Wielu chłopców lubi płatać psikusy. Chłopcy lubią też zaszywać się w swoim chłopięcym świecie i snuć opowieści o superbohaterach. Nie inaczej jest w przypadku George’a i Harolda - dwóch psotnych czwartoklasistów, bohaterów książki Przygody Kapitana Majtasa. Ta niewielka, wykorzystująca konwencję komiksu książeczka to prawdziwa gratka dla wszystkich dzieciaków, których wyobraźnia i pomysły nie znają granic.
George i Harold uwielbiają rysować i sprzedawać komiksy z wymyślonym przez siebie bohaterem, Kapitanem Majtasem, oraz płatać figle w szkole, czym doprowadzają do białej gorączki nienawidzącego dzieci dyrektora Kruppa. Kiedy pewnego dnia zostają przyłapani na gorącym uczynku, koszmarny dyrektor wymyśla chłopakom niewspółmierne do popełnionych psot kary – są to: mycie jego samochodu, reperacja dachu domu czy koszenie trawnika. Chcąc uwolnić się spod jarzma i szantażu dyrektora, chłopcy kupują hipnotyzujący pierścień i zupełnie przypadkowo przemieniają Kruppa w swojego ulubionego superbohatera. Kapitan Majtas jak żywy zaczyna biegać po mieście i niczym jego zacni poprzednicy – Batman i Superman – ratuje świat przed złoczyńcami.
Przygody Kapitana Majtasa to niewiele ponad studwudziestostronicowa opowieść, wprowadzająca czytelników w świat George'a i Harolda. Czytelnik poznaje małych rozrabiaków, ale równocześnie śledzi losy przesympatycznego Kapitana Majtasa. W całej opowieści najważniejsze są dowcipy i żarty – przede wszystkim słowne i sytuacyjne. Niektóre z nich są proste, inne - nieco bardziej wyszukane. Z pewnością każdy z nich przypadnie do gustu małym łobuzom.
Równie ważnym elementem publikacji są ilustracje. Czarno-białe, nierzadko zajmujące całe, sąsiadujące ze sobą strony, świetnie ukazują opisywane w książce sytuacje i wydarzenia. Rysunki nawiązują do konwencji komiksowej – wszak Kapitan Majtas, jak by nie było, narodził się właśnie jako bohater komiksu George'a i Harolda.
Podsunięcie Przygód Kapitana Majtasa to świetny pomysł, by zachęcić wiecznie rozbieganych, grających w gry komputerowe czy psocących chłopców do spędzenia choć krótkiej chwili z książką. Po lekturze pierwszego tomu można mieć pewność, że po kolejne tytuły chłopcy sięgać będą już sami. Ciekawość i chęć poznania nowych perypetii biegającego w samych majtasach superbohatera będzie zbyt silna, by mogło stać się inaczej.
W drugim szkolnym turnieju wynalazców mogą wziąć udział wszyscy uczniowie klas trzecich i czwartych z wyjątkiem George’a i Harolda! KULTOWA...
Straszny Dziadunio znów się pojawia, by konsekwentnie stanąć po stronie Zła, które wcieliło się tym razem w nie-dobrą Wróżkę. W imię fałszywie pojmowanej...