Recenzja książki: Naznaczona

Recenzuje: Joanna Żelazny

Joss Stirling po raz kolejny powraca ze świeżą, wybuchową i tajemniczą intrygą, za którą kryje się…

Szesnastoletnia Kate posiada wszystkie cechy idealnego nastoletniego detektywa: odwagę, wyrachowanie i doskonały instynkt samozachowawczy. Jednak nawet te cechy nie pomagają dziewczynie opanować chaosu rządzącego jej życiem. Tym razem Kate jest mimowolnym świadkiem tragedii, a jedyną szansą na ratunek jest ukrycie się przed gangiem, śledzącym każdy jej krok. Czy nastolatce uda się wtopić w tłum i uciec przed zemstą? Czy gang postawi na swoim i pozbędzie się jedynego niewygodnego świadka?

W tym momencie do akcji wkracza Nathan. Uosobienie ideału każdej nastolatki. Mieszanka dobra, uroku bad-boya oraz niesamowitego uporu w dążeniu do celu. Jego zadaniem jest działać w ukryciu i odnaleźć Kate, nim uczynią to przestępcy. Czy chłopak wygra wyścig z czasem i szybko zbliżającym się niebezpieczeństwem?

Spotkanie tej przebojowej dwójki zaowocuje ciągiem ekstremalnych wydarzeń. Żadne z nich nie spodziewa się uczucia, które spadnie na nich niczym grom z jasnego nieba. Czy miłość zdąży narodzić się, zanim spotka ich nieunikniony los? Czy następny pocałunek będzie tym ostatnim?

Kolejna powieść Joss Stirling to lekki styl, warto płynąca akcja, namiętny wątek romantyczny i nietuzinkowi bohaterowie. Pomysłowość autorki oraz umiejętne połączenie wątków z poprzednich powieści, mających mimo tego stanowić niezależne całości, czynią Naznaczoną książką wartą uwagi. Pojawienie się postaci z Wyklętej to zabieg ciekawy, dzięki któremu udało się autorce rozwiac wiele wątpliwości, mnożących się po lekturze pierwszej części nowej serii.

Miłośnicy powieści autorki znajdą w Naznaczonej wszystko to, z czego słynie Joss Stirling. Interesujący bohaterowie i zaskakująco smutne zakończenie wypadają naprawdę interesująco na tle licznych powieści dla nastoletnich czytelników.