Joe Abercrombie znany jest z sążnistych tomów, wciągających czytelnika na sześćset i więcej stron krwawej przygody. Ostre cięcia mogą być zatem niemałym zaskoczeniem: nie dość, że to dosyć cienka książka, to w dodatku złożona z opowiadań, formy mało znanej w wydaniu tego pisarza.
Na zawartość tomu składa się trzynaście opowiadań, dotąd publikowanych w przeróżnych antologiach i rozgrywających się uniwersum trylogii Pierwszego prawa, dzięki czemu na scenę wkraczają dobrze znani czytelnikom bohaterowie, tacy jak Glokta lub Krwawa Dziewiątka. Jednocześnie poznajemy kilka nowych postaci, wśród których prym wiedzie niecodzienny duet: złodziejka Shev i Lwica z Hoskoppu, zostawiające za sobą stosy trupów i zgliszcza.
Autorowi udała się nie lada sztuka: stworzył opowiadania, które przypadną do gustu zarówno wiernym czytelnikom, jak i tym, którzy zaczynają dopiero przygodę z surowym światem Północy. Ci pierwsi znajdą tutaj doskonale sobie znane lokacje, bohaterów, z którymi zdążyli się już zżyć i wydarzenia z poprzednich tomów, opowiedziane z zupełnie innej perspektywy. Wrażenie lekko niepokojące pozostawia lektura opowiadania Piękny drań, w którym niezwykle dzielny i przystojny Sand Dan Glokta wyrusza na spotkanie swojego przeznaczenia. Przeznaczenia, które doskonale znamy…
Z kolei nowi czytelnicy otrzymują zbiór świetnie napisanych historii, rozgrywających się w dopracowanym i krwawym uniwersum, wypełnionym nietuzinkowymi bohaterami. Kilka z opowiadań - na przykład Stworzyłem potwora - stanowi doskonałe wprowadzenie do twórczości pisarza, swego rodzaju "przystawkę" przed daniem głównym, takim jak Bohaterowie, czy Ostrze...
Cięty język, świetnie nakreślone sceny walk, niespodziewane, autentycznie zaskakujące rozwiązania fabularne, mroczny świat przedstawiony - te elementy są niezmienne, niezależnie od formy, jaką przyjmują narracje Abercrombiego. Opowiadania rządzą się jednak swoimi prawami, więc zamiast rozbudowanych fabuł, wielowątkowych i wypełnionych licznymi zdarzeniami, nacisk położony jest szybką akcję i efektowne rozwiązania, przekładające się bezpośrednio na szybkość lektury.
Ostre cięcia pokazują, że mimo ciągot do tworzenia opasłych tomów, Abercrombie doskonale sprawdza się także w krótkich formach. Co nie zmienia faktu, że po lekturze niecierpliwie wraca się do wyczekiwania kolejnego tomiszcza, pozwalającego spędzić więcej niż tylko kilka godzin w mrocznym świecie barbarzyńców i magii.
SŁOWA SĄ ORĘŻEM. Świat, który kochała księżniczka Skara, na jej oczach spłynął krwią i zamienił się w zgliszcza. Zostały jej jedynie słowa. Lecz te celnie...
Od dziewiętnastu lat płynie krew. Okrutny wielki książę Orso zaciekle zmaga się ze skłóconą Ligą Ośmiu, wykrwawiając kraj. Podczas gdy maszerują armie...