"To, że coś działo się dawno temu, nie oznacza wcale, że było tylko wytworem czyjejś fantazji."
Zgrabnie i harmonijnie napisany horror, zawiera elementy, które oczekuję po tym gatunku literackim, z uwzględnieniem klasycznych nut, gdyż książka powstała w tysiąc dziewięćset siedemdziesiątym siódmym roku. Mamy zatem stopniowo narastające napięcie, rozpoczynające się od drżenia lęku, prowadzone przez niepokój i poruszenie, kończące się strachem i paraliżem wyobraźni. Główny bohater, Harry Erskine, przedsiębiorczy jasnowidz znany z cyklu "Manitou" ("Manitou", "Zemsta Manitou", "Duch zagłady", "Krew Manitou", "Armagedon", "Infekcja"), przechodzi przez powyższe etapy, starając się dowiedzieć z czym nadprzyrodzonym ma do czynienia tym razem, a następnie podejmuje odważną próbę stawienia temu czoła.
Horror wypełniają sceny krwawej brutalnej przemocy, masakrycznych ran i odkrytych wnętrzności, jednak dziś, po mega licznych filmowych produkcjach w tym klimacie, wzbudzają już mniejsze obrzydzenie i wstręt niż kiedyś, niejako oswoiliśmy się z takimi scenami. Zatem, chociaż dziwnie to zabrzmi, powieść należy do lekkich i gładkich do poznania dreszczowców, na sympatyczne ożywienie zmysłów, najlepiej na czytanie w nocnej scenerii, tak aby dodać rozrywce ostrzejszej pikanterii. Podobało mi się, zarówno od strony ciekawego pomysłu na fabułę, wyrazistej kreacji głównej postaci, zgrabnego budowania napięcia, jak i narzucenia przyjaznego stylu narracji. Jest coś szczególnego i przyciągającego w twórczości Grahama Mastertona, że mam do niej słabość, lubię po nią sięgać, bez względu czy po nowe, czy po stare książki, każda ma pożądany pazur kreatywności, lekkość przywoływania paranormalnych obrazów, łatwość wprowadzania w relaks.
Jak wskazuje tytuł, "Dżinn", poruszamy się w obszarze złych monstrualnych demonów, mściwych duchów żywiołów, odrażających arabskich czarnoksiężników, pozagrobowego życia, emanacji nieznanych zwykłym śmiertelnikom, tysiącletnich mitów i ostrzegawczych legend islamskich. Mistyczny przedmiot ze starożytnego folkloru Środkowego Wschodu, który okrywa wielowiekowa tajemnica, oraz przywary ludzkie, w tym wybujałe ambicje i pragnienia, stają się inicjatorami przerażających wydarzeń. Złamanie pieczęci artefaktu wywołuje natychmiastową śmierć, gdyż skryty w nim duch jest istotą potężną i wrogą wobec ludzi. I właśnie z czymś tak nadnaturalnym ma do czynienia Harry Erskine. Wraz z grupą osób próbuje powstrzymać wydobywające się z dzbana niemierzone zło i osłabić działanie mocy astralnych. Czy uda się zapobiec nieszczęściu na masową skalę?
bookendorfina.pl
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2020-08-18
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 184
Tytuł oryginału: Djinn
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Mirosław Kościuk
Dodał/a opinię:
Izabela Pycio
Dzieci z Domu Dziecka imienia Świętego Mikołaja wiele już w swoim życiu przeszły. Boleśnie doświadczone przez okrutny los, łakną miłości, ciepła i zrozumienia...
Stare domostwa, tajemnica i strach. Graham Masterton w najlepszej formie! John, młody chłopak marzący o tym by zostać gwiazdą rocka, rozpoczyna pracę...