Mam zepsuty zegarek

Autor: zibi16
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 1

            Mam zepsuty zegarek, tak zwaną cebulę; jest zepsuty, lecz nie próbowałem go naprawić. Ma dla mnie wartość sentymentalną. Mogę próbować zapaść się w wielkim i grząskim fotelu, i nie słyszeć jego kroków. Ale – zegarek, nawet zepsuty odmierza czas. Czy on odpływa czy nadpływa? Jest to karuzela, czy lot pikującej jak włócznia przenikliwej myśli Boga?

            Mój namysł nad zepsutym zegarkiem odbywa się miliardy lat świetlnych od Wielkiego Wybuchu, a konkretna data ma tu jedynie mysi posmak zwietrzałych futer i porzuconych za piecem starych skórek od chleba, do których jeszcze nie dobrał się głodny szczur. Mogę próbować przybliżyć swój namysł w czasie dodając, że – dzieje się to po Wielkiej Wojnie, która nie była ostatnia. Nie zmienia to w niczym mojego zagubienia i poczucia samotności. Łańcuszek od zepsutego zegarka wystaje mi z kamizelki, a mój krok odmierza i tak coś tak małego i biednego jak pragnienie 25 gram wódki na wiecznie pusty żołądek.

1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zibi16
Użytkownik - zibi16

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2023-05-04 18:17:38