Recenzja książki: Niepokorne. Eliza

Recenzuje: Justyna Gul

W walce o marzenia

 

Pokorni ludzie idą zawsze z prądem. Niepokorni próbują iść pod prąd. Cały postęp ludzkości leży dlatego w rękach niepokornych! – o prawdziwości tych słów, których autorem jest Bernard Shaw, możemy przekonać się, obserwując rozwój nauki czy techniki na przestrzeni kilkudziesięciu czy kilkuset lat. Każda zmiana, innowacja, każdy krok do przodu jest związany z nazwiskiem owego niepokornego, który nie bacząc na panujące w świecie zasady, konwenanse, modę czy poglądy, nie wahał się realizować własnych marzeń, planów i… sięgać gwiazd. Droga, którą idzie niepokorny, zazwyczaj nie jest łatwa. Wiele na niej przeszkód, szyderstw, sceptycyzmu i zwątpienia. Niepokorny zazwyczaj kroczy samotnie, bowiem nawet najbliżsi nie są w stanie zrozumieć jego pasji, wizji i uporu w danej kwestii. I tylko czasami na tej drodze spotyka ludzi, którzy utwierdzają go w przekonaniu, że dobrze wybrał. Że w pełni może żyć tylko ten, kto żyje w zgodzie z sobą, którego uskrzydlają opiekuńcze anioły zmian…

 

Niepokornymi, które zdecydowały się walczyć o swoje przekonania, marzenia i racje, są bohaterki trylogii Agnieszki Wojdowicz. Książka Niepokorne. Eliza, opublikowana nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia, to wciągająca opowieść o młodych kobietach, których losy splatają się w Krakowie XIX wieku. Eliza Pohorecka, Klara Stojnowska i Judyta Schraiber pochodzą z innych środowisk. Każda ma inny pomysł na siebie i na swoje życie. Łączy je jedno – iskra w sercu, która nie pozwala im kroczyć utartymi ścieżkami i żyć życiem zaplanowanym przez innych. W tomie pierwszym powieści na pierwszy plan, choć ledwie dostrzegalnie, wysuwa się postać Elizy, pochodzącej z Królestwa Kongresowego dziewczyny, która do Krakowa trafiła owładnięta pragnieniem studiowania farmacji.

 

Przenosimy się do roku 1895 roku do Krakowa, będącego kolebką kultury i sztuki, miasta, które otwarło podwoje uczelni dla postępowych kobiet, które chcą realizować się również w innych sferach życia, nie tylko jako potulne żony i przykładne matki. Eliza Pohorecka, wychowywana przez matkę i babkę, nowy etap życia rozpoczyna podróżą z Otwocka. Podróżą obfitującą w tragiczne wydarzenia - należy dodać, bowiem w pociągu, którym podróżują kobiety, dochodzi do morderstwa.

 

Przyszła studentka jako jedyna widziała twarz mordercy, co okazuje się dla niej brzemienne w skutkach. Dochodzenie w sprawie zabójstwa prowadzi Anton von Wiebracht, porucznik cesarsko-królewskiej żandarmerii polowej, a przy okazji przedstawiciel znienawidzonego przez babkę Elizy narodu. Przystojny oficer roztacza nad dziewczyną parasol ochronny, bowiem jej pobyt w Krakowie nie należy do najłatwiejszych. Jej życiu zagraża niebezpieczeństwo, zaś szajka współpracująca z mordercą z pociągu zrobi wszystko, by ją przestraszyć, a ostatecznie – wyeliminować.

 

Jedną z pierwszych osób, które Eliza poznaje po przybyciu do Krakowa, jest niezwykle barwna osobowość - Klara Stojnowska, buntownicza córka szanowanego profesora. Wyzwolona, z głową pełna pomysłu i zapału do nauki, przez pewien czas pobierała nauki w Berlinie, ale stan zdrowia zmusił ją do powrotu. Teraz uczęszcza na kursy na kobiet, a niespożytą energię wydatkuje, organizując liczne zbiórki rzeczy i kwesty dla potrzebujących. Kontrowersje budzi już sam jej wygląd – krótkie włosy, brak gorsetu i nieodłączne cygaretki. Równie wyzwolone są jej poglądy, w tym poglądy na małżeństwo i rolę kobiet, czego nie może znieść jej ojciec, z którym pozostaje w permanentnym konflikcie. Talent Klary przejawia się nie tylko w organizowaniu akcji charytatywnych, bowiem równie ostre jak ona sama są jej słowa, co wykorzystuje, pisując do gazet.

 

Splot różnych wydarzeń prowadzi do spotkania wszystkich trzech bohaterek, choć Eliza poznaje Judytę w niezbyt sprzyjających okolicznościach – kiedy młoda żydowska artystka leży nieprzytomna w wyniku samobójczej próby. Tradycja i ograniczenia to kajdany, od których ucieka Judyta. Ucieka również dosłownie, bowiem miłość do sztuki, niezrozumienie rodziny i tragiczny w skutkach romans ze znanym w artystycznych kręgach twórcą, Szymonem Hellerem, popycha ją do szukania spełnienia marzeń poza rodzinnym domem. Zmuszana do małżeństwa, wymyka się nocą, pędząc jak na skrzydłach do ukochanego. Tyle tylko, że dla niego jest jedną z wielu.

 

Odkrywając prawdę o malarzu, Judyta jednocześnie dorasta – to zderzenie z brutalną rzeczywistością, ze światem, przed którym była dotąd chroniona, pcha ją w nurt rzeki. Na szczęście zostaje odratowana przez przypadkowych przechodniów, urszulanki, i murach klasztoru znajduje schronienie na długie miesiące. To tu w pełni rozwija się jej talent, a wdzięczność wobec matki przełożonej i całego zgromadzenia wyraża, ozdabiając mury kaplicy malowidłami. Dzięki urszulankom ma również możliwość uczestniczenia w kursach malarstwa, w jednej z niewielu instytucji pozwalających kształcić się młodym kobietom – na Wyższych Kursach dla Kobiet im. Adriana Baranieckiego.

 

Marzeniem Judyty jest malować, żyć ze swojej sztuki i mieć własną pracownię. Miłość, choć nieproszona, przychodzi do niej niespodziewanie pod postacią Maurycego Stojnowskiego, artysty i brata Klary. Tyle tylko, że Szymon wciąż nie daje jej spokoju, nachodząc, obrażając, a w końcu dopuszczając się haniebnego czynu…

 

Powieść Niepokorne. Eliza Agnieszki Wojdowicz to fascynująca, ale i inspirująca historia kobiet, które wybrały trudną drogę walki o swoje marzenia. Niezależnie od wrażliwości, trudnej sytuacji finansowej i niekorzystnych okoliczności, nie boją się one podejmować ryzyka i nic nie jest w stanie zawrócić ich z obranej ścieżki. Książka Wojdowicz to również fascynujący obraz młodopolskiego Krakowa, w którym mieszkają i tworzą takie indywidualności, jak Malczewski i Wyspiański, Krakowa, do którego wkracza fascynacja malarstwem francuskim, gdzie rodzą się wzniosłe idee i wolne myśli. Miasta spełnienia marzeń, choć okupionych potem, a niekiedy i krwią…

 

Na kartach książki splatają się różne wątki, a sama opowieść jest wielowymiarowa. Przenika się tu wiele płaszczyzn, tworząc barwny obraz całości. Obraz namalowany z niezwykłą precyzją, dynamiczny, obraz, który przyciąga uwagę i pozostawia nienasyconym. Teraz pozostaje tylko czekać na dalsze losy niepokornych kobiet. Czekać jednak będę z pokorą, doceniając ogrom pracy włożonej w odtworzenie klimatu artystycznej bohemy Krakowa i czasów, w których przyszło żyć bohaterkom.  

Kup książkę Niepokorne. Eliza

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Niepokorne. Eliza
Książka
Niepokorne. Eliza
Agnieszka Wojdowicz
Inne książki autora
Strażnicy Nirgali. Korona Mandalich. Tom 3
Agnieszka Wojdowicz0
Okładka ksiązki - Strażnicy Nirgali. Korona Mandalich. Tom 3

Ostatni tom ekscytującej sagi fantasy o losach Bree Whelan, dziewczyny z rodu aniołów. Obrońcy Nirgali rozpierzchli się na cztery strony świata. Gdy tropiony...

Strażnicy Nirgali. Serce Suriela. Tom 1
Agnieszka Wojdowicz0
Okładka ksiązki - Strażnicy Nirgali. Serce Suriela. Tom 1

Pierwszy tom ekscytującej sagi o losach Bree Whelan, dziewczyny z rodu aniołów. Żeby znaleźć się w Nirgali, wystarczy mieć magiczny kryształ farin i przejść...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy