Recenzja książki: ABBA. Fenomen i legenda

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Czteroosobowy zespół ze Szwecji stał się wizytówką kraju, który wcześniej nie miał na rynku muzyki popularnej żadnego przedstawiciela. Jak podkreśla w prologu autorka biografii zespołu: młodzi Szwedzi słuchali Beatlesów, Rolling Stones i Animalsów, a także rodzimych wykonawców, ale tych nie było aż tak wielu. No i nic nie zapowiadało, że w przyszłości, przesuwając skalę radia, co chwila będą napotykać piosenki zespołu o dźwięcznej nazwie ABBA. A jednak zespół stał się fenomenem o międzynarodowym znaczeniu. Razem stworzyli legendę żywą do dziś.

Swoją opowieść Marzena Tarka rozpoczyna od pierwszych lat po II wojnie światowej, kiedy to przyszli na świat członkowie legendarnego zespołu. Pokrótce opowiada o ich dzieciństwie i pierwszych muzycznych fascynacjach Agnethy, Björna, Benny'ego i Anni-Frid. Zanim stworzyli zespół, nagrywali swoje płyty, próbowali koncertować, ale tak naprawdę cała machina ruszyła, gdy weszli w czwórkę do studia, by nagrać pierwsze przeboje.

Od pierwszych liter ich imion powstała także nazwa zespołu. By sielanka była pełna, członkowie tworzyli także dwie pary. Stanowili więc jedność, choć podobno dziewczyny nie były dobrymi przyjaciółkami.

Autorka przeprowadza czytelników krok po kroku przez karierę supergrupy, odsłaniając kulisy powstawania kolejnych przebojów, ale także ukazując relacje między członkami zespołu. Grupa bardzo szybko zdobyła popularność, kolejnymi stopniami w drodze na szczyt było zdobywanie fanów w kolejnych krajach. Dzięki temu muzycy ABBY podróżowali niemal wszędzie.

Marzena Tarka pokazuje, w jaki sposób członkowie grupy się zachowywali, co się zmieniło w ich życiu, gdy stali się tak bardzo popularni. Opowiada także o upadku grupy, momencie, gdy zakończyła już działalność. Obie wokalistki myślały o solowych karierach, coraz mniej czasu poświęcając zespołowi, rozpadły się także związki małżeńskie. Zdawało się, że czasy ABBY przeminęły. Aż do momentu pojawienia się musicalu Mamma Mia!, który przypomniał o istnieniu grupy i na nowo rozbudził zainteresowanie jej przebojami. Wciąż pojawiają się pytania o powrót na scenę, choć to wydaje się raczej mało prawdopodobne.

Historia supergrupy trwa jednak nadal, ta akurat książka kończy się w lipcu 2013 roku. Jej bohaterowie wiodą normalne, rodzinne życie, wciąż zajmując się muzyką w ten czy inny sposób.

Z pewnością jest to publikacja dla zagorzałych fanów, którzy lubią wiedzieć o swoich idolach wszystko. Pokazuje członków zespołu jako żywych, czujących, prawdziwych ludzi, którzy mogą stać się dzięki temu bliżsi, a ich muzyka może bardziej przemawiać do wyobraźni słuchaczy.