Recenzja książki: Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach

Recenzuje: Kasia Pessel

Wiele rzeczy da się zaplanować - mniej lub bardziej precyzyjnie. Przebieg wielu spraw można kontrolować i korygować, jeżeli wymaga tego sytuacja. Z miłością sprawa „nieco" się komplikuje, kalkulacja jej nie służy, zakładanie z góry pewnych scenariuszy także raczej się nie sprawdza. Co więc pozostaje? Czasem wystarczy po prostu posłuchać intuicji i serca oraz nie osądzać drugiego człowieka zbyt szybko. A potem skoczyć na głęboką wodę bez gwarancji, że skok się uda.

Uporządkowane życie wcale nie musi być nudne. Może bywa niekiedy trochę zbyt przewidywalne, ale Julii odpowiada - zwłaszcza, że ma ona pewne marzenie i wierzy możliwość spełnienia go. Na razie jest nauczycielką języka angielskiego i stara się przybliżyć jego zawiłości uczniom w różnym wieku. Pozwala jej to na spokojne życie w Wiedniu i jednocześnie daje nadzieję, że tak, jak słynna sąsiadka-pisarka, kiedyś zabłyśnie. Julia w żadnym przypadku nie miała w planach nawiązania znajomości z mężczyzną takim jak Ben. Bo kto bierze na poważnie słowa kogoś mieszkającego w krzakach - nie w przenośni, lecz dosłownie? Szaleństwem byłoby nawiązywanie bliższej znajomości z niefrasobliwym osobnikiem, zdającym się być zadowolonym ze swej obecnej sytuacji życiowej i nie dostrzegającym jej wad! Jednak Julia postępuje wbrew radom otoczenia. Spotyka się z Benem po raz kolejny i wcale tego kroku nie żałuje. Nowy znajomy jest nieobliczalny i trudno przy nim się nudzić. Ale to nie wszystko - dziewczyna dobrze się czuje w jego towarzystwie, chociaż trudno zapomnieć, że jest bezdomnym i raczej nie zastanawia się zbyt często nad swoją przyszłością. Pozostawić wszystko losowi czy też wpłynąć jakoś na to, co jest między nimi?

Powieść Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach na wstępie intryguje już samym tytułem. Z pewnością autorka miała ciekawy pomysł na fabułę i zrealizowała go konsekwentnie, co przysłużyło się całości. Emmy Abrahamson połączyła konwencję komedii romantycznej z celnymi uwagi dotyczącymi współczesnego świata, całość zaś sowicie podlała autoironią głównej bohaterki. Niezwykłe perypetie zupełnie nie przesłodzonych postaci na tle bardziej i mniej pocztówkowych fragmentów Wiednia okazują się świetną lekturą. Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach to także świetny przykład, w jak niezwykły sposób można pokazać zwyczajną miłość. Pisarka nie ubarwia na siłę rzeczywistości, nie dodaje patosu do motywów, jakimi kierują się bohaterowie. Przeciwnie: przedstawia codzienność taką, jaka jest. Pokazuje ludzi mających swoje lęki, przyzwyczajenia, popełniających błędy i próbujących znaleźć drogę, która da im szczęście. Podczas lektury obserwujemy rozterki i próby pogodzenia oczekiwań obu zakochanych osób, dowiadujemy się też, jak łatwo przeoczyć to, co najważne, skupiając się na mniej znaczących detalach. Emmy Abrahamson napisała książkę o współczesnych ludziach, niekiedy podejmujących decyzje pod wpływem chwili (czasem: całkowicie niezrozumiałe dla ich otoczenia), czasem wątpiących w słuszność swoich wyborów i starających się patrzeć w przyszłość z optymizmem pomimo tego, co stało się ich udziałem. Powieść Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach okazuje się równie nieszablonowa, jak jej tytuł. To bezpretensjonalna, czasem zabawna, miejscami zaś - smutna lektura, to książka wciągająca od pierwszej do ostatniej strony.

Kup książkę Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy