Recenzja książki: Opowieści o zwierzątkach na Boże Narodzenie

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Święta to magiczny czas, niezależnie od tego, czy mamy kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat. W tym też czasie zwykle z dużo większym zaangażowaniem sięgamy po historie, które z rzeczywistością mają niewiele wspólnego, ale ciepło i radość, jakie przynosi czytana samodzielnie lub w gronie najbliższych opowieść, pozwoli jeszcze bardziej cieszyć się tymi wyjątkowymi chwilami. Opowieści o zwierzątkach na Boże Narodzenie to kierowana do najmłodszych, kilkuletnich odbiorców książeczka, która oddaje świąteczny nastrój i pozwala miło spędzić z rodzicem czas przy lekturze.

Książka składa się z dziewięciu krótkich opowiadań, w których główne role odgrywają zwierzęta, a akcja toczy się podczas świąt Bożego Narodzenia. Autorami opowieści są znani pisarze książek dla dzieci, między innymi Holly Webb (Gwiazdko, gdzie jesteś?), Michael Broad (Niezapominajek) i Maeve Friel (seria Czarownica na praktyce). W każdym opowiadaniu znajdziemy innego zwierzęcego bohatera. Oczywiście, w opowiadaniu zatytułowanym „Dzwoneczek” nie mogło zabraknąć renifera, znalazło się też miejsce dla kotów w opowiadaniach „Puszek” i „Kociak i choinka”. Autorzy nie zapomnieli także o maleńkim gryzoniu w opowiadaniu „Domek dla myszki”. W książce występują jednak także mniej kojarzące się z bożonarodzeniowymi opowieściami zwierzęta. Wśród nich są: pajęczyca, indyk i smok. Jednak opowiadaniem, które zdecydowanie wyróżnia się przede wszystkim ładunkiem emocjonalnym oraz najmocniej oddaje bożonarodzeniową atmosferę, jest historia zatytułowana „Mały Osiołek”. Pozostałe opowiadania są raczej przeciętne, spodobają się kilkulatkom, natomiast niczym specjalnie nie wyróżniają się spośród setek podobnych opowieści. Trudno odmówić im ciepła, niektóre może nawet czytelnika wzruszą, ale w większości opowiadają one historie, które czytelnicy znają z innych bajek lub też które okazują się po prostu banalne.

Opowiadaniom towarzyszą ilustracje Caroline Pedler. Rysunki są czarno-białe, ale mimo tego dobrze oddają nastrój każdego z opowiadań, dobrze portretują bohaterów i czytelnie odmalowują uczucia i emocje postaci. Ilustracje są raczej dodatkiem do zaprezentowanych historii, nie stanowią z nimi nierozłącznej całości, jak często bywa w książkach kierowanych do najmłodszych czytelników.

Ponieważ każde z opowiadań napisał inny autor, styl poszczególnych opowieści jest zróżnicowany, język dostosowany został do młodych odbiorców, którzy z łatwością przyswoją kolejne perypetie i przygody bohaterów. Fabuła opowiadań jest bardzo prosta, a całość zawsze wieńczy happy end. W opowieściach nie ma w zasadzie elementu zaskoczenia, nie ma także wątków pobocznych. Jeśli zatem Opowiadania o zwierzątkach na Boże Narodzenie stanowić mają prezent dla przedszkolaka, podarunek spełnić może swoją rolę. Starszym dzieciom warto natomiast zaproponować wymagające większego zaangażowania historie.