Berdo


Tom 9 cyklu Wiktor Forst
Ocena: 4.47 (15 głosów)
opis
Inne wydania:

Wiecie co, ja chyba naprawdę lubię czytać serie bez względu na kolejności, bo wtedy od wewnątrz mogę stwierdzić czy jest ona dla mnie, czy może lepiej dać sobie z nią spokój. Z tego, co zdążyłam się zorientować, jest to dziewiąty tom z komisarzem Forstem, a ja żadnego z nich nie kojarzę. Chciałam jednak bardzo go przeczytać, bo przyciągał mnie jakimś dziwnym smutkiem. Nie wiem czy wiecie, ale każda książka ma w sobie taką aurę, po której można poznać, czy nam się spodoba. No więc czytając ją od razu było ukazane, że komisarz bardzo za kimś tęskni. Stoczył się na samo dno, zrobił z siebie menela, a przecież w duszy wciąż miał ten instynkt, który nakazywał mu działać tam, gdzie ktoś był krzywdzony. Jednak jego stan upojenia wygrał i zamiast z godnością pokazać niedoszłemu gwałcicielowi gdzie jego miejsce, nie skończył, bo pojawili się jego kumple i dali mu porządny wycisk. Po tym wszystkim zostaje ostrzeżony, że ma jak najszybciej wyjechać, gdyż grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo. Następnie przechodzimy do innego miejsca, gdzie ktoś bardzo krzywdzi innych ludzi. Główny bohater nie raz spojrzy broni w oczy, lecz czy ma między nimi jakąkolwiek przewagę?
Wiecie co, tak sobie pomyślałam, że ta pozycja przypomina mi dawny western, jeśli ktokolwiek kogoś skrzywdził, bo rodzina musi pomścić jego ból. To było bardzo trzymające w napięciu, choć mam wrażenie, że akcja nie biegła szybko do przodu. Autor co jakiś czas przeskakuje do dalszych wydarzeń i to na nich skupia największa uwagę. Wiktor Forst jest twardym człowiekiem, którego choć pokiereszują prawie do umarłego, to przeważnie wstaje z martwych. Największym jego minusem jest tylko branie używek, które służą mu do zapomnienia o Dominice. Na samo jej wspomnienie coś się wewnątrz niego zaciska i zamiast iść do przodu bardziej lewituje w miejscu. Jest tu ktoś, komu na nim zależy i choć nie wiemy jak wielkie łączą ją z nim stosunki, to on sam podchodzi do nich na chłodno, choć nie raz posmakował tego i tamtego. Autor przedstawił dosyć twarde postacie, które posiadają brak kultury, ale mają instynkt dobrego człowieka(nie każdy). Po tej pozycji chciałabym przeczytać osiem wcześniejszych części:-)

Informacje dodatkowe o Berdo:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383574127
Liczba stron: 464
Dodał/a opinię: Ewelina Przespolewska

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej
Zobacz opinie o książce Berdo

Kup książkę Berdo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Deniwelacja
Remigiusz Mróz0
Okładka ksiązki - Deniwelacja

Gdzie jest Wiktor Forst?To pytanie zadają sobie zakopiańscy śledczy, gdy topniejący w Tatrach śnieg odsłania makabryczny widok na zboczach Giewontu. Odnalezione...

Ekstradycja
Remigiusz Mróz0
Okładka ksiązki - Ekstradycja

Minęło kilka miesięcy, od kiedy Joanna Chyłka uciekła z kraju. Wszelki ślad po niej zaginął i mimo że wystawiono za nią Europejski Nakaz Aresztowania,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Śladami Amber
Christine Leunens
Śladami Amber
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy