Chcieć... za bardzo.
Cheerleaderka Isobel Lanley, jedna z najpopularniejszych dziewczyn w swojej szkole, staje przed nie lada problemem. Nauczyciel literatury, pan Swanson, postanowił zadać grupie zadanie projektowe, łączy ich w pary i wyznacza termin na Hallowen, czyli na dzień jednego z najważniejszych meczów futbolowych, a zarazem występu grupy dopingującej, której członkiem jest Iz. Dziewczynie przydzielony zostaje Varen Nethers, mrukliwy got, jeden z ulubionych uczniów Swansona. Mimo przerażenia charakterem partnera projektowego, Izzy postanawia, że zrobi wszystko, by otrzymać jak najlepszą ocenę. Poświęca się i przysiada do Varena, który - niewiele mówiąc - łapie ją za nadgarstek i fioletowym tuszem maże po jej ręce. Tak właśnie zaczynają się kłopoty Isobel. Z powodu gadulstwa jej najlepszej przyjaciółki o wszystkim dowiaduje się zazdrosny chłopak Iz. Dziewczyna staje więc przed dylematem – uspokoić Brada poprzez zarzucenie pracy nad projektem, czy wykonać zadanie, narażając siebie i Varena na złość nadpobudliwego chłopaka. Decyzja, jaką podejmuje Isobel, okazuje się brzemienna w skutkach i sprawia, że nic nie jest już takie jak dawniej.
Fabuła wydać się może dość banalna. Nic bardziej mylnego. Opisane fakty to tylko wstęp do jednej z bardziej niezwykłych książek, należących do gatunku romansu paranormalnego. Gdyby drobiazgowo całość analizować, można by w tej powieści znaleźć setki podobieństw do książek, które powstały dawno i które powstawać będą nadal. Rzecz w tym, że takie podobieństwa znaleźć można praktycznie w każdej książce, jaka ukazuje się na rynku. Nevermore jednak łączy znane elementy i motywy w sposób ogromnie interesujący i odkrywczy. Z bohaterami bardzo łatwo się identyfikować, napięcie budowane jest sprawnie, kolejne wydarzenia poznajemy z perspektywy trzeciej osoby. Warsztatowo powieści nie można nic zarzucić.
A wymowa? Cóż, Nevermore to, poza interesującą fabułą, opowieść o pragnieniach. Te zaś, jak czytamy w powieści, są bramą do zupełnie innego świata. Do świata, w którym wszystko zależy od nas, przy czym jest on tak złożony i niesamowity, że już przy wrotach do niego można się zagubić i nigdy nie odnaleźć.
Nevermore to także doskonały thriller z elementami horroru. Bohaterowie Kelly Creagh są przekonujący i bardzo wiarygodni, całość zaś przedstawiona została w taki sposób, iż czytelnik nieustanne odnosi wrażenie, że śledzi wydarzenia rozgrywające się naprawdę. Że Varem i Isobel mieszkają tuż za rogiem i że trzeba natychmiast udzielić im pomocy. I to chyba najlepsza rekomendacja dla powieści Kelly Creagh.
Piekielnie czarująca gotycka opowieść o miłości, tajemnicy i naprawdę kiepskich decyzjach. Jane Reye posiada nadnaturalne zdolności. Rysuje to, co...
Dla Isobel Lanley cienka linia pomiędzy życiem a śmiercią zatarła się już dawno. Po spotkaniu z Varenem, które omal nie zakończyło się jej śmiercią...