Agatha Christie jest niewątpliwie najbardziej chyba znaną autorką kryminałów. W kryminalnych przypadkach jej bohatera - nadzwyczaj inteligentnego detektywa Herkulesa Poirota, zaczytują się już kolejne pokolenia fanów. A.B.C. to już jedenasta odsłona jego przygód, która z pewnością nieco zaskoczy fanów serii.
Tajemniczy A.B.C. rzuca wyzwanie słynnemu detektywowi, Herkulesowi Poirotowi. W liście uprzejmie informuje detektywa o morderstwie, jakie ma zamiar popelnić w mieście, którego nazwa rozpoczyna się na literę "A". I faktycznie, dokładnie wskazanego przez szaleńca dnia dochodzi do morderstwa, którego ofiarą staje się osoba, której nazwisko również zaczyna się na literę "A". Obok ofiary znajduje się rozkład kolejowy, potocznie zwany ABC. Co gorsza, jakiś czas później Poirot otrzymuje kolejny list od A.B.C, w którym znajduje się zapowiedź morderstwa, które ma wydarzyć się w mieście, którego nazwa zaczyna się na "B". Policja zaczyna podejrzewać "kompleks alfabetyczny", jednak przeczucie znakomitego detektywa podpowiada, że sprawa może okazać się o wiele bardziej skomplikowana... Czy zdoła on powstrzymać tajemniczego mordercę, zanim ten dobrnie do końca alfabetu?
Ciekawa intryga stworzona przez autorkę sprawia, że praktycznie już po paru stronach czytelnik wpada w sidła Christie i nie spocznie, póki nie pozna rozwiązania zagadki. A rozwiązanie jest w tym przypadku bardzo zaskakujące. To zasadnicza różnica pomiędzy tym kryminałem i resztą tomów serii - zwykle czytelnik otrzymuje kolejne drobne wskazówki, dzięki którym przy odrobinie szczęścia sam ma szansę dojść do właściwego rozwiązania. W tym przypadku historia jest na tyle zawiła, a wskazówki na tyle skąpe, że prawdopodobnie nikt nie wpadnie na to, co przygotowała dla czytelników autorka.
Główny bohater książki, sławny Herkules Poirot, to postać niebanalna. Nie ulega wątpliwości, że to człowiek szalenie inteligentny i błyskotliwy. Mimo tego nie ma tendencji do wywyższania się i lekceważania pomocników, tak charakterystycznej chociażby dla Sherlocka Holmesa. Styl Christie jest ujmujący, a cała historia na tyle oryginalna, że wywołuje chęć poznania innych przygód znanego detektywa.
A.B.C. to świetna propozycja dla wszystkich miłośników kryminału. To klasyka, która z pewnością będzie zachwycać przez kolejne lata. Warto do niej wrócić.
To zbyt straszne, proszę pani. Kości to coś, czego nigdy nie mogłam znieść. Wszystko, tylko nie kościotrup. 1 to tu, w ogrodzie, tuż obok mięty i innych...
- Tak? - przynaglała. - Tak? Próbował coś z siebie wykrztusić. Walczył. Chciała mu pomóc, ale nie umiała. Wreszcie z gardła umierającego wydobył się...