Kolejna książka Barbary Kosmowskiej to opowieść o tym, że czasem szczęścia szukamy w gwiazdach, choć znaleźć je możemy po drugiej stronie ulicy.
Życie Helenki upływa w cieniu „tamtego najgorszego”. Pod tym określeniem kryje się tragiczna śmierć starszej siostry dziewczynki, która zginęła, potrącona przez samochód. Od tej pory nic już nie jest takie, jak wcześniej. Tata wyjechał za granicę, mama ciągle pracuje, a Helenka pragnie wejść w buty Lenki. Niestety, zupełnie inne niż w przypadku siostry zdolności sprawiają, że nie ma szans zastąpić bliskim Lenki. Ale czy ktokolwiek może od niej tego oczekiwać?
Mikołaj rozwiązania swoich problemów szuka w gwiazdach. Nie potrafi odnaleźć się w nowym miejscu po przeprowadzce. Nie umie w pełni zaakceptować nowego partnera mamy, z którym ta związała się po rozwodzie. Drobne nieporozumienie sprawia, że ścieżki dwojga młodych ludzi się krzyżują. I choć początkowo nic tego nie zapowiada, spotkanie Mikołaja i Helenki może zmienić życie obojga na lepsze.
Gwiazda z pierwszego piętra to literatura dla młodych czytelników w najlepszym wydaniu. Książka Barbary Kosmowskiej opowiada o problemach, z którymi mierzyć się musi bardzo wielu nastolatków. Rozwód rodziców i ich nowe związki, strata bliskiej osoby – na przykład jednego z członków rodziny, problemy z odnalezieniem się w nowym otoczeniu, przeprowadzka, brak akceptacji ze strony otoczenia, zbyt wygórowane oczekiwania ze strony najbliższych – wszystko to wyzwania, z którymi mierzyć się muszą współcześni nastolatkowie. Podobnie jak nękanie przez kolegów w szkole, zupełnie pozbawionych choć krzty empatii. Gwiazda z pierwszego piętra z jednej strony pozwala dzieciom zrozumieć, że nie są sami. Że wokół jest bardzo wiele osób, które mierzą się z podobnymi problemami, trzeba tylko się na nie otworzyć. Przypomina, że we dwójkę jest zawsze łatwiej niż samemu. A znaleźć kogoś do pary wcale nie jest tak trudno.
Z drugiej strony – książka Barbary Kosmowskiej uczy empatii. Uwrażliwia na potrzeby drugiego człowieka, pokazuje, jak łatwo kogoś skrzywdzić. Co ważne, autorka nie ogranicza się wyłącznie do analizy relacji rówieśniczych. Pomaga również w uporządkowaniu stosunków między rodzicami a dziećmi. Tym pierwszym przypomina, że mali ludzie mogą mierzyć się z ogromnymi problemami – takimi, które mogłyby przerosnąć nawet osoby dorosłe. Młodym ludziom z kolei autorka pokazuje, że także rodzice, dorośli, doświadczeni i mądrzy, czasem stykają się z czymś, co ich przerasta. Że popełniają błędy. I że trzeba im je wybaczyć, bo na tym także opierają się więzy rodzinne.
Gwiazda z pierwszego piętra to bardzo ciepła i mądra książka. Pięknie napisana, mówiąca o sprawach ważnych w sposób przystępny, zrozumiały dla młodego czytelnika. To literatura, która pokazuje, jak burzyć mury nieporozumień i wzajemnie się wspierać. To powieść, która przypomina również, że każdy ma prawo do bycia sobą. Warto, by przeczytały ją dzieci, warto, by sięgnęli po nią również dorośli. Z pewnością dla wielu spośród nich stanie się pretekstem do refleksji i do rozmowy. Rozmowy, która łączy, a nie dzieli.
W ogrodzie zoologicznym, opuszczonym przez ludzi po strajku zwierząt, zaczyna panować chaos spowodowany poczuciem wolności, który jest trudny do okiełznania...
Puszka dawno przestała być maminą ,,Pusią". Czy tego żałuje? Czy żałujemy ukochanej zabawki, którą już nie wypada się bawić? Pewnie tak, bo wchodzenie...