„Lalkarz” autorstwa Pauliny Cedlerskiej to hipnotyzujący, pełen mrocznych tajemnic thriller, który zachwyca czytelnika nie tylko okładką, ale również intrygującą fabułą. Na kartach powieści uczestniczyć będziemy nie tylko w pościgu za bezwzględnym mordercą, ale poznamy również traumatyczną i bardzo bolesną przeszłość głównej bohaterki.
Pewnej nocy, wracając do domu przez las, Łucja jest świadkiem morderstwa. Opanowana przez strach ucieka z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy ofierze. Wydarzenia z tamtej nocy zachowuje w tajemnicy, jednak niebawem zaczynają ginąć kolejne kobiety. Przy każdej z ofiar zabójca pozostawia laleczkę, przez co prasa okrzykuje go lalkarzem. Taką kukiełkę pewnego ranka Łucja znajduje na lusterku swojego auta. Prowadzone przez dziewczynę amatorskie śledztwo nie przynosi rezultatów. Kiedy bez śladu znika znajoma Łucji, dziewczyna jest gotowa zrobić wszystko, by odnaleźć kobietę żywą. Czy jej się uda? Czy ocali również siebie?
Paulina Cedlerska zrobiła na mnie ogromne wrażenie swoją poprzednia książka „Od ognia piekielnego”. Na równie ogromne emocje liczyłam, sięgając po „Lalkarza”. Nie da się ukryć, że historia zawarta na kartach najnowszej książki autorki, wciąga czytelnika i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Przeszłość przeplatana z teraźniejszością tworzy niezwykle intrygujący thriller, w którym aż kipi od emocji. Paulina Cedlerska porusza niezwykle trudne tematy, takie jak przemoc domowa, trudne dzieciństwo, brak akceptacji ze strony rówieśników i bliskich. Nie łatwo czyta się momenty, w których poznajemy przeszłość bohaterki, bywały w chwile, w których ze złości zaciskałam pięści, niesprawiedliwość, z jaką musiała zmierzyć się Łucja w dzieciństwie, była przerażająca.
Głównym wątkiem w powieści jest sprawa kryminalna dotycząca lalkarza. Cóż, mam wrażenie, że autorka nie do końca rozwinęła tę kwestię, mam wrażenie, że nie wszystko zostało dopracowane i dopięte na ostatni guzik. Zakończenie również nie do końca mnie usatysfakcjonowało, choć nie ukrywam, że było takie, jakie lubię, brutalne, mocne i zaskakujące.
„Lalkarz” to dobry thriller psychologiczny, któremu warto poświęcić uwagę. Otacza mrocznym i dusznym klimatem, z każdą kolejną stroną potęguje napięcie, które nie zniknie, nim przewrócimy ostatnią kartę powieści. Niewątpliwie autorka ma talent do tworzenia ciekawych i hipnotyzujących historii, które napisane lekkim i przystępnym językiem, czyta się na jednym wdechu. Będę wypatrywać kolejnych książek Pauliny, a Was zachęcam do sięgnięcia po „Lalkarza”. Jestem przekonana, że lektura tej książki dostarczy Wam wielu emocji.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Weronika i Miłosz uciekając przed bolesnymi wspomnieniami przeprowadzają się z krakowskiego mieszkania do niespodziewanie odziedziczonego domu na Wzgórzach...
Najlepsze i najgorsze rzeczy robimy z miłości. W parku dzikich zwierząt na Mazurach dochodzi do wypadku. Wataha oswojonych wilków atakuje opiekunkę....