Wydawać by się mogło, że Cathy i Ben są idealnym małżeństwem. Po latach bycia razem wciąż są w ich związku troska i wzajemne pożądanie. Jednak w rzeczywistości przechodzą potężny kryzys. Cathy jest po trzech poronieniach. Po każdej stracie dziecka coraz bardziej oddalała się emocjonalnie od męża, choć ten ją wspiera. Rozpacz zaczyna przesłaniać miłość. W tak trudnym dla relacji momencie nasza bohaterka poznaje mężczyznę o wiele mówiącym imieniu Arsen. Jest jak złodziej Arsen Lupin – chce skraść jej na pewno pocałunek, a być może także serce. Jak pierwiastek arsen – w swojej naturze ma toksyczność. Na tym komplikacje się nie kończą. Wkrótce okazuje się, że Cathy czwarty raz jest w ciąży. Czy w końcu uda się jej urodzić zdrowe dziecko? Czy z Benem przezwyciężą kryzys? A może Arsen namiesza w jej życiu i pożądanie wygra z miłością do męża?
Lektura nie jest pozbawiona wad. Sceny seksu są tu raczej wulgarne. Cathy momentami irytuje – wydaje się straszliwie egzaltowana. Jednak trudno oderwać się od książki, mimo jej niedoskonałości, ogromnie bowiem angażuje emocjonalnie. Jeszcze długi czas później czujemy przejmujący smutek. Jakże łatwo się w związku oddalić. Jakże trudno do siebie wrócić...
dr Kalina Beluch