Stara miłość nie rdzewieje – a co z… przyjaźnią? O tym, jak wielkie znaczenie ma siła przyjaźni, opowiada w swojej najnowszej książce Co dwie głowy, to nie jedna Anita Scharmach.
Co dwie głowy, to nie jedna to historia Małgosi Kwiatek, znanej i popularnej autorki powieści obyczajowych. Trzydziestokilkuletnia pisarka za sprawą swoich książek podbija serca czytelników w całym kraju, nic więc dziwnego, że dla wydawcy jest prawdziwą kurą znoszącą złote jaja. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy Kwiatek, zdradzona przez narzeczonego, popada w marazm i kończą się jej pomysły na nową książkę.
Kiedy mija deadline, wydawnictwo postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Wydawca wpada na pomysł, by Małgorzata napisała książkę w duecie z inną znaną pisarką – Marią Jaską. Problem jednak w tym, że… obie pisarki pałają do siebie szczerą nienawiścią, o której huczy całe środowisko literackie! Nikt nie wie, że konflikt pomiędzy pisarkami ma charakter personalny i dotyczy zagrzebanej sprawy z przeszłości.
Gosia nie ma jednak wyboru i niebawem rusza w ramach swojego „stypendium twórczego” do wsi ukrytej w Bieszczadach, gdzie wraz z Marysią napisać ma wspólną książkę. Małgorzata zdaje sobie sprawę z tego, że wyjazd będzie dla niej niezwykle trudny. Nie ma jednak pojęcia, że wizyta w bieszczadzkiej dziczy na zawsze odmieni jej życie!
Pozory mogą mylić? A jakże! Boleśnie przekonuje się o tym Gosia – bohaterka najnowszej powieści obyczajowej Anity Scharmach Co dwie głowy, to nie jedna. Nowa książka poczytnej pisarki to ciekawie nakreślona opowieść, której akcja osadzona jest w literackim półświatku!
Powieść Co dwie głowy, to nie jedna opiera się na teoretycznie dobrze znanym i wyświechtanym koncepcie. Mająca kłopoty w życiu osobistym kobieta wyjeżdża na wieś, gdzie jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. A jednak autorce udaje się stworzyć nie tylko ciekawą i atrakcyjną historię, ale też przekazać czytelniczkom pewien morał.
Anita Scharmach przekonuje bowiem, że każdy z nas ma prawo do pomyłki, do złości, chwil zwątpienia i niepewności. Każdy ma też prawo do tego, by zostać wysłuchany. Autorka pokazuje również, jak krótka i omylna potrafi być ludzka pamięć. Jak konstatują bohaterki powieści, często konflikty i niechęci powstają za sprawą zwyczajnych nieporozumień, przekłamań czy manipulacji.
Zresztą, temat manipulacji jest prawdopodobnie jednym z najbardziej zauważalnych wątków w najnowszej powieści cenionej autorki. Główna bohaterka książki Co dwie głowy… niejednokrotnie wodzona jest za nos i poddawana próbie. Scharmach przekonuje, że czasem warto zaufać sercu czy własnej intuicji i postawić na swe szczęście.
Co dwie głowy, to nie jedna to – oczywiście – także opowieść o przyjaźni i o godzeniu się. Za sprawą Gosi oraz Marii, ale także bohaterek drugoplanowych – Agnieszki, Uli czy Asi – czytelnicy mają szansę przekonać się, jak ważne jest dla każdego z nas posiadanie „bratniej duszy” i jak wiele trzeba, by odbudować nadwątlone relacje.
Pomimo tak ważnych tematów, jakie autorka porusza w swojej powieści, jednocześnie czytelnicy otrzymują barwną, momentami zabawną i ironiczną książkę, która raczej podnosi na duchu i inspiruje niż dołuje czy przytłacza. Perypetie głównej bohaterki nierzadko wywołują uśmiech.
Co dwie głowy, to nie jedna to ciekawa powieść obyczajowa, utrzymana w lekkim tonie. Książka przyniesie powiew lata nawet w czasie chłodnych, pełnych chandry wieczorów!
Po tym, jak Julia straciła narzeczonego w wypadku, wiedzie życie wypełnione pracą i opieką nad jej dwoma kotami. Myślała, że już nic dobrego jej nie spotka...
Marta wraca do Polski ze Stanów Zjednoczonych po 10 latach nieobecności, gdzie wyjechała po tym, jak w wyniku wypadku straciła nie tylko ukochanego męża...