Marcin Ciszewski w swojej powieści sensacyjnej „Wiatr” przenosi nas na sam szczyt Kasprowego Wierchu, gdzie grupa ludzi przygotowuje się do powitania Nowego Roku. Wśród nich znajdują się dobrze nam znani, z poprzednich części, bohaterowie: Jakub Tyszkiewicz, jego żona Helena oraz przyjaciel Staszek. Niestety atmosfera świętowania szybko zmienia się w dramat, gdy jedna z uczestniczek imprezy ulega poważnemu wypadkowi. To, co z pozoru, na początku, wydaje się być nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, dla Jakuba i Staszak staje się podejrzeniem o próbę zabójstwa.
Ciszewski z wprawą kreśli postacie, które są wiarygodne i pełnokrwiste, a ich działania - konsekwentne i przemyślane. Dodanie gwary podhalańskiej dodaje powieści autentyczności i pozwala się nam głębiej zanurzyć w klimat górskiego schroniska. Jednak, początkowe wykorzystanie gwary może być dla niektórych czytelników barierą, która będzie wymagać przystosowania się do rytmu narracji.
W „Wietrze” akcja toczy się wartko, z licznymi zwrotami akcji, które nie pozwalają na chwilę zatrzymania czy wytchnienia. Autor odchodzi od wielowątkowych spisków znanych nam z poprzednich części, skupiając się na bardziej bezpośrednim i dynamicznym rozwoju wydarzeń. Jest to powiew świeżości, który pozwala na nowo spojrzeć, na dobrze już nam znane postacie. Autor utrzymuje wysoki poziom narracji, jednocześnie wprowadzając nowe elementy, które wzbogacają opowieść i serię. Umiejscowienie akcji w Polsce, w przeciwieństwie do typowych powieści sensacyjnych, nadaje serii wyjątkowego charakteru i pozwala na inny rodzaj identyfikacji z bohaterami.
"Wiatr" to książka, która z pewnością przypadnie do gustu fanom serii, jak i nowym czytelnikom poszukującym książek sensacyjnych z akcją osadzoną w polskich realiach.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @skarpawarszawska (współpraca recenzencka)🩷.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-03-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
burgundowezycie
Rok 1919 na Ukrainie był dziwnym rokiem. Zmieniały się rządy, Ukraińców wypierali bolszewicy, tych - Biali Denikina, potem Biali uciekali, a do...
Po 70 latach taśmy filmowe z kronikami nagranymi podczas Powstania Warszawskiego przez operatorów Biura Informacji i Propagandy Armii Krajowej ujrzały...