Lubię od czasu do czasu przeczytać coś, co może poprawić mi humor, a jednym z gatunków literackich, które potrafią to zrobić, jest komedia kryminalna.
Przeczytałam chyba wszystko autorstwa Joanny Chmielewskiej i to właśnie ona zaraziła mnie skłonnością do tego typu książek.
Olga Rudnicka jest mi równie dobrze znana, mam nawet kilka ulubionych jej tytułów w swojej biblioteczce.
"Wadliwy klient" to już szósta część z cyklu "Matylda Dominiczak", w której autorka pokazała nam, jak skromna, niby taka szara bibliotekarka, potrafiła przeobrazić się w detektywa pełną gębą i nie jeden raz zrobiła na szaro nie tylko przestępców, ale również policjantów i jednego zapatrzonego w siebie prokuratora...
Tym razem Matylda całkowitym przypadkiem podłapała nietypowe zlecenie.
"Mój klient zatrudnił mnie do zdobycia informacji, których potrzebuje jego klient, bo mojemu klientowi nie byłyby do niczego potrzebne, gdyby nie jego klient."
Początkowo sprawa wydaje się Matyldzie dosyć banalna, bo co może być trudnego w udawaniu czyjejś dziewczyny, żeby zmusić stalkera do złożenia jej gróźb, jakie otrzymywały poprzednie jego ukochane. Matylda ma być teraz dziewczyną Dębskiego, rudego bogatego faceta, nawiasem mówiąc, a obserwujący ją ochroniarz ma złapać na gorącym uczynku prześladowcę. Jednak gdy podpisała już umowę z mecenasem Piaseckim, dopiero wtedy poznała osobę, dla której tak naprawdę będzie pracowała. I nie bardzo jej się to podoba, gdyż miała już do czynienia z tym osobnikiem. A co ciekawe, to kilka razy będzie podróżowała do klienta mecenasa... w trumnie!
Wygląda więc na to, że Matylda wpadła po uszy w niezbyt komfortową sytuację, lecz jak zwykle spróbuje swoją przebiegłą i niesamowicie zakręconą logiką jeszcze bardziej zamotać całą sprawę. O pomoc poprosi nawet komisarza Mareckiego.
W prywatnym życiu Matyldy również będą zawirowania, będzie się dużo działo.
"Nie każde zlecenie jest miłe i sympatyczne, a klient nie zawsze jest duszą towarzystwa."
Dobra zabawa, świetny humor, tylko zakończenie jest w tak kluczowym momencie, że aż człowiek skręca się z żalu, że nie wie co dalej..., nie zostaje nic innego, niż odliczanie w napięciu dni do ukazania się kolejnego tomu.
Lektura pozwala na odprężenie, gdyż tok rozumowania Matyldy jest wprost niesamowicie relaksujący i korzystnie wpływa na szare komórki.
Polecam wszystkim.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-01-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Myszka77
My, kobiety, jesteśmy przyzwyczajone do poświęceń.
Zuzanna kupuje dom po okazyjnej cenie. Wie, że wymaga on sporych nakładów, ale na marzeniach się nie oszczędza. Nowy dom, nowa praca, nowe życie...
Od kilku miesięcy rodzinne ogródki działkowe padają ofiarą wandali. Ktoś niszczy altanki, okrada domki, przekopuje kolejne działki. Zdaniem detektyw...
Mój klient zatrudnił mnie do zdobycia informacji, których potrzebuje jego klient, bo mojemu klientowi nie byłyby do niczego potrzebne, gdyby nie jego klient.
Więcej