Głos

Ocena: 4.73 (11 głosów)
opis
Inne wydania:
,,Głos" to druga książka Arnaldura Indridasona jaką przyszło mi przeczytać. Tym razem autorowi udało się uniknąć większości grzechów popełnionych w ,,Grobowej ciszy" (http://polekturze.blogspot.com/2014/02/arnaldur-indridason-grobowa-cisza.html). Książka jest spójna, kompozycja dojrzała, zagadka nie jest oczywista, a wszelkie błędne tropy, wiodące głównego bohatera (i czytelnika) na manowce dobrze przemyślano. W Reykjaviku, w samym środku zimy - tuż przed świętami Bożego Narodzenia, w dużym hotelu zamordowany zostaje Święty Mikołaj. Oczywiście, nie prawdziwy Mikołaj, lecz mający odegrać jego rolę portier (a właściwie "złota rączka"). Sceneria zbrodni wskazuje, że w tle leży historia ,,tylko dla dorosłych". Prowadzącemu śledztwo komisarzowi Erlendurowi początkowo trudno jest popchnąć sprawę do przodu. Śledztwo zdaje się stać w miejscu. Nie oznacza to jednak, że w książce nic się nie dzieje. Wręcz przeciwnie, akcja jest nadspodziewanie wartka i wciągająca. Arnaldur Indridason nie popadł też, na szczęście, w irytującą manierę pisarzy skandynawskich, nakazującą szczegółowo opisać każdy mebel z Ikei stojący w domu bohatera i dołączyć do powieści pełną specyfikację techniczną lodówki, z której to detektyw wyjął mleko (2,3% tłuszczu) i dwa jaja (z chowu ściółkowego). Wręcz przeciwnie, styl Indridasona jest zwięzły, liczba szczegółów sprowadzona do niezbędnego minimum, co w rezultacie daje książkę niezbyt obszerną jak na współczesne standardy. Autor nie byłby Skandynawem, gdyby w powieści nie dominowały problemy socjologiczne. Wykreowany w ,,Głosie" obraz współczesnego społeczeństwa islandzkiego jest mocno przygnębiający. Nie byłam nigdy ani w Reykjaviku, ani nawet w jego okolicach, ale jakoś trudno mi uwierzyć w istnienie społeczeństwa składającego się wyłącznie z prostytutek, narkomanów, alkoholików, homoseksualistów i dilerów. Aha, są jeszcze rozwiedzeni, zdołowani policjanci (z córkami narkomankami) i pracownicy opieki społecznej (z lekka nieudolni). Z pewnością nie jest to miejsce, gdzie chciałabym zamieszkać chociażby na krótko. ,,Głos" Arnaldura Indridasona to kawał dobrego, klasycznego kryminału. Opinia pochodzi z blogu http://polekturze.blogspot.com

Informacje dodatkowe o Głos:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788377475270
Liczba stron: 337
Dodał/a opinię: nureczka

więcej
Zobacz opinie o książce Głos

Kup książkę Głos

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Pojedynek
Arnaldur Indridason0
Okładka ksiązki - Pojedynek

Trzymająca w napięciu lektura Arnaldur ‘a Indridason’a pt. Pojedynek. Komisarz Erlendur Sveinsson. Tom 1. Atak nożownika, niecodzienne hobby...

Ciemna rzeka
Arnaldur Indridason0
Okładka ksiązki - Ciemna rzeka

Każdy ma mroczne sekrety. Niektórzy ukrywają je lepiej od innych. Młody mężczyzna zostaje znaleziony martwy w kałuży krwi we własnym mieszkaniu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Śladami Amber
Christine Leunens
Śladami Amber
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy