W drugim tomie sagi o rodzie Cantendorfów Kate jest już narzeczoną hrabiego, kłopoty finansowe rodziny zdają się należeć do przeszłości. Starsza siostra naszej bohaterki także wreszcie się zaręcza, skoro status jej rodziny ulega poprawie. Wszystko zdaje się zmierzać do szczęśliwego finału. Jest tylko jeden problem: w zamku wciąż mieszka lady Adler, a hrabia Aleksander jakoś nie kwapi się z jej odesłaniem. Coś tu nie gra. W tej części Kate schodzi na dalszy plan, akcja skupia się na knowaniach jej największej rywalki – pięknej, upartej i żądnej zemsty byłej kochanki Aleksandra. Okolica znowu będzie huczeć od plotek, gdy wyjdzie na jaw, jakiego asa w rękawie ma jeszcze wdowa, której nic już nie stanie na przeszkodzie, by jednak poślubić wieloletniego kochanka. Skandalom, zdaje się, nie będzie końca.
Do tego wszystkiego niewinna Kate odkrywa trop, który doprowadzi ją do rozwiązania zagadki pochodzenia hrabiego. To będzie prawdziwy szok dla wszystkich. Jak się okazuje, tytuł powieści doskonale oddaje poplątaną fabułę – jaką cenę przyjdzie bohaterom zapłacić za szczęście?
Na nową sagę Krystyny Mirek składają się, oczywiście, romanse, ale w najlepszym wydaniu, sięgające do dobrych tradycji tego gatunku. Jest w niej wszystko, co być powinno, by powieść mogła trzymać w napięciu, by czytelników mógł identyfikować się z bohaterami i czuć niedosyt, dochodząc do zakończenia. Autorka ukazuje świat, w którym konwenanse pozwalają zachować się odpowiednio w najtrudniejszych sytuacjach, ucząc mówienia dokładnie tego, co należy, ale z drugiej strony stanową pancerz, przez który bardzo trudno przebić się prawdziwym uczuciom. Bohaterowie uczą się, jak zachować równowagę między wymogami swojej klasy a potrzebami serca.
Zaskakujące w tej sadze jest to, że cała akcja ogranicza się do zaledwie kilku miesięcy: Kate poznaje hrabiego, zaręczają się, cierpią z miłości, by w końcu dotrzeć do szczęśliwego finału. Niby banał, niby wątek wielokrotnie eksploatowany, a jednak czyta się te powieści z wyjątkową przyjemnością. Wystarczy kilka godzin, by pochłonąć cały tom. To naprawdę niezwykłe, że taka historia znajduje jeszcze dziś zainteresowanie. A może właśnie czytelnicy potrzebuję takiej odskoczni, podróży do świata pięknej miłości, wichrów namiętności, skandali i konwenansów?
Trwają przygotowania do świąt. Na osiedlu położonym na obrzeżach Krakowa lśnią tysiące świateł. Tylko dwa domy stoją ciemne. Przedwojenna willa i niewielki...
Czasami los wiedzie do miłości krętymi ścieżkami. Dominik jest młodszym synem zamożnego właściciela dworu. Ma jednak poczucie, że życie jest wobec niego...