pamiętnik samobójcy

Autor: mroofca
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

...tak to dziś.. zrobię to dziś. tak mi dyktuje serce i rozum, o ile rozum może cokolwiek sugerować w takiej chwili. Życie straciło dla mnie sen...zgubiło cel, dla którego powinnam funkcjonować. Los zabrał mi to co miało jakiś znaczenie, to co trzymało mnie tu na ziemi. Czuję w sobie pustkę... ogien który płonął we mnie tak wielkim płomieniem już się wypalił... został tylko malutki popiołek, w którym gdzieniegdzie jeszcze przebłyskiwała mała iskierka. Iskierka nadziei? Nie...dla mnie nie ma już nadziei. Choć raz zrobię to co chcę... a chce odejść stąd. Odejść na zawsze! Nie czuć już bólu, cierpienia. Te łzy, które spływają mi po policzkach to juz ostatnie łzy w moim życiu... Mój głos już nigdy nie zabrzmi wśród drzew, które tak bardzo kochałam, mój uśmiech już nigdy nie wypłynie na głębokie wody, których tak bardzo sie bałam, moje serce juz nigdy nie zabije dla kogoś, kogo jeszcze nie poznałam... Upadałam lecz wstawałam... potykałam sie lecz szłam dalej... a teraz... jestem zmęczona. Wzięłam te tabletki... blee... są okropne... no cóż.. nawet w tej chwili musze pocierpieć. Ale to juz ostatnie cierpienie. Nie ma odwrotu. A teraz zasnę i już sie nie obudzę... to bedzie mój najdłuższy sen... Obudziłam się w nocy czując straszny szum i ból głowy. Świat wiruje w zawrotnym tempie..Czy tak sie umiera?? Czy to znaczy, ze to naprawdę moje ostatnie chwile? Czy ktoś za mną zapłacze? Ktoś za mną zatęskni.... czy zapomni tak szybko jak o kolejnym spadającym liściu w jesiennym parku? Nie.. nie chcę juz myśleć.. nie teraz... teraz odchodze. Pozostawiam listy dla tych, którzy sa mi bliscy lecz których zabrakło w tym jednym momencie... w chwili załamania, zwątpienia, zrezygnowania.. i poddania się. Żegnajcie.. gdy wstanie świt mnie juz nie bedzie z wami, będę błąkała sie gdzies miedzy planetami. Tułała po nocach w krainach snów i marzeń... tęsknoty i wspomnień.. Tak już będzie na zawsze... "Nigdy nie wiesz, kiedy ktoś potrzebuje Twojej pomocy, kiedy watpi w swe życie, traci nadzieję i odbiera sobie istnienie... Każdy malutki sygnał to szansa, której nie dostrzeżesz patrząc przed siebie.. Spójrz trochę głębiej a ujrzysz to co niewypowiedziane, co przemilczane, to co jest najważniejsze... Nie pozwól, aby ktoś zrezygnował bez walki. Zyj nie tylko dla siebie, lecz żyj dla kogoś..." - xxxxxxxxxxx ur.xx.xx.xxxxr. - zm.xx.xx.xxxxr.

1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
mroofca
Użytkownik - mroofca

O sobie samym: Moje życie to ciągła wędrówka w poszukiwaniu spełnienia... Głowa pełna marzeń i wybujałej wyobraźni... Serce napełnione nakładami niespożytej miłości, sympatii, wrażliwości, piękna i dobroci...
Ostatnio widziany: 2009-03-05 20:50:24