Przepiękna książka, która sprawiała, że czasami wzrok spowijała mi mgła z której skraplały się nieśmiałe łzy otoczone raz smutkiem, a innym razem wzruszeniem i pięknem chwili. Poznajcie tutaj bohaterkę w starszym wieku, która w tragicznych i nagłych okolicznościach straciła miłość swojego życia. Od tamtej chwili każdy kąt przypomina jej tamten dzień, kiedy mogła być mniej uparta i nie pozwolić mu wyjść z domu. Z córką ma suche kontakty i przez jakiś czas jedna nie potrafi zrozumieć drugiej. By utracić wyrzuty sumienia pakuje manatki i wyjeżdża do wioski w której wszyscy się znają. Tam zaczyna poznawać ludzi, którzy przebijają się przez jej skorupę, a także zwierzęta, które z bezdomnych i poharatanych życiem, zyskują u niej nowy dom. Za sprawą wielu zbiegów okoliczności jej serce zaczyna coraz bardziej się otwierać na nieśmiałe uśmiechy, takie drobniutkie radości. To tam, w miejscu gdzie żyje czarownica, gdzie natura wydaje przyjemne dźwięki, gdzie poranne kawy spowija letni wietrzyk, a ludzie w przyjaznej atmosferze obchodzą Noc Kupały i gdzie przy nogach spoczywa wdzięczne zwierzę, to tam odnajdzie kogoś, kto sprawi, że jej czarna aura pojaśnieje. Może i twarz nieżyjącego męża wciąż będzie jej się pojawiała, ale jest szansa, że w tych wizjach się do niej uśmiechnie i pozwoli być szczęśliwą. Czy jednak oznacza to, że i córka przejrzy na oczy? Czy kiedykolwiek wytłumaczą sobie to, co sprawiło, że oddaliły się od siebie?
Przepiękna książka:-) Uwielbiam ją za bohaterów, którzy okazują serce drugiej osobie. Którzy nie osądzają innych, tylko starają się zrozumieć ich historię. Jak wiadomo choćby dźwigany bagaż był podobny do innego, to jednak każdy z nas jest inny, więc i jego ciężkość będzie inna. Normalnie pokochałam tych bohaterów i nie ukrywam, że żałują, iż nie istnieją naprawdę. Z pewnością wielu z nich bym przytuliła i podziękowała za to, że dzięki nim odnalazłam piękne uczucie, które ostatnio gdzieś mi się zagubiło. Wydana w dużym druku, napisana z sercem na dłoni. Przepiękna, bardzo ją polecam!
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-06-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska
Czy w małych mazurskich Wikliszkach Anna i Radek postanowią na nowo zawalczyć o swoje szczęście i znajdą do siebie drogę? Anna jest pisarką z Warszawy...
ILE RAZY MOŻNA ZOSTAĆ ODRZUCONYM I ZRANIONYM? ILE RAZY MOŻNA DAWAĆ OSTATNIĄ SZANSĘ? Marzenia nie spełniają się ot tak, jak za skinieniem czarodziejskiej...