Między teraz a wiecznością

Ocena: 4.42 (12 głosów)

A jeśli mieszkańcy zaświatów chcą ci coś powiedzieć…? Szesnastoletnia Julia najchętniej zapomniałaby o swoim dotychczasowym życiu. Dlatego w nowej szkole udaje beztroską dziewczynę z zamożnej rodziny i znajduje sobie przyjaciół, którzy nie zadają zbyt wielu pytań. Wkrótce zdobywa też chłopaka – przystojnego, popularnego Feliksa. Niestety Julia nie może przestać myśleć o Nikim, którego poznała pierwszego dnia w szkole. Chłopak skrywa jakąś mroczna tajemnicę, wszyscy schodzą mu z drogi i nie odpowiadają na pytania o niego. Pewnego dnia Niki zagaduje Julię. Ma dla niej wiadomość od jej dziadka. Tyle że dziadek Julii nie żyje… Cudowna, wywołująca gęsią skórkę historia miłości.

Informacje dodatkowe o Między teraz a wiecznością:

Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2014-04-30
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-237-7040-4
Liczba stron: 464

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Między teraz a wiecznością

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Między teraz a wiecznością - opinie o książce

Avatar użytkownika - Sil
Sil
Przeczytane:2014-07-29, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014, Posiadam,

Kiedy kochamy, wszyscy jesteśmy aniołami

 

Między teraz a wiecznością - Marie Lucas

wyd. Literacki Egmont

rok: 2014

Str. 422

Ocena: 6/6

 

,,Kiedy kochamy, wszyscy jesteśmy aniołami. Tylko zetknięcie z ziemią sprawia, że jesteśmy śmiertelni" (str. 337)

 

Kłamstwa tu, kłamstwa tam. Każdy z nas kłamie. Jedni trochę mniej, inni trochę bardziej. Ale cóż zrobić jeśli okaże się, że osoba, którą znamy, może nie od zawsze, ale od bardzo dawna, wciska nam kit na każdym kroku? Wszystko, co o niej wiemy okazuje się nieprawdą. Jedną wielką bujdą. Chcecie wiedzieć, co czuje osoba okłamująca wszystko i wszystkich, a nawet siebie? W takim razie czytajcie dalej.

 

Julia, to szesnastoletnia dziewczyna, która ma pozornie idealne życie. Wspaniałego chłopaka - Feliksa i równie ,,wspaniałych" przyjaciół, którzy myślą, że nastolatka mieszka w wielkiej willi z basenem i lokajem, jej tata jest inżynierem w Afryce, natomiast mama prawnikiem. A prawda jest taka, że ojca nie ma w ogóle, ponieważ zginął w wypadku samochodowym, jej mama jest sekretarką w kancelarii, pieniędzy ledwo wystarcza im do pierwszego, a mieszkają w malej kawalerce, do której z trudem można wściubić nos. Kłamie tylko dlatego, że chce zachować, choćby po części, swoje dawne życie, w którym pławiła się w luksusie. Karmi kłamstwami każdego, ale... No właśnie, zawsze musi być jakieś ale. Dziewczyna w zasadzie została wychowana na kłamstwach. Niedawno Julia dowiedziała się, że chłopak, który wydawał się być jej przyjacielem, tak naprawdę jest jej przyrodnim bratem, natomiast ojciec wcale nie wyjeżdżał do Afryki, by tam ciężko pracować, lecz był razem ze swoją drugą żoną i synem. Jej życie zawaliło się w jednej chwili. Kiedy tata zginął, wszystko się zmieniło. Julia wraz z matką musiały się przeprowadzić do, nie oszukujmy się, klitki, natomiast dom został im odebrany.

Od tego momentu nic nie było już takie samo, ale życie nastolatki zmieni się jeszcze bardziej, kiedy pozna i zaprzyjaźni się z Nikim - outsiderem, który odstrasza od siebie każdego. Kim jest Niki? Jaka jest jego tajemnica? Do czego to wszystko doprowadzi?

 

Powiem tak... Nie spodziewałam się, że akcja rozwinie się w taki sposób w jaki się rozwinęła. Na początku myślałam, że to będzie kolejne romansidło, bez jakiejkolwiek puenty. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że jest zupełnie inaczej. Oczywiście, byłam zaskoczona pozytywnie.

 

Powieść przeznaczona raczej dla osób w moim wieku (16 lat), ale jeśli kogoś kręcą klimaty paranormalne, to też polecam. Fajnie się czyta. I przede wszystkim szybko. Nie ma wątków, które trzeba trawić godzinami, czy też rozkminiać, o co chodzi w tej książce. Jednym słowem, cud, miód i orzeszki :D

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2014-06-10, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Lubię od czasu do czasu zagłębić się w świat fantastyki. W książki, które w swej treści zawierają magię, wędrówki w czasie.   Liderem w wydawaniu takich pozycji jest zdecydowanie Wydawnictwo Egmont. Zawsze chętnie zobaczę, co nowego przygotowało dla czytelnika owe wydawnictwo. Tym razem w gamie lektur znalazła się najnowsza pozycja, która nosi tytuł "Między teraz a wiecznością".  Pozycja została zaklasyfikowana do gatunku literatury młodzieżowej. Logicznym więc jest fakt, iż głównymi bohaterami są nastolatkowie.  Julia wraz z mamą przeprowadza się do nowego miasteczka. Dziewczyna ma niezaciekawienie wspomnienia i wraz z mamą chciałyby zacząć żyć na nowo, czyli kolokwialnie iść do przodu. Przeprowadzka wiąże się oczywiście ze zmianą otoczenia, a jak to bywa z nastolatkami największy problem to zmiana szkoły. Julia nie jest odludkiem. Szybko zdobywa nowe przyjaźnie, a nawet serce najbardziej popularnego chłopca w szkole- Feliksa. Lecz Feliks to nie jedyny obiekt, na którym bohaterka "zawiesza oko". Jest jeszcze NIki- chłopak niedostępny , skryty oraz o nieodgadniętej mentalności.  Niki nie brata się z kolegami. Jest wolnym duchem. A tym swoim zachowaniem pociąga Julie. Pewnego dnia ich ścieżki się zetkną. Wówczas NIki będzie chciał przekazać dziewczynie wiadomość od jej dziadka . Ale skąd Niki zna jej dziadka? Przecież jej dziadek nie żyje? Oj, chciałabym napisać, że powieść mnie zachwyciła. Niestety nie mogę. Od pierwszych stron zwyczajnie czułam, że czytam banał. Jakbym przeżywała deja vu. Od pierwszych stron zastanawiałam się, gdzie już czytałam opis podobnej sceny, gdzie główna bohaterka wchodzi do nowej szkoły i jej oczom objawia się nieprzeciętnie przystojny, tajemniczy  chłopak. Do tego chłopak, który nie ma przyjaciół w szkole, a inni uczniowie o nim niewiele wiedzą? Domyślacie się z jaką inną książką mnie się ta scena skojarzyła? Jeśli ciśnie wam się na usta saga "Zmierzch", to tak, macie rację. Nie wiem, może pisarka  wzorowała się na kultowej już sadze. Może liczyła, że "Między teraz a wiecznością" zdobędzie także liczne grono zwolenników. Być może i tacy się znajdą, ale ja do nich nie będę należeć. Ale skojarzenia to nie jedyne wady, jakie dostrzegłam. Główna wadą są sami bohaterowie. Nastolatkowie, a za bardzo nakreśleni przez pryzmat seksualności. Dosłownie pisząc- sceny łóżkowe się znajdą. Julia nie należy do grona postaci inteligentnych. Jest raczej trochę przytępawa. A reszta postaci? W moim odczuciu są za mało wyraziści. Bliżej im do kartonowej, płaskiej karykatury niż do pełnokrwistego bohatera literatury. Dialogi wieją nudą oraz banałem. Te dialogi i wyrażenia bywają po prostu śmieszne, ale oczywiście w sarkastycznym tego słowa znaczeniu. Do tej pory nie zawiodłam się jeszcze na powieściach z elementami czasu, z wydawnictwa Egmont. Lecz zawsze musi być ten pierwszy raz. I oto on.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Patiopea
Patiopea
Przeczytane:2014-06-05, Przeczytałam,

Z dnia na dzień na rynku pojawia się coraz więcej książek. Z miesiąca na miesiąc zmieniają się powieści, które trzeba przeczytać. Kiedyś były to wampiry, w innym okresie czasu wilkołaki, jeszcze kiedy indziej smoki, a ostatnio są to dystopie. Dla mnie jednym z ciekawszych okresów, był ten, kiedy zaczytywałam się w książkach o nekromantach i duchach. Nic więc dziwnego, że kiedy usłyszałam o "Między teraz, a wiecznością" byłam ciekawa, czy lektura pozwoli mi ponownie przenieść się do świata, w którym jedyny wątek fantastyczny jest prowadzony tylko i wyłącznie przez zjawy.


Julia najchętniej wymazałaby cała swoje dotychczasowe życie z pamięci i zaczęła wszystko od nowa. Teraz jest po przeprowadzce, nikt jej nie zna i znów chce być tak lubiana, jak w przeszłości. Dlatego oszukuje i udaje, że mieszka w bogatej dzielnicy, dlatego ukrywa swoją przeszłość. W szkole poznaje Nikiego, który skrywa pewien mroczny sekret. Gdy tylko pojawia się w pobliżu, wszyscy uciekają wzrokiem i przestają rozmawiać. Pewnego dnia chłopak przynosi do dziewczyny wiadomość od dziadka. Tylko, że jej dziadek nie żyje.


Autorka miała ciekawy pomysł i to jej się udało. Od początku do końca powieść jest nieprzewidywalna. Stopniowo odkrywamy przeszłość Julii, która jest zaskakująca i trudna. W książce pojawia się wątek fantastyczny w którym główną rolę odgrywają duchy. Miło zaskoczyło mnie to, że autorka dobrze go wyważyła i "paranormalność" nie bierze góry nad resztą powieści, ale dobrze się z nią zespala, tworząc całkiem ciekawą mieszankę. 


Jedynym minusem w książce jest... główna bohaterka. Bywa czasem tak, że niektóre postaci nie przypadają nam do gustu, ale na tym polu autorka przeszła samą siebie. Czasami po prostu nie wiedziałam czy żałować Julii, czy rzucić książką o podłogę. Może to dobrze, bo dzięki temu wiadomo, że książka wywołuje prawdziwe emocje, ale z drugiej strony gdyby postać była ciekawsza i nie tak głupiutka, lektura zdecydowanie by zyskała. Julia jest bohaterką, która dopiero pod koniec powieści pokazuje swój charakter i udowadnia, że sama też coś potrafi, chociaż tak naprawdę przez większą część opowieści jest po prostu nijaka, a jej zachowanie można uznać za nieodpowiednie.


Akcja rozwija się stopniowo. Początek można uznać za dosyć przeciętny, ale z każdą chwilą coraz bardziej się rozkręca. Dopiero pod koniec autorka bardziej się zagłębia w wątek fantastyczny i go zaczyna rozwijać. Wtedy dopiero okazuje się, jaki potencjał ma w sobie ta historia. Z każdą chwilą byłam coraz bardziej ciekawa, co jeszcze odkryję wraz z bohaterami. Zdecydowanie ten świat i mrok, który go otacza, to największe plusy lektury.


Podsumowując powieść była naprawdę ciekawa i oryginalna. To, co wyróżnia ją na tle innych to zdecydowanie pomysł i jest to najciekawsza część lektury. Z wszystkich postaci najbardziej polubiłam Nicka i jest on moim zdaniem najbardziej intrygującym bohaterem. Książkę fajnie mi się czytało, ale liczyłam na coś więcej. Nie mniej jednak, warto ją poznać.



http://ksiazki-patiopei.blogspot.com/2014/06/uwierz-w-duchy-miedzy-teraz-wiecznoscia.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - szulikmonia
szulikmonia
Przeczytane:2014-05-23, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
,,Między teraz a wiecznością" to kolejna książka wydawnictwa Egmont z serii ,,Poza czasem". Szesnastoletnia Julia rozpoczyna naukę w nowej szkole. Zaprzyjaźnia się z samą elitą bogatych dzieciaków. Szybko znajduję chłopaka, lecz jej serce zaczyna bić szybciej na widok Nikiego, który nie jest akceptowany przez innych, ponieważ otacza go aura mroku i duchów. Julia stara się zapomnieć o dawnym życiu i pogrąża się kłamstwach, aby ukryć biedę oraz miejsce zamieszkania. Kiedy na horyzoncie pojawia się widmo zmiany jej życia, zaczyna walczyć o swoje wykorzystując wszystkie możliwe sposoby, korzysta nawet z pomocy duchów. Główną bohaterką jest Julia i to ona prowadzi narracje. Jeszcze nigdy nie spotkałam takiej bohaterki i mam raczej negatywne odczucie. Zacznijmy od tego, że jest piękna i szybko odnajduje się w zamożnym środowisku, gdyż kiedyś do takiego należała. Jej żądza odzyskania spadku i jej przemyślenia skłaniają mnie do stwierdzeni, że jest pazerna i kłamie ile wlezie, co nie wpływa korzystnie na moją opinię o niej. Jeśli chodzi o wątek miłosny, czyli kolejny trójkącik (określenie to pasuje pod każdym względzie) Juli spotyka się z Feliksem, popularnym chłopakiem jednocześnie jej uczucia względem Nika nabierają rumieńców. W książce nie ma ostrych scen seksu, ale jest on obecny. Lubie czytać o miłości i namiętności, jest to podniecające i wciągające, ale nie, kiedy bohaterka zdradza a jednocześnie sądzi, że kocha obu, żeby chodziło tylko o pocałunki, ale nie, Juli szybko wdraża się w seks a jej postępowanie mogłabym określić wieloma brzydkimi słowami, czego wam oszczędzę i przejdę do kolejnej jej wady. Niki rozmawia z duchami, co odstrasza jego rówieśników. Pokochał Julię a jego zachowanie i charakter sprawiły, że stał się moim ulubieńcem tej książki. Mroczny, porywczy, przystojny, wrażliwy, czego chcieć więcej? Jego mroczna umiejętność może wpłynąć na innych i tu Julia kilka krotnie mnie zawiodła, bała się tego, co Niki umie, co prawda później wspierała go, ale jej tchórzostwo mnie nie zadowala. Feliks również odgrywa istotną rolę gdyż przez większość książki jest chłopakiem Juli, z biegiem czytania miałam o nim coraz gorsze zdanie, dlaczego? Nie powiem, ponieważ musiała bym zdradzić za dużo. Wątek paranormalny jest obecny, ale bohaterka nie skupia się na nim całkowicie, raczej poznajemy jej wątpliwości i perypetie miłosne. Jeśli chodzi o czarny charakter od początku przewidywałam, kto nim jest a ostateczne rozwiązanie było dość słabe. Książka ma jeden ogromny plus, szybką akcje i prosty język, dzięki czemu pochłonęłam ją w jeden dzień. Oj, oj, oj.... To nasuwa mi się po zamknięciu ostatniej strony ,,Między teraz a wiecznością". Lektura zachęca intrygującym tytułem oraz przepiękną okładką, jednak czytając dostrzega się wiele wad oraz lekką banalność. Uważam, że książka jest bardzo niedopracowana, brak w niej tego magicznego czegoś, co wpływa na wyjątkowość lektury, o tej mogę powiedzieć , że jest tylko przeciętna. Najdziwniejsze jest to, że pomimo tych wszystkich wad, szczególnie z wiązanych z bohaterami i fabułą, książkę przeczytałam szybko i z ciekawością oraz lekkim niesmakiem. Czy polecam? Tylko i wyłącznie ze względu na Nikiego powiem, że tak. Taki chłopak umie oczarować i podnieść rangę nawet najsłabszej powieści. 2+/6
Link do opinii

"Między teraz a wiecznością" to powieść, która niewątpliwie przyciąga - magicznym tytułem i przepiękną okładką. Intrygujący opis, tajemnica wisząca w powietrzu - to wszystko zdało się składać na niepowtarzalny klimat i stanowiło motywację, by sięgnąć po tę pozycję. 

Początkowo fabuła rozkręcała się dosyć powoli, a "Między teraz a wiecznością" niczym nie różniło się od typowej literatury młodzieżowej. Problemy rodzinne, brak akceptacji siebie, tęsknota za tym, co się utraciło, szkolne miłości i rówieśnicy dzielący się na klasę "tych lepszych, bogatszych" oraz szare myszki ledwo zauważalne w tłumie. Obok nich wszystkich był jeszcze Niki Grobowiec - zawsze sam.

To, co przykuło moją uwagę na początku, to niesamowity, tajemniczy klimat. Z każdym kolejnym rozdziałem traciłam jednak moją cierpliwość - przede wszystkim do głównej bohaterki, której historia mogłaby potoczyć się nieco inaczej. Nieudolne włamanie bohaterki do pokoju dziadka, "porwanie" przez przyrodniego brata, duchy, niezdecydowanie między Feliksem i Nikim - to wszystko drażniło. Wszystko to dałoby się jeszcze przełknąć - w końcu czego można wymagać od młodzieżówki? - gdyby nie ostatnie sceny, w których aura tajemniczości stawała się tak gęsta, że aż trudno było się zorientować o co chodzi. Do tej pory nie do końca rozumiem scenę z opętaniem, jeszcze trudniej było mi ją sobie wyobrazić podczas czytania.

Myślę, że całość bardziej przypadłaby mi do gustu, gdyby zastąpiono wątek z duchami i ciągłym niezdecydowaniem między Feliksem i Nikim poszukiwaniami spadku, nawet gdyby prowadzone były "z przymrużeniem oka". 

"Między teraz a wiecznością" to interesująca młodzieżówka, z fantastycznym klimatem, jednak skierowana wyłącznie do fanów tej tematyki i młodzieży. Jest to ten typ książki, którą raz przeczytaną odkładamy na półkę, by już więcej do niej nie wracać i w ciągu tygodnia o niej zapomnieć.

Link do opinii
Avatar użytkownika - dariaa_13
dariaa_13
Przeczytane:2018-01-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2018,

Zjawiska paranormalne bardzo często fascynowały ludzi. "Między teraz a wiecznością" to próba połączenia nastoletniej codzienności z fantazyjną możliwością rozmawiania z tymi, co już odeszli.

Link do opinii
Avatar użytkownika - karma1
karma1
Przeczytane:2019-12-09, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Avatar użytkownika - karolina128
karolina128
Przeczytane:2018-12-31, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - madi
madi
Przeczytane:2015-07-01, Ocena: 5, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy