Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak często gubią nam się skarpety? I gdyby to jeszcze była cała para, ale nie! Zawsze znika tylko jedna skarpetka. Zjawisko to próbujemy wyjaśnić przy pomocy bezwzględnej pralki (rzekomego pożeracza skarpetek) lub bałaganu panującego pod łóżkiem ("z pewnością znajduje się tam kłębowisko skarpet” – tłumaczymy sobie). Nic bardziej mylnego! Wyjaśnienie jest dużo łatwiejsze, choć może dla niektórych okazać się dosyć szokujące: skarpety kradną nam niedoparki – małe, niedostrzegalne dla ludzi stwory, żywiące się skarpetkami, pończochami i kolanówkami.
Czeskich, a dokładniej praskich złodziejaszków skarpet czytelnik miał okazję poznać w pierwszym tomie przygód Niedoparków Pavla Sruta i Galiny Miklinovej. Wtedy to spotkaliśmy wesołego Hihlika, jego kuzynów Tulika i Ramika i bezwzględnego oprycha Kudłę Dederona. Tajemnicę niedoparków odkrywał zapalony badacz i naukowiec, profesor Kędziorek, który ku swojej wielkiej radości w końcu zaprzyjaźnił się z obiektami swoich studiów. W kolejnym tomie przygód niedoparków czytelnicy wyruszą z Hihlikiem do Tanzanii w poszukiwaniu rodziców tego niedoparka – Ramona i Rumilii. Będą świadkami zaskakujących wydarzeń i nowych, zupełnie niespodziewanych spotkań. Poznają nowe niedoparki i ekscentrycznego, karłowatego milionera. W Pradze natomiast czekać będą równie emocjonujące zdarzenia. Profesor Kędziorek mimo usilnych starań nie potrafi zarządzać i prowadzić ośrodka dla bezdomnych niedoparków „Nowe Życie”. Za to coraz bardziej pogrąża się w przygotowaniach swojego ponadczasowego dzieła „Życia niedoparków”. Tymczasem tuż pod jego nosem swoje szeregi zwierają Kojoty, mafia niedoparków. A wśród szemranego, skarpetkowego towarzystwa chodzą słuchy, że ich przywódca, Kudła Dederon, nie zginął podczas wyburzania baru Kilimandżaro…
W żadnym wypadku nie można zarzucić pierwszemu tomowi Niedoparków, że był nudny lub też że niewiele się w nim działo. Tom drugi – Niedoparki powracają nabiera jednak zdecydowanie bardziej intensywnych barw, jest jeszcze bardziej dynamiczny i bardzo trudno jest się czytelnikowi oderwać od lektury. Zupełnie nowe przestrzenie i miejsca, w których rozgrywa się akcja – dom tajemniczego milionera w Tanzanii, niebezpieczna afrykańska dżungla, pokład samolotu czy bagażnik furgonetki sprawiają, że książka nie powiela schematów wykorzystanych już w tomie pierwszym. Także i wątek praski zdecydowanie różni się od wydarzeń z części pierwszej. Burzliwe losy czekają bowiem tak dobrze zapowiadający się pensjonat profesora Kędziorka, a banda Kojotów na nowo gromadzi swoje siły. W drugiej części cyklu czytelnik pozna także nowych, sympatycznych, ale także dziwnych i przerażających bohaterów. Pojawią się tłuściutkie niedoparki i wychudzeni Czciciele Niedoparokwiatu. Będzie też Hindus – tajemniczy i mądry niedoparek Mahawiśnia.
Niedoparki powracają są znakomitą kontynuacją świetnej opowieści dla malutkich i dorosłych czytelników. Małych porywaczy i pożeraczy skarpetek nie da się bowiem nie polubić – chociaż znajdują się wśród nich także jednostki, którym przydałaby się solidna resocjalizacja. Bardzo oryginalny pomysł na stworzenie niezwykłych bohaterów sprawił, że książka zapada głęboko w pamięć. Nawet, kiedy zamażą się czytelnikowi w pamięci szczegóły fabuły, to niedoparki pozostaną w niejna bardzo długo. Akcja powieści toczy się błyskawicznie. Czytelnik nie ma czasu na wytchnienie. Dzięki temu nikt przy lekturze nie będzie się nudził – ani mały, ani duży czytelnik.
Opowieści towarzyszą, podobnie jak w pierwszej części, świetne ilustracje Galiny Miklinovej. Obrazki są duże, kolorowe i przygotowane z ogromną dbałością o szczegóły. Dodatkowo rysunkom towarzyszy fragment książki – kilka słów, nierzadko całe zdanie. Rysunki świetnie ilustrują przedstawione na kartach powieści wydarzenia. Wielu czytelników mogłoby mieć problem z prawidłowym wyobrażeniem sobie niedoparków. Dzięki Galiniej Miklinovej problem ten jest rozwiązany.
Niedoparki powracają to druga z trzech części opowieści o prawie niewidzialnych złodziejach skarpetek. Czytelnicy z niecierpliwością wyczekiwać będą zakończenia trylogii – zaskakujących przygód Hihlika i jego nowej, ślicznej afrykańskiej przyjaciółki Kawy, dalszych losów Ramona i Rumilii, kariery profesora Kędziorka oraz przebiegłych knowań Kudły Dederona.
Jak wiadomo, niedoparki to (mniej lub bardziej) sympatyczne osobniki, żywiące się naszymi skarpetkami. Zawsze biorą tylko jedną, zostawiając nam drugą...
Niedoparki to domowe stworki żywiące się Twoimi skarpetkami. Zawsze biorą tylko po jednej sztuce, zostawiając Ci drugą, nie do pary- stąd ich nazwa. Na...