Recenzja książki: Między teraz a wiecznością

Recenzuje: Justyna Gul

Odwiedziny z zaświatów…

Wywoływanie duchów podczas seansów spirytystycznych to domena nie tylko ubiegłego wieku, kiedy to – szczególnie w latach trzydziestych – było ulubioną rozrywką bohemy. Rozmowy ze zmarłymi to wdzięczny temat, wielokrotnie wykorzystywany zarówno w literaturze, jak i w filmie, niezależnie od gatunku. Najczęściej jednak zmarli pojawiają się jako duchy czy upiory zagrażające światu żywych, nawiedzają domy, próbując mścić się na tych, którzy pozostali w ich murach, przerażają swym obliczem. W tej demonicznej postaci królują w horrorach, wywołując zarówno przerażenie, jak i niezdrową ciekawość.

Ludzie, za pośrednictwem których kontakt pomiędzy światem żywych i umarłych jest możliwy, określani są mianem medium. Umiejętność kontaktu ze zmarłymi jest dość problematyczna - szczególnie wówczas, kiedy duchy nie zwracają uwagi na miejsce i czas rozmowy, kiedy usiłują za wszelką cenę uzyskać choć nikłe połączenie ze światem, który właśnie opuścili. Ten dar ma nastoletni Niki, którego ojciec jest właścicielem domu pogrzebowego. Chłopiec już jako dziecko rozmawiał ze zmarłymi, choć wówczas jeszcze traktował to jako coś oczywistego. Dopiero dorastając, przekonał się, że powinien raczej ukrywać swój mroczny sekret - szczególnie, że nawet jego najlepszy przyjaciel, Feliks, panicznie wystraszył się tych kontaktów z zaświatami. Od tej chwili Niki jest w szkole określany mianem Grobowca, a mrok w jego oczach odstrasza wszystkich. Funkcjonuje na uboczu, jest outsiderem, z którym nikt nie rozmawia, z którym nikt się nie przyjaźni. To jednak on przyciąga szesnastoletnią Julię, nową uczennicę, która – podobnie jak on – ukrywa wielka tajemnicę. Tak naprawdę całe jej życie jest kłamstwem, podobnie jak wizerunek, który wypracowała na potrzeby nowej szkoły i nowego chłopaka – Feliksa. Udaje bogatą dziewczynę, a tak naprawdę wyprzedaje wszystko to, co udało jej się zachować z poprzedniego życia. Tego, w którym myślała, iż jej ojciec pracuje w Afryce, że ma wspaniałego chłopaka Justina, że przyszłość jest niespodzianką, na którą warto czekać.

O tym, co sprawiło, iż Julia z roześmianej i pełnej nadziei dziewczyny zmieniła się w osobę, która opiera swoje funkcjonowanie na pozorach i kłamstwie, dowiemy się z powieści Między teraz a wiecznością autorstwa Marie Lucas. To kolejna już powieść wydawnictwa Egmont z serii Poza czasem, adresowanego do młodzieży cyklu z nieco ezoterycznym wydźwiękiem i licznymi tajemnicami w tle. Przyjemność w lekturze znajdą czytelnicy, którzy lubią być zaskakiwani, którzy nie boją się stawić czoła mrocznym sekretom oraz przybyszom z innego wymiaru. Niekiedy bowiem okazuje się, że bardziej niebezpieczni są ci, którzy stąpają po ziemi, których uważamy za przyjaciół.

Życie Julii legło w gruzach w chwili, kiedy jej ojciec zginął w wypadku samochodowym, choć tak naprawdę opierało się na fałszu już w chwili jej narodzin. Jedynym jej kontaktem z przeszłością pozostaje ukochany dziadek, który z uwagi na swą chorobę przebywa w domu opieki. Ale nawet i ta cienka nić ulega zerwaniu wraz z jego śmiercią. Przynajmniej tak sądzi Julia - do momentu, kiedy to Niki przekonuje ją, że zmarły dziadek ma jej coś do powiedzenia. Kontaktując się z nią poprzez chłopaka, zmarły przekonuje Julię, że powinna szukać testamentu ojca. Testamentu, który pozwoliłby jej zatrzymać poprzednie życie. Jednak nie tylko ukochany dziadek pragnie rozmowy z Julią. W głowie Nikiego pojawia się jeszcze ktoś – kobieta, która darzy Julię nienawiścią, która krzyczy za każdym razem, kiedy ta jest blisko. Co więcej, najwyraźniej aktywność niespokojnego ducha ogranicza się nie tylko do nawiedzania Nikiego – udaje jej się również grozić dziewczynie za pośrednictwem komputera…

Czy Julia naprawdę ma powody do obaw? Kim jest nieznajoma, która tak bardzo chce krzywdy dziewczyny? Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim dawny chłopak Julii? Czy coraz mocniejsza więź, łącząca Julię i Nikiego, nie będzie przeszkodą dla związku dziewczyny z Feliksem? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy we wciągającej powieści Między teraz a wiecznością, która – mimo iż wykorzystuje znane motywy  – potrafi zaskoczyć. Nieco infantylni bohaterowie nie zrażą raczej czytelnika do zgłębiana fabuły - szczególnie, że akcja toczy się tu wartko, odsłaniając liczne szczegóły dotyczące przeszłości Julii, a także przygotowując ją na przyszłość, pełną zdumiewających wydarzeń. I choć lektura nie zapada w pamięć na zbyt długo, to z pewnością warto przekonać się do takiego ujęcia tematu. Warto przekonać się, czy pomiędzy teraz a wiecznością kryje się coś jeszcze…