BEZ TATY
Komiks ma bawić, komiks ma dostarczać rozrywki i emocji, a także – w szczególności komiks dla najmłodszych – ma nieść ze sobą coś więcej. Niekoniecznie głębszą treść (choć ta, oczywiście, jest jak najbardziej pożądana), ale na pewno powinien poruszać tematy ważne, prezentować konkretne wartości i oswajać z rzeczami, jakie mogą się w życiu zdarzyć. Obiecanki to właśnie oferują, w pełnej ciepła, ale i powagi opowieści o rodzinie, którą opuścił ojciec. …
To ja. To moja siostra. A to mama i… I na tym kończy się wprowadzenie nastoletniej bohaterki do jej rodziny. Rodziny szopów, które żyją zwyczajnie, ale… Właśnie, zawsze musi być jakieś „ale”, a w tym przypadku jest nim fakt, że rodzice nastolatki się rozeszli. Ona i jej młodsza siostra zostały z mamą, niemniej trudno jest im odnaleźć się w tym nowym życiu. Pozornie niewiele się zmieniło, ledwie jeden element,a jednak zmieniło się wiele. Dziewczynki-szopy tęsknią za tatą, ale w starszej z nich rodzi się bunt, szczególnie że w szkole także jej się nie układa. Jako najlepsza uczennica w klasie nie jest lubiana, koledzy jej dokuczają, a ona stara się, jak tylko może, by ukryć swoje dobre oceny przed rówieśnikami. A przecież relacje z matką też nie przedstawiają się najlepiej – rodzicielka albo śpi, albo zajęta jest pracą bądź zamartwianiem się. Dla dorastającej dziewczynki-szopa nie są to najlepsze warunki, ale jak ma sobie z nimi sama poradzić?
Całość recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-komiksu-obiecanki/
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: b.d
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 64
Dodał/a opinię:
wkp