Powieść i jej bohaterzy sprawili,że pokochałam ich wraz z ich trudną i skomplikowaną historią.Mają różne oblicza,by nikt nie zauważył problemów z którymi muszą się zmagać.Z pozoru idealne życie,a naprawdę jest zupełnie inaczej.
Autorka porusza ważne kwestie,które powodują ciarki na skórze.Błędy rodziców wyniszczają dzieci i nie dają spokojnie żyć.Manipulacje,kłamstwa i krzywda stają się codziennością.Zrzucanie winy na dziecko za niepowodzenia nie wróży niczego dobrego,ponieważ nikt nie powinnien obarczać innych za swoje złe wybory.
Zarówno Maeve jak i Justin są zagubionymi nastolatkami,którzy poznają się w odpowiednim chwili.Są dla siebie ratunkiem i wsparciem.Poznajemy ich otwartość na seksualność (bądź jej brak) oraz bezwarunkowe zrozumienie.Wielokrotnie zaskoczyli mnie pożądaniem,które wybuch pomiędzy nimi.To dodaje pikanterii i scen,które pobudzały wyobraźnię.
Poznana historia wzrusza i porusza.Bunt i niezrozumienie otoczenia jest po to,aby zawalczyć o swoje zdanie!
Dzięki dynamicznej i pełnej zawirowań akcji fabuła brnie do przodu,nie zwalniając ani na moment.To sprawia ekscytacje i jeszcze wieksze zainteresowanie powieścią. Obserwujemy życie nastolatków które jest ciężkie,ponieważ są podatni na działania innych.Chcąc być znani w szkole robią krzywdę innym.Nie myślą o konsekwencjach czynów,które mogą ranić doprowadzając nieraz do tragedii.
Książka jest kolejną wspaniałą powieścią autorki,która udawadnia,że potrafi stworzyć niezwykłą historie!Oby więcej takich perełek.
Jestem nią oczarowana!!!
Dlatego koniecznie przeczytajcie ją i poznajcie bohaterów,którzy stają się dla siebie wszystkim mimo przeciwności
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-10-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 549
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Barbara Dębska
Książka zawiera opisy przemocy seksualnej, może być nieodpowiednia dla wrażliwych czytelników. Drugi tom nowej serii Katarzyny Małeckiej! Kontynuacja...
Dwudziestosześcioletnia Reva Mariana Souza ma w życiu jeden cel – chce walczyć z przestępczością w rodzinnym Rio de Janeiro. Szkolona przez ojca...