Recenzja książki: Pierwsza gwiazdka w cichej dolinie

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Zwyczaje trzeba pielęgnować. Jak jednak zadbać o to, by tradycji stało się zadość, gdy Stefek i jego przyjaciele – sympatyczne króliki z Cichej Doliny – nigdy nie słyszeli o opłatku, wigilijnych potrawach, kolędach  ani pięknie przystrojonej choince? Czy uda im się odkryć tajemniczą moc Świąt Bożego Narodzenia? Wszystko wyjaśni Pierwsza Gwiazdka w Cichej Dolinie. Zatem... misję „Pierwsza Gwiazdka” czas zacząć.

Tego dnia Stefka zaswędziały wąsy. A to oznaczało, że wkrótce wydarzy się coś niezwykłego. Ciekawe, co! Spojrzał na rosnącą przy skraju drogi jodełkę: leżący na jej gałęziach śnieg skrzył się w świetle księżyca, sprawiając, że baśniowy widok Cichej Doliny zapierał dech w piersiach. Zachwyconemu Stefkowi dech też zaparło. Koniecznie musi się dowiedzieć, co to za jedna ta świąteczna choinka i dlaczego jest taka ważna? Może skaczący po wierzbowych gałązkach rudzik coś wie? Rudzik wiedział, jednak mgliste były uzyskane od niego informacje. No cóż… Czas dołączyć do klubu odkrywców i odkryć święta. Czas też do świąt się przygotować. I to zgodnie z tradycją.

Pierwsza Gwiazdka w Cichej Dolinie to historia, na którą składają się 24 świąteczne opowiastki. Zamieszczony na początku książki biogram umożliwia czytelnikowi poznanie głównych bohaterów: pełnego entuzjazmu Stefka, zdecydowanej i wytrwałej kuzynki Imisi, koleżanek Anieli i Wisi oraz kolegów Cześka i Franka. To właśnie oni (a wraz z nimi i czytelnik) – wspierając się wzajemnie – chodzą i rozpytują, planują oraz decydują, wyciągają wnioski i realizują zamierzenia. Pokonując przeszkody, wytrwale dążą do celu. Ich poczynania czasem śmieszą, innym razem wzruszają. Towarzysząc im, czytelnik wysłucha opowieści o myśliwych, których świszczące kule dawno temu przepędziły mieszkańców Omanowej Łąki, rzuci się do ucieczki przed głośno dyszącym łaciatym psem, wyśle list do świętego Mikołaja, ubierze drzewko (naprawdę nie chcieli z brzózki zrobić straszydła). Wreszcie, gdy już było wiadomo, co musi być, a czego nie może zabraknąć, Cichą Dolinę wypełniło bicie dzwonu. Stawili się wtedy wszyscy, by przeżyć wspólne, radosne, pełne serdeczności święta, a na gałęziach jodełki zawisł najdłuższy i najpiękniejszy łańcuch z imionami wszystkich Cichodolan.

Publikacja pokazuje, że święta Bożego Narodzenia to czas radości, miłości, wzmacniania więzi, przebaczenia oraz pokoju. Ciepły tekst autorstwa Barbary Wicher uzupełniają wykonane przez Marię Panas piękne, klimatyczne, niektóre całostronicowe ilustracje (wraz z baśniowymi krajobrazami, jakie kryją wewnętrzne strony okładek). Nawigację po treści ułatwia zamieszczona na początku książki mapa Cichej Doliny, na końcu natomiast znalazły się, do samodzielnego wykonania, kolorowe dwustronne ozdoby świąteczne (dzwonek, bombka, bałwanek), które wystarczy wyciąć i powiesić na choince. Adresaci – dzieci przedszkolne – ucieszą się, że misja „Pierwsza Gwiazdka” się powiodła.

Tagi: Dzieci od ok. 5 lat