i ciekawą świata ośmiolatkę. Z Klementyną i jej córką mieszka jeszcze babcia Agata, kobieta w słusznym wieku, troszkę pogubiona i doświadczona życiowo. Rozpoczynając lekturę Serca w obłokach, czytelnik będzie miał wrażenie, jakby wszedł w sam środek opisywanych przez Magdalenę Kordel wydarzeń. Akcja nie zwalnia ani na moment, bohaterowie realizują swoje plany i wykonują obowiązki, a odbiorca z zaciekawieniem się im przygląda, z wypiekami na twarzy śledząc kolejne zdumiewające, zabawne, ale też wzruszające momenty. A tych jest na kartach opowieści co niemiara.
Klementyna prowadzi cukiernię. Pomaga jej w tym przedsięwzięciu przyjaciółka i sąsiadka, Fela, ale nie jest to praca na pełen etat. Ot, kobiety przygotowują w domowym piekarniku serię drożdżówek, babeczek i ciastek, które następnie wyprzedają. Wydaje się, że cukiernia jest raczej pasją, sposobem na oderwanie się od codziennych kłopotów niż rzeczywistym sposobem na życie.
Tym, co urzeka w książce najbardziej, jest otwartość głównej bohaterki. Kobieta, choć swoje w życiu przeszła, nie zamyka się w sobie, nie żywi pretensji wobec całego świata, ale przyciąga ludzi swoją życzliwością, chęcią niesienia pomocy i ogromną dawką empatii oraz optymizmu. Kobieta zna lekarstwo na wszystkie sercowe i duchowe dolegliwości, potrafi rozmawiać i doradzać każdemu – małemu dziecku, samotnemu starszemu mężczyźnie czy swojej równolatce.
Jest coś magicznego w powieści Magdaleny Kordel. I, bynajmniej, nie chodzi tu tylko o Starą Annę, miejscową dziwaczkę, czy o tajemniczy, zrujnowany Dwór pod Lipami, który kupić chce Adela, przyjaciółka Klementyny. Nie są to owiane grozą wydarzenia sprzed lat, potęgowane jeszcze słowami Starej Anny, które mieszkańcom Miasteczka każą trzymać się z dala od Dworu. Sam Dwór jest jedynie pretekstem do tego, by pokazać, jak funkcjonuje ludzka psychika, jak bardzo wierzymy w legendy, podania i jak trudno nam je ignorować. W powieści Serce w obłokach tradycja miesza się ze współczesnością, tworząc iście wybuchową mieszankę.
Serce w obłokach czyta się błyskawicznie, z zainteresowaniem śledząc losy bohaterów – Klementyny, jej córki Dobrochny, Adeli, Feli, babci Agaty, policjantów, doktora Piotrusia, którzy przewijają się przez mieszkanie Klementyny jakby był to dworzec kolejowy. Do tego dochodzi jeszcze nagromadzenie wydarzeń, zrozumiałe, skoro bohaterów w powieści jest tak przecież wielu. Autorka zestawia tragiczne wydarzenia sprzed lat ze współczesnością mieszkańców Miasteczka, a oba wątki wciągają bez reszty. Autorka wplata w swoje historie elementy realizmu magicznego, raczej nie wchodząc w szczegóły dotyczące szarej codzienności mieszkańców Miasteczka. Tutaj życie zdaje się płynąć jakby obok biurokratycznych problemów, nikt specjalnie zawraca sobie głowy zarabianiem pieniędzy, bo te po prostu, gdy są potrzebne, znajdują się w portfelu.
Naprawdę przyjemnie czyta się tę nieco oderwaną od rzeczywistości, owianą magią, zgrabnie opowiedzianą historię. To książka, w której liczą się przede wszystkim uczucia i emocje, a wszystko, co materialne, schodzi na dalszy plan. Bo tam, gdzie jest dobroć i miłość, tam wszystko dobrze się ułoży.
Książka Magdaleny Kordel jest tak sprawnie napisana, tak mocno angażuje czytelnika i tak ciekawie zarysowani zostali w niej bohaterowie, że czytelnik może się nie zorientować, że Serce w obłokach to już trzeci tom serii o mieszkańcach Miasteczka. Warto jednak nadrobić zaległości i sięgnąć po Serce z piernika i Serce w skowronkach, dwa poprzednie tomy cyklu. A potem, oczywiście, czekać na kontynuację. Bo wydarzenia opisane w Sercu w obłokach jeszcze nie zamknęły historii Klementyny.
Malownicze, ciche miasteczko ukryte w Sudetach. Miejsce, gdzie czas i miłość leczą rany. Pewnego dnia pani Leontynie ginie pierścionek przekazywany z pokolenia...
Nowa seria autorki bestsellerowego Anioła do wynajęcia. Życie Konstancji już raz legło w gruzach. Dzięki własnej sile i determinacji stanęła na nogach...